Naomi Campbell, Cat Deluxe at Night deo atomizer

Naomi Campbell, Cat Deluxe at Night



Zapachy to chyba najtrudniejszy temat do opisania, każda ma swój gust, ulubioną nutę, ciężko jest tak powiedzieć o danej wodzie perfumowanej czy też toaletowej. Dlatego wklejam Wam znalezione nuty:
nuta głowy: czarna porzeczka, słodka brzoskwinia, mieszanka egzotycznych owoców 
nuta serca: nuty kwiatowe, m.in fiołek alpejski, piwonia królewska 
nuta bazy: kwiat bawełny, szlachetne drewno, ambra 

Wodę dostałam z wymiany, bardzo rzadko decyduję się na to, bo uwielbiam słodkie, kwiatowe zapachy, bez dodatków pikanterii. A nie zawsze można na takie trafić. No cóż może jestem nudna, ale już taka jestem. Odnośnie wymiany nie zawiodłam się, bo blogerka potwierdziła, że są słodkie i takie jak lubię. I oto mi chodziło.
Jak widać na zdjęciu nie mam wody, tylko deo atomizer, przypomina mi coś jak mgiełkę. Opakowanie jest szklane z plastikową zatyczką. Wszędzie można ją wrzucić, nawet do torebki, chociaż jest trochę ciężkie. Ogólnie zapach bardzo mi się podoba, jest słodki, kwiatowy-owocowy, napewno dominuje czarna porzeczka, niby delikatny, z pazurem, a jednocześnie nie jest mdły, i czuć taką rześką świeżość. 
Niby jest na wieczór, ale za dnia też go używam, nie jest ciężki, ani też lekki. Dla mnie w sam raz. Ale wiecie jak to jest z zapachem sprawa bardzo indywidualna. Na pewno większość z Was nie będzie czuła tego entuzjazmu co ja, bo wolicie ostre, z domieszką pikanterii zapachy, ale to nie dla mnie. Wolę swoje słodziaki. Ale ten nie przysporzy Wam zawrotów głowy. Podoba mi się to.


Wszystko byłoby dobrze do czasu opisania trwałości tutaj troszkę mały zawód, bo za krótko się utrzymuje, może woda jest lepsza w tej kwestii, ale tego nie wiem. Zdecydowania deo mogłoby być dłuższe. Zaraz po psiknięciu, jakby znikał. Ale gdzieś w powietrzu lekko ją czuć.

Więc ogólnie nic specjalnego, taka mgiełka, nic nie warta, ale pięknie pachnąca, choć bardzo krótko się utrzymująca. Niestety nie znam ceny:( pojemność 75ml

Komentarze

  1. a ja kocham Caty w każdej postaci :D :D ale to serio w każdej ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja coś nie przepadam za tymi wytworami Naomi. Nie dla mnie te koty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam słodkie zapachy, czasami takie rażące innych domowników, ale lubię też świeże zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie pachnie podobnie do Wink z Avonu... kochałam ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam je, ale dla mnie są za słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś ten zapach jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Może być fajny, aczkolwiek ja nie lubię zbyt słodkich zapachów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nie umiem opisywać zapachów :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ten zapach :) Miałam i wodę i mgiełkę, chyba muszę zapolować na nie jeszcze raz :) :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Kilka razy wąchałam ten zapach w drogerii. Bardzo mi się podoba. Miałam kiedyś perfumy Naomi Campbell ale te różowe, też fajne były. Jednak ten zapach jest bardziej mój. Dobrze, że mi przypomniałaś, jak będą w promocji to się skuszę, tylko ja wolę perfumy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja takich deo nie kupuję, są bardzo kiepskie pod względem trwałości.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wacika nie dali?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja naomi kupiłam,to przy zakrętce wisiał taki wacik,włochacz,taka kulka mechata,czy jak to tam zwał:)hehe,ale może już nie dają tego:)

      Usuń
    2. Masz rację,wacik jest przy wodzie:)

      Usuń
  13. Nie miałam, ale muszę powąchać :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Masz rację, zapachy to bardzo trudny temat.. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny zapach, chociaż na upalne dni jest zbyt słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. JAk chodzi o perfumy to najlepiej iść do drogerii i wąchać a najlepiej to się posikać jednym i sprawdzić jak długo trzyma hi hi ( żarcik)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie, zapach ZA słodki nie lubię, mój flakonik poleciał w świat

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam, ale ja lubie ciezsze zapachy- pure poison etc.
    z letnich: light & blue firmy D&G :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny zapach ;) Ale ja dla mnie cena za wysoka :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja w ogóle nie umiem opisywać perfum :P. Nie kupuję też jakichś drogich, nie znam się na tych wszystkich nutach serca, głowy, pięt itd. Wącham i jak mi się podoba to kupuję :).

    OdpowiedzUsuń
  21. ja lubię zapachy Naomi :) ale opisywać perfum, to ja już nie potrafię, czarna magia dla mnie :p

    OdpowiedzUsuń
  22. oj ja nie przepadam za tym zapachem

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy go nie miałam, ale z tego, co pamiętam ładnie pachnie :) I wszystkie nuty zapachowe są jak dla mnie w porządku:)

    Droga Wero, czy możesz mi odpisać na gg bo dobijam się od wczoraj do Ciebie...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już kochana ci odpisuję, mówiłam, że nie mam neta, a gg mało kiedy włączam:P

      Usuń
  24. Zawsze się zastanawiałam co się robi z tymi dezodorantami w szklanych butlach jeśli można te produkty tak nazwać.
    Bo niby jest to dezodorant ale czy ktoś to w ogóle stosuje zgodnie z przeznaczeniem?
    Ale fakt można jak mgiełke do ciała, może wypróbuje?:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak dla mnie jest za ostry i duszący ;))) wolę lżejsze zapaszki :)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam ADP i uwielbiałam ją;) I trwałość nie była taka najgorsza;)

    Przypomniałaś mi o tym zapaszku;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nigdy go nie miałam i nie wiem nawet jak pachnie, muszę powąchać jak będę w drogerii :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak dla mnie troszkę za słodki,ale wszystko kwestia gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  29. To mój ulubiony zapach już od kilku lat :) Uwielbiam go i tak samo kocham wersję cat deluxe at day, jest świetna, nigdy nie mogę się zdecydować, które podobają mi się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  30. nie mialam okazji używac.. fajny blog;)

    zapraszam seredcznie do mnie na KonkurS do wygrania super mgielka;) oraz do obserwowania;)

    http://vixen1990.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. kocham ubustwiam wielbię lubię i chłone cała sobą Naomi Campbell Cat Deluxe!!! Mam taka ładną małą buteleczke z włochata kulką, osobiscie uwazam, ze zapach bardzo długo się utrzymuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może Deo ma inaczej, albo jest po terminie, bo niestety zaraz po psiknięciu jej nie czuć:(

      Usuń
    2. hihi,włochata kulka:)

      Usuń
  32. dla mnie ładnie ona pachnie tylko krótko :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Gdzie można kupić jeszcze ten perfum?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam pojęcia, czy jest jeszcze dostępny ;/

      Usuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty