Czarna parka z Zaful

Pierwsza stylizacja w tym roku. Od razu startuję z grubej rury. A mianowicie mam na myśli wspaniałą parkę czarną z futerkiem w środku i na kapturze.

Od dawna podobała mi się ta kurtka, ale jej cena była stanowczo za wysoka, w połowie grudnia udało mi się, że dorwać w atrakcyjnej cenie jaką miałam do dyspozycji i bez dużego wahania zamówiłam ją. Co prawda przez świąteczne dni dotarła do mnie w przedostatni dzień starego roku. I szła nieco dłużej niż dwa tygodnie, ale doczekałam się i jestem ogromnie szczęśliwa. 

Ale do rzeczy. Kurtka w stylu parka jest cudownie ciepła. Gdyż ten kożuszek w środku grzeje niesamowicie i nie straszne mu mrozy -15C (Przedwczoraj). Tak serio taką temperaturę możecie doświadczyć w Bieszczadach. W porywach było nawet (-18C). Bardziej w górach mogli pewnie doświadczyć jeszcze większej.

Ponadto parka ma kaptur, odpinane futerko, solidne kieszenie. Jest możliwość regulacji w pasie. Zamówiłam rozmiar S (36), ale i tak ściągam się w pasie, gdy mam cienkie swetry. 

 

Uwielbiam ją, bo zakrywa pupę, jest ciepło, nic nie przeciąga po plecach. Wygodna do codziennych stylizacji. 

 

Myślę, że nie trzeba Was o tym przekonywać, bo z tego co widzę to jest to interesująca parka, która znika w okamgnieniu. Co chwila brakuje rozmiarów. Tak się cieszę, że na nią się zdecydowałam. 

Kurtka- zaful.com

Buty- czasnabuty.pl

Spodnie- nn

Torebka- manzana.pl

Sweter- nn

Foto: fotomaniak