Nacomi, Naturalny balsam z masłem shea o zapachu zielonej herbaty i Olej Avocado
Od
kiedy stosuję kosmetyki pielęgnacyjne Nacomi, moja skóra nie ma
problemu z suchością, szorstkością czy swędzeniem, a nawet
typowym szczypaniem skóry. Kosmetyki dostarczają jej tyle
nawilżenia i mega odżywienia, że odwdzięcza się ogromną
miękkością, gładkością i elastycznością. Jest co wychwalać w
porze jesienno-zimowej. Według mnie nie może zabraknąć ich w
łazience każdej kobiety, której doskwiera suchość i swędzenie
skóry spowodowane brakiem nawilżenia. To taki zimowy must have.
Balsam
z masłem shea ,ma miękką, gładką konsystencję, która nie tak
łatwo rozprowadza się po skórze. Trzeba poświęcić trochę
czasu. Bardzo dobry jest do wykonywania masażu. Zostawia lekko
tłusty film, który zabezpiecza skórę przed czynnikami
zewnętrznymi jak i tymi wewnętrznymi. Suche powietrze, twarda woda
w takim sezonie suchość lubi porządnie dopiec skórze. Warto go
stosować po kąpieli, a nie rano. Aby nie wypaprać sobie ubrania.
Choć jest mniej uciążliwy jak przy malinowym musie. Tam jest
bardzo tłusto, a tutaj tylko delikatny film. I chyba bardziej mi
pasuje, choć chwilę trzeba poświęcić.
Zapach
ładny, subtelny, świeży. Zielona herbata pachnie tutaj bardziej
cytrusowo, orzeźwiająco. Podoba mi się.
Nie
jest to byle jaki balsam, spełnia podstawowe potrzeby jakimi
są nawilżenie, odżywienie. Skóra jest w świetnej formie. Balsam
ma ukryte talenty jakimi są pozytywne działania na skórę,
szczególnie w miejscach problematycznych jak: brzuch, uda pośladki.
Dlatego to masło jest dedykowane szczególnie kobietom dbającym o
figurę. Walczącym z cellulitem i zapobieganiem pojawiania się
rozstępów. Masaż wykonany tym masłem na wpłynąć na nasze
problemy. Czy wpływa? Owszem skóra jest bardziej elastyczna, ale
jednocześnie jędrna i gładka.
Podoba
mi się to, gdyż wybierając kosmetyki do wyszczuplania zazwyczaj
brakuje mi nawilżenia, odżywienia, a to masło zapewnia mi ten
komfort. Pozowała się cieszyć z dwóch rzeczy jakimi są lepsza
figura i zadbana skóra względem odżywienia.
Nie
ma tu nic do czego mogłabym się przyczepić, może jedynie
aplikacja. Nawet zapach jest super, choć teraz lubię otaczać się
bardziej słodszymi zapachami, na wiosnę z ochotą do niego wrócę.
Balsam z masłem shea kosztuje 17,80zł/100g do wyboru
jest jeszcze kilka innych wersji zapachowych w nacomi.pl
Nacomi
w swojej ofercie posiada olej, który jest wielozadaniowy. Ze względu
na olej Avocado 100% jest rafinowany i nie posiada zapachu. Jego
konsystencja jak przystało na olej jest tłusta. Ale takie oleje
mają to do siebie, że są wielozadaniowe i można je stosować
gdzie się tylko da.
Raczej
nie stosuję go do twarzy, z obawy na zapchanie. Nie stosuję też do
włosów, bo moje są proste i szybko obciążone co nie jest efektem
zamierzonym. Pewnie przy kręconych, bardzo suchych włosach
sprawdzi się wyśmienicie. Dodawane do ulubionego balsamu wiele
wnoszą, ale wolę inną metodę. Warto też wspomnieć o paznokciach
i skórkach wokół nich. Świetnie nawilża.
Moją
najlepszą metodą jest dodawanie takiego oleju do kąpieli. Kilka
kropel wraz z gorąca wodą sprawia, że skóra odzyskuje swoją
cudowną jedwabistą, wręcz aksamitną miękkość. To, że jest
gładka, cudownie nawilżona, wręcz odżywiona i tryska młodzieńczym
blaskiem nie trzeba wspominać. Uwielbiam i stosuję nawet u syna.
Nie muszę go później balsamować, a twarda woda i suche powietrze
też daje w kość, więc problem z głowy. Zajmuje mniej czasu, nie
wymaga gimnastyki i proszenia o balsamowanie ciała. Wielka wygoda
dla osób nie lubiących to robić.
Olej
to koszt 9,50zł/30ml lub 50ml/12,96zł albo większa ilość
100ml/19,50zł w nacomi.pl
Kosmetyki
naturalne mają to do siebie, że dostarczają skórze wszystko co
najlepsze. Nie posiadają konserwantów, parabenów. Dzięki temu bez
obawy można z nich korzystać codziennie, nawet przy skórze
wrażliwej.
Z Nacomi nie będzie tego problemu, świetnie się
sprawdzają.Kosmetyki nie podrażniają mojej skóry, ani jej nie uczulają.
Ten olejek wypróbuj jak będziesz robiła maseczkę z glinki. Dodaj kilka kropel do mieszanki:)
OdpowiedzUsuńPS. śliczne zdjęcia:)
cudowne jest to masełko. miałam wersję z zieloną herbatą.
OdpowiedzUsuńNaturalne kosmetyki są dla mnie również najlepsze. Uwielbiam olejki, ale z awokado jeszcze nie miałam okazji testować :)
OdpowiedzUsuńten olejek warto by było przetestowac ; )
OdpowiedzUsuńFajniutka konsystencja tego balsamu:)
OdpowiedzUsuńplanuje nabyc cos z tej firmy, kochana skad ta podkladka?
OdpowiedzUsuńz domowebrudy.pl oczywiście:)
UsuńBardzo dobra i dokładna recenzja! :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten balsam z masłem shea :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :)
Nie miałam kosmetyków tej marki
OdpowiedzUsuńAle bardzo mnie ciekawią
MASŁO z chęcią bym przetestowała :) Jestem bardzo ciekawa jego zapachu.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie kupię ten zestawik :)
OdpowiedzUsuńMam ten olejek avocado i bardzo go lubię stosować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kosmetyki. Zdjęcia są śliczne, wyglądają jakby w śniegu stały ;)
OdpowiedzUsuńnaocmi ma rewelacyjne kosmrtyki, uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńBardzo ta marka mnie ciekawi :D Znam ją tylko od strony olejków - miałam olej ze słodkich migdałów i bawełniany :D
OdpowiedzUsuńmiałam próbkę i do dziś pamiętam zapach tego masełka ;)
OdpowiedzUsuńBalsam do ciała wygląda bardzo przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować obu kosmetyków ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Nacomi :) Ostatnio skończyłam mus i olejek borówkowy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki tej marki, cudowne składy i jeszcze lepsze zapachy :-)
OdpowiedzUsuńto masło mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie to masło :) Z Nacomi bardzo lubię czarne mydło.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować te produkty z Nacomi, tak kusisz... :D
OdpowiedzUsuńMam masło w wersji waniliowej. Pięknie pachnie /,3
OdpowiedzUsuń