Bell, Glam&Sexy Lipstick, Pomadko-błyszczyk z kompleksem powiększającym usta
W
ostatnim Shiny Boxie pojawiła się szminka Bell, która wprowadziła
sporo kontrowersji, a mianowicie jej błyszczący dodatek, który
okazał się mniej widoczny na ustach, a raczej całkowicie bez tego
błysku. Ma za to inne zalety, o których warto wspomnieć.
Glam&sexy
lipstick to pomadka łącząca w sobie cudowne działanie błyszczyka.
Przede wszystkim z łatwością się ją nakłada. Konsystencja jest
bardzo lekka, kremowa, łatwo sunie się po ustach. Absolutnie nie klei się i nie
lepi. Producent zapewnia nas o żelowej formule, która widocznie wspomaga nakładanie jak i noszenie.
Uwielbiam tę konsystencję, która jest jak masełko, łatwe i szybkie w nałożeniu, a jednocześnie cudownie miękkie. Usta aż same proszą się, aby używać jej.
Posiada
wspaniały 035 odcień różu, nie jest pudrowy, a bardziej brudny,
choć ciągle jasny i świeży.
Bardzo
ładnie pachnie owocowo, coś na wzór malinowej rozpusty.
Jej
zadaniem jest optyczne powiększenie ust i tutaj faktycznie muszę
się z tym zgodzi, gdyż świetnie wygląda na ustach powiększając
je.
Dodatkowo
nabłyszcza i nawilża je. Moje usta przy suchych pomadkach lub tych
matowym mają tendencję do mocnego wysuszenia się, podkreślania
suchych skórek. Ta szminka powoduje, że nie ma mowy o wysuszeniu, a
nawet jak lekko mam z tym problem niwelują go, nawilżając usta.
Co
do nabłyszczenia też muszę przyznać rację, gdyż ładnie
rozświetla. Nie ma mowy o migoczących dodatkach typu blink blink,
które są dla wielu osób passe. Zresztą dla mnie też. Jak
widzicie one na ustach nie występują. A co ciekawe w opakowaniu
widać, że takie są. To też dało mi do myślenia i niestety
zasmuciło. Ale dobrze, że przekonałam się, a raczej z ciekawości
koloru chciałam zobaczyć jak będzie na moich ustach wyglądał i
dobrze zrobiłam, bo odkryłam fajną pomadkę.
Kolor odpowiedni na co dzień, choć nie wszyscy będą tego zdania. U mnie z tym różnie bywa, w zależności od nastroju wybieram bardziej naturalne, a wyraziste zostawiam na jakieś większe
wyjścia, sesje itp. A tak jest to kolor bardzo twarzowy,
rozświetlający i dodający zmysłowości.
Usta
są super zmiękczone, nawilżone, rozświetlone i to mi się podoba. Nie muszę martwić się o wysuszenie, czy brzydki wygląd.
Warto również wspomnieć o jej trwałości, bo jest bardzo dobra. Choć zostawia na kubku, szklance czy sztućcach swój ślad to jednak nawet po zjedzenie czegoś widać, że jeszcze jest i nie jest to nieefektowny efekt. Bez jedzenie, picia i dotknięcia wytrzymuje do 4 godzin. Ale po mocniejszym dotknięciu zanika. schodzi równomiernie i nie zostawia brzydkiej otoczki.
Pomadka
jest tania, gdyż kosztuje ok.10zł i naprawdę warto się przekonać
samemu. Nie wystraszcie się tymi drobinkami, które posiada w opakowaniu, dziwnym trafem na ustach tego nie ma.
O jejku! Muszę ją miec, efekt znakomity :)
OdpowiedzUsuńpiękny odcień :-)
OdpowiedzUsuńWarto się z nią zapoznać, chociaż kolor nie koniecznie do końca mój.
OdpowiedzUsuńdo wyboru są jeszcze inne
Usuńładny kolor. a tej szminki jeszcze nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ci w tym kolorze pomadki. Śliczny kolor bardzo lubię takie kolory.
OdpowiedzUsuńkolor idealny dla ciebie ;)
OdpowiedzUsuńMam.ją i również przypadła mi do gustu :-)
OdpowiedzUsuńmnie się trafiła bardzo brokatowa pomadka w Shiny, Twoja jest piękna.
OdpowiedzUsuńSama byłam właścicielką pomadki Bell i nie jestem z niej zadowolona :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :)
Ślicznie wygląda na ustach, lubię takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńKiedyś sięgałam bardziej po pomadki nude w odcieniach brązu, ale obecnie przekonuję się do takich dziennych róży :)
OdpowiedzUsuńTen odcień jest stworzony dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńśliczny odcień :)
OdpowiedzUsuńPomadka prezentuje się naprawdę ślicznie. Ładny kolor.
OdpowiedzUsuń:*
Wow! Piekny kolor :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda choć wolę maty ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten odcień, muszę zobaczyć tester:)
OdpowiedzUsuńale piękny odcień trafiłaś, ja dostałam lekko różowy, bardziej wygląda jak błyszczyk niż szminka
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci w tym kolorku :)
OdpowiedzUsuńwow kolor faktycznie piękny
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt na ustach :)
OdpowiedzUsuń