Party Time by Shiny Box 1/2017
W
tym miesiącu Shiny Box zainspirował się karnawałem. Stąd jego
zawartość jest iście karnawałowa. Prawdziwe Party Time. Możemy
poszaleć z makijażem, gdyż połowa to same kosmetyki kolorowe.
Zaskoczyło mnie to, zazwyczaj przewaga to pielęgnacja, a tym razem
makijaż na typowy bal karnawałowy, aby błyszczeć i pięknie
wyglądać. Ale nie zapominając o srogiej zimie za oknem otrzymujemy
także coś z ochrony.
Po
tym względem Shiny zapewniło nam odpowiednie kosmetyki i patrząc
tylko pod tym kątem nie można być naburmuszonym i marudnym.
Patrząc z perspektywy osobistej można lekko po marudzić i być
zawiedzionym. Zależy kto co lubi i czego się spodziewał.
Z
Nowym Rokiem zmieniła się karta informacyjna. Teraz jest
otwierana/składana.
Box
zawiera, aż 10 kosmetyków, ale nie wszystkie są pełnowymiarowe.
1.
Neicha, Luksusowe rzęsy - produkt pełnowymiarowy, cena:
16,90zł/komplet
2.
Neicha, Niewidoczny klej do rzęs white, - produkt pełnowymiarowy,
cena: 14,90zł/5g
3.
Faberlic, Cień do powiek w kredce, - produkt pełnowymiarowy, cena:
22,50zł/szt.
4.
Schwarzkopf, Gliss Kur Fiber Therapy, Regeneracja w olejku, Eliksir,
- produkt pełnowymiarowy, cena: 18,99zł
5.
I'Orient, Krem pod oczy, - produkt pełnowymiarowy, cena: 64zł/15ml
6.
Bell, Modelujący żel do brwi, - produkt pełnowymiarowy, cena:
9,99zł/9g
Znam
od dawna ten produkt
7.
BlanxMed, Pasta do zębów Anty-Osad, cena: 22,90zł/75ml
Szkoda,
że tylko próbka, bo lubię tę pastę. Pierwszy raz też był z
Shiny Boxem. Mogłaby się pojawić duża wersja.
8.
Joko Make Up, Emulsja rozświetlająca Glow Primer, - produkt
pełnowymiarowy, cena: 9,99zł/25ml
9.
Cuccio Naturale, Prezent
10.
Farmona, Zimowy krem do twarzy -20 protect, - produkt pełnowymiarowy,
(1z3)
cena:
11,50zł/75ml
Mam
mieszane uczucia co do zawartości. Może dlatego, że nie wybieram
się na bal karnawałowy, a może dlatego, że nie stosuję
sztucznych rzęs, kleju. Patrząc z potrzeby kosmetyków w sumie nie
jest najgorzej, ale jak to bywa spodziewałam się czegoś innego ha!
Z drugiej strony jednak ten box posiada kilka kosmetyków firm,
których do tej pory nie byłam świadoma ich istnienia.
A
tak na marginesie moja paczka przyszła jak po wymięciu krowy z
pyska. No sorry od kiedy poczta przejęła przesyłki zawsze to tak
wygląda. Pudełko rozwalone, folia obrzygana, no obleśne! Całe
szczęście, że zawartość w środku cała. Bo nie raz nie dwa zdarzyło się inaczej;/ Ale to takie moje drobne marudzenia.
Styczniową zawartość można jeszcze zamawiać shinybox.pl
Co myślