Alterra, Olej do włosów z pestek moreli Bio
Olejki
lubię pod każdą postacią. Dziś chciałabym Wam przedstawić z
Alterry w zastosowaniu do włosów.
W
plastikowej buteleczce z pompką o pojemności 50ml, zamknięty jest
żółtawy olej. Jak przystało na olej jest bardzo tłusty. Są
olejki mniej tłuste, wchłaniające się szybko do matu i bardzo
tłuste, które znikają dopiero po bardzo długiej ilości czasu. I
właśnie ten olej można zaliczyć do drugiej grupy. Bardzo tłusty
i trzeba pamiętać, aby nie przesadzić z ilością, bo wtedy włosy
będą ociekać olejem, tłustą mazią i wcale nie będzie te
wyglądało na zdrowe.
Zapach
jest bardzo delikatny, subtelny, choć wyczuwalny. Lekkie,
słodko-owocowe nuty moreli.
Olej
do włosów z pestek moreli Alterry przeznaczony jest do każdego
rodzaju włosów, choć bardziej z tendencją do suchych i łamliwych
włosów.
Przy
stosowaniu odpowiedniej ilości, a w moim przypadku jednej kropli =
jedna pompka (zresztą producent sam uprzedza o stosowaniu tylko
jednej pompki, gdyż większa ilość może tylko zaszkodzić i dać
odwrotny efekt do zamierzonego) na proste cienkie włosy jest
wystarczająca i odpowiada mi jego skuteczne działanie.
A
co mam na myśli pod skutecznym działaniem? Przede wszystkim włosy
dzięki niemu łatwiej się rozczesują. Są miękkie, wygładzone,
elastyczne. Stają się mniej narażone na łamliwość. Nie są
suche, a wyglądają na zdrowe. Dodatkowo łatwiej się je układa,
są podatne i pięknie lśnią.
Jeśli chodzi o suche i łamliwe włosy. Takie przed użyciem jakiegokolwiek
produktu do włosów trzeba po prostu podciąć końcówki, usunąć
te stare zniszczone. I dopiero dbać razem z konkretnym kosmetykiem
do włosów wtedy nie dopuścimy do łamliwości i rozdwajania się.
Dzięki temu zyskamy na zdrowych włosach.
Kosmetyki
Alterra są naturalne i co zaskakujące w doskonale niskiej cenie
możemy je zakupić w każdym Rssmannie. Olej zawiera Bio olej z
pestek moreli, olej arganowy Bio i olej sezamowy Bio. Dodatkowo dla
maniaków ekologi i naturalności jest to produkt dla Vegan.
Muszę powrócić do olejowania włosów, jakiś czas temu niestety trochę to zaniedbałam.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie i wygląda ciekawie, a jak wygładza to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńnie znam produktów
OdpowiedzUsuń______________________
blog.justynapolska.com
fashion&makeup
jeszcze nic z Alterry nie miałam :D
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy ;/
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że dawno nie olejowałam włosów...
OdpowiedzUsuńDawno nie sięgałam po tą markę, przy najbliższej okazji wrócę do niej.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, póki co używam normalnych olejków z Alterry do włosów i też się sprawdzają ;).
OdpowiedzUsuńU mnie, stosowany jako kosmetyk wykańczający fryzurę obciążał włosy. Niestety. Natomiast do olejowania włosów przed myciem (ok. 2-3h) spisywał się super. Włosy były miękkie i lśniące :)
OdpowiedzUsuńTeraz stosuję olejek z granatu tej firmy.
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią produkty do włosów Alterry, więc chętnie wypróbuję ten olejek :)
OdpowiedzUsuń