Home Decor: 10 ulubionych dodatków do domu

Witajcie grudniowy wieczór. Trzecia nadziela adwentu, a w ciągu dnia było ciemno i brzydko, gdzie ten śnieg? Zbaczając z tematu chciałabym przybliżyć swoje mieszkanie, a raczej jego ulubione elementy, które tworzą domowe dekoracje i pomagają jako tako rozmieścić przedmioty. Kto nie marzy o wspaniałych jasnych wnętrzach i akcesoriach do nich? Chyba nie ma takiej osoby, a raczej kobiety, która przejdzie obok tego obojętnie. Moja marzenia wciąż wiszą w powietrzu i gdy wreszcie zamieszkam w swoim własnym domu wtedy będzie idealnie. Na razie muszę przekształcać to co mam, aby być choć w połowie zadowolona. Ale o tym nie będę Wam pisać za długi i mało interesujący temat. 
Dziś przedstawię 10 dodatków do domu, bez których nie wyobrażam sobie funkcjonowania. Są to przedmioty, które zdecydowanie należą do moich ulubionych i ułatwiają codzienną rutynę.


1. Latarenki
To najwspanialsze gadżety nie tylko do domu, ale i przed dom i do ogrodu. Napełniają ciepłym i niesamowitym klimatem, można zapomnieć o chandrze, złym humorze który w jesienno-zimowe dni dopada nawet najlepszego optymistę. Z nimi wieczory, a nawet szybko zapadające południa stają się charakterne, spersonalizowane. Każda taka latarenka ma moc. Im więcej tym lepiej. Czasem zastanawiam się czego tak późno zdecydowałam się na ich zakup. Odpowiedź jest prosta musiałam pokonać daleką podróż w celu ich zakupu. A na instagramie (wszystko przez Was) z dnia na dzień pragnęłam ich coraz bardziej. Aż mąż nie wytrzymał i zabrał mnie na długą wycieczkę. I wtedy kupiłam dwie, później w Pecpo kolejną i domek w Jysk. A właśnie propo Jysk jest w tej chwili ogromna wyprzedaż na latarenki, domki i inne cuda- kosztują grosze. Ubolewam nad tym, że mam tak daleko. I ze względu na skromny budżet i zbliżające się święta pojawię się dopiero w styczniu i koło nosa przejdzie mi dużo pięknych rzeczy;/ Ale jeśli Wy macie blisko to nawet się nie zastanawiajcie!

2. Świeczki
Tuż za latarenkami małymi kroczkami stąpają świeczki. Gdyż to one wypleniają latarenki czar i są ogromnie pomocne. Jakby na to nie patrzeć uzupełniają się.

3. Tacki
Tacka tu, tacka tam. Mam ich cały ogrom. Wcale mi to nie przeszkadza, bo bez nich szafki, stoły byłyby puste. W jednym miejscu można stworzyć niesamowita dekorację, która zwróci uwagę domowników jak i gości. Do tego jeśli mają różne kształty jeszcze bardziej je uwielbiam. W domu zawsze znajdzie się kąt, który trzeba przyozdobić lub podać coś do stołu labo nawet mieć na czym trzymać. I z taką tacką wszystko się udaje.

4. Wiklinowe ozdoby.
Ostatnio mam bzika na punkcie wikliny. Najpierw kupiłam wianek, później koło i serce. Najlepsze jest to, że cały czas w kolorze białym. Choć jedno serce czerwone także wpadło mi w ręce. Jak się okazało takim miejscem na zakupy są zwykłe kwiaciarnie, które są dobrze zaopatrzone choć muszę przyznać, że troszkę z zawyżoną ceną. Coś za coś.

5. Koszyczki
Tego typu dodatek przydaje się wszędzie. Doskonały do kuchni, niezastąpiony w łaziance. Idealny do pokoju. Przydatny w każdym pomieszczeniu. Praktyczne i pomocne koszyczki, do których można wrzucić wszystko co przyjdzie nam do głowy. W dodatku można przebierać w kształtach i kolorach, a ja się znudzi to można przemalować i dać drugie życie staremu. A to drugie uwielbiam najbardziej.

6. Słoiczki
O ten dodatek jest tak funkcjonalny i wszechstronny jak koszyczki. W słoiczkach mam różności, większość w kuchni, ale i salonie znajdzie się dla nich miejsce w postaci świeczników, gdzie słoiczki po jogurtach z Biedronki okazały się strzałem w 10-tkę.

