Elfa Pharm, Vis Plantis, Żurawina i malina moroszka Żel pod prysznic i kremowe masło
W
dobie nadmiaru malin wcale nie zniechęcają mnie te owoce, a już
tym bardziej w kosmetykach. Uwielbiam je, codziennie koktajl, dziś
ciasto ucierane z malinami, a jutro gofry. Objadam się nimi do syta.
Vis
Plantis jak zwykle stworzy coś co sprawi, że oszaleję na tym
punkcie. Boska seria do ciała żurawina i malina moroszka to duet
idealny na lato. Zobaczcie dlaczego?
Wiele
razy powtarzałam, że jestem maniaczką żeli po prysznic, tutaj cenię
zapach i oczyszczenie, ale później bez mojego rytuału czyli
balsamowania ciała nie wychodzę z łazienki. To prosty trik, aby
zachować piękny wygląd skóry, a pomaga mi w tym wiele kosmetyków,
jedne z nich to dzisiejszy duet do pielęgnacji ciała.
Żel
pod prysznic do codziennej pielęgnacji ciała dostajemy w dużej,
wręcz ogromnej butli 400ml, ale jest na tyle wysoka i poręczna, że
nie ma się tego wrażenia wielkości. Posiada przezroczystą
konsystencję, która dobrze się pieni. Wytwarza przyjemną pianę,
która otula i pieści skórę.
Pachnie
bosko, słodko i owocowo, a przy tym bardzo świeżo. Wspaniały
aromatyczny duet żurawiny i maliny moroszka, sprawia, że ma się
chęć na wakacyjną kąpiel, aby otrzymać trochę orzeźwienia.
Skóra po umyciu jeszcze pachnie lekko żelem, jest to przyjemny subtelny
zapach, który po dodaniu kremowego masła podbija go i cieszy na
dłużej.
Żel
zawiera ekstrakt z żurawiny i maliny moroszki, sprawia, że w
codziennej pielęgnacji sprawdza się wyśmienicie. Spełnia
obietnice producenta oczyszcza skórę, a przede wszystkim przynosi
jej świeżość, orzeźwienie i komfort po kąpieli. Zapach sprawia,
że chętnie się po niego sięga, może dlatego, że tak doskonale
komponuje się w sezonowej porze roku. Uwielbiam takie owocowe żele,
to czysta przyjemność ich używania.
Żel
nie podrażnia skóry, nie uczula jej. Wydajny i w bardzo niskiej
cenie ok.14zł/400ml w sklep.elfa-pharm.pl.
Drugim
krokiem, aby zachować odpowiednią pielęgnację jest balsamowanie
skóry, mamy tutaj kremowe masło do ciała.
Zamknięte w odkręcany
plastikowy słoiczek. Ukazuje się nam jednolita piękna jak
masa/krem do tortu konsystencja, bardzo lekka. Wchłania się
błyskawicznie, nie zostawia tłustej, ani lepkiej warstwy.
Wykończenie matowe z lekkim shimmerem na skórze, który ukazuje się
po wyjściu na podwórko, na słońcu.
Zapach
obłędny, bardziej mocniejszy i wyrazisty niż żelu. Nadal ta sama
nuta, słodka i orzeźwiająca. Cudownie pachnie na skórze i w
dodatku długo. Uwielbiam.
Kremowe
masło to spełnienie oczekiwań w pielęgnacji skóry. Dosyć, że
lekkie to szybko się wchłania do matu, zostawia na skórze piękne
drobinki, które mienią się do słońca (efekt opalizujący) i
powoduje, że skóra zachowuje odpowiednie nawilżenie. Jest
odżywiona, pełna blasku, cudownej elastyczności. Idealna w dotyku
bardzo miękka i jedwabiście gładka.
Idealne
do skóry suchej i odwodnionej. Wspaniale działa na skórę, efekt
szybko widoczny. Przy mojej systematycznej pielęgnacji to masło
wypada bardzo wysoko. Nawet teraz w lecie skóra potrzebuje
nawilżenia. Masło spełnia moje oczekiwania, ba! Nawet je przebija.
Jak zawsze na poziomie. Można odczuć satysfakcję. Najważniejsze,
że skóra to lubi.
Duet
godny wypróbowania, w niskich cenach.
To musi mieć zapach!!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ich zapachy masełek. Zapraszam i do mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki, ciekawa jestem zapachu tej serii :)
OdpowiedzUsuńAkurat z tej serii nie miałam niczego. Jestem bardzo ciekawa zapachu! Musi byc boski :)
OdpowiedzUsuńŻel pod prysznic muszę mieć! Uwielbiam i malinki,i Elfa Pharm :)
OdpowiedzUsuńMalina moroszka pachnie przepięknie! Miałam balsam z Eveline z tym właśnie składnikiem i był cudowny!
OdpowiedzUsuńJuż szata graficzna kusi, a pachnieć musi niesamowicie.
OdpowiedzUsuńMimo że to kosmetyki to wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być obłędny. Koniecznie muszę mieć te produkty. Widziałam, że u mnie w osiedlowej drogerii akurat są w promocji :)
OdpowiedzUsuńbajeczne zdjęcia , aż ślinka cieknie, żel pod prysznic jest bardzo kuszący z resztą masełko również.
OdpowiedzUsuńMaliny to jedne z moich ulubionych owoców, a kosmetyki z ich dodatkiem wręcz uzależniaja ;D Lubię owoce w kosmetykach i jestem na tak :D
OdpowiedzUsuńMusi to cudownie pachnieć, aż bym sprawdziła!
OdpowiedzUsuńBoskie mają opakowania te kosmetyki i zapewne równie pięknie pachną
OdpowiedzUsuńAle ładne zdjęcia *-*
OdpowiedzUsuńChętnie przygarneła bym ten zestaw
OdpowiedzUsuńpodejrzewam, że bardzo ładnie pachną.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam malinki. Produkty bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe i boskie zapachy, jejciu ale bym je zjadła :)
OdpowiedzUsuńJestem ogromną fanką kosmetyków tej marki. Żurawinę uwielbiam, więc to mogłoby być coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo ciekawa tych produktów jak sprawdzą się u mnie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go powachala .To musi być zapach
OdpowiedzUsuńTo zestaw idealny dla mnie! Żel, który po prostu myje i pięknie pachnie i obowiązkowo balsam! ☺
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale na pewno pięknie pachną. Chętnie wypróbowałabym każdy z nich.
OdpowiedzUsuńZ masłem bym się polubiła. Lubię kosmetyki o takiej konsystencji.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich produkty, ten żel przetestuję na bank jako następny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach malin pod prysznicem wszystkie owoce leśne są tam mile widziane po męczącym dniu.
OdpowiedzUsuń