7. Poszewki ozdobne.
Lubię, gdy coś się odznacza na fotelu lub sofie. W tej chwili idealnym rozwiązaniem są poszewki świąteczne. Niestety te, które mi się tak podobają nie zdołałam ich kupić. Mam na myśli te z Biedronki. Rozeszły się jak świeże bułeczki. I nie było mi dane ich kupić. To już drugi raz. Moje serce także skradły te z Jysk, ale cena stanowczo za wysoka i jak kojarzycie kupiłam sobie sweter z sh za 1zł i pozszywałam poszewki. Czyż nie są wspaniałe?

8. Kubek
Bez tego gadżetu ani rusz. Kubków mam pełno, ale najlepszym i ulubionym jest właśnie ten z motywem sweterkowym. Kocham go i cieszę się, że udało mi się go dorwać. Kawa, herbata czy jakikolwiek napój smakuje najlepiej. Ale o tym chyba nie muszę Was przekonywać.

9. Skrzynka
Jak zauważyliście to hit ogrodów, tarasów i balkonów. Ale jak widać i w domu ostatnio zalazły miejsce. Półka wisząca, stojąca. W każdej pozycji wygląda idealnie. W tej chwili moja wisi, ale już zamówione mam kilka skrzynek na inną wersję tym razem stojącą na podłodze. W pionie czy poziomie to idealny, wręcz genialny wystrój do nowoczesnych pomieszczeń. Uwielbiam jej wygląd i to jak prezentuje się na tle innych rzeczy w mieszkaniu. Pomysłów jest na nią mnóstwo. I nie zawaham się ich użyć.

10. Cottonballs
Nareszcie je mam. Hura!!! Udało mi się kupić w ostatniej turze. Niesamowity, niepowtarzalny i wyjątkowy wygląd sprawia, że całe pomieszczenie ożywa i posiada swój indywidualny unikatowy klimat. Zaświecone czy zgaszone mają moc, otulają swoją ciepłą atmosferą i wieczory/popołudnia to czysty romantyzm. Uwielbiam je.
Tych 10 wybranych, wyjątkowych rzeczy/gadżetów sprawia, że codzienność jest prosta i ułatwia życie. Bo właśnie z takich rzeczy trzeba się cieszyć i dziękować za to co się ma. 
Potrzeb coraz więcej. A oglądanie niektórych waszych profili na instagramie nie pomaga mojemu portfelowi:P

A W macie swoje ulubione dodatki do domu, bez których nie wyobrażacie sobie funkcjonować?

Komentarze

  1. OD dawna kusza mnie latarenki, jeszcze nie mam, ale szukam tej idealnej !

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie u Ciebie!!! Mnie również ciężko przejść obok sklepu czy stoiska z dodatkami do domu, ale i Biedronka często zaskakuje. Cotton balls są rewelacyjne, mnie także udało się je upolować tym razem i mam też wymarzone świąteczne poszewki na poduszki. W tamtym roku musiałam obejść się smakiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też uwielbiam takie gadżety i jest ich u mnie pełno ;)
    _____________
    Pozdrawiam
    MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
    ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam Twoje dodatki,oglądam na ista i zawsze sie zachwycam-latem ogród,zimą dom-jesteś perfekcyjna i masz świetny gust,grtatuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej dziękuję za miłe słowa, chociaż do perfekcji dużo mi brakuje

      Usuń
  5. Poproszę jeden kawałek tego smakowitego ciasta:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja wole minimalizm, nie lubię natłoku rzeczy, a w dodatku ile musi być przy tym roboty podczas sprzątania !

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie tam masz :) U mnie panuje podobny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Posiadam jedynie Cottonballs, gdyż staram się nie zagracać pomieszczeń - o niebo lepiej się sprząta bez konieczności podnoszenia miliona pierdółek z mebli :P

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne, klimatyczne dekoracje. tacki są doskonałe do wszystkiego. ja trzymam na nich świece.mam też bardzo dużo brokatowych gałązek oraz zasuszonych traw i roślin z łąki które cudownie wyglądają w bukiecie.

    OdpowiedzUsuń
  10. o matko jaki klimat ! poszewki na poduszki i cotton balls - wyglądają genialnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam świeczki i multum poduch : ) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja diagnoza to kubkoholiczka. Ciągłe mi ich mało. A ostatnio przybywa u mnie coraz więcej latarenek. ;-) No i cottonballs u mnie w tym roku musiał zagościć. Uwielbiam taki klimat :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam, gdy w okresie świątecznym parapety są zastawione ozdobami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U nas pogoda też swoje zrobiła w niedzielę nawet nosa nie chciało się wyciągnąć za drzwi.
    Świetne są te latarenki sama posiadam w domu kilka i w sobotnie wieczory zapalam razem ze świeczkami- uwielbiam je nadają klimatu!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam podobnie do ciebie także lubię taki gadżety ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam te COTTON BALLS - są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne wnętrze takie z klimatem zapraszam w swoje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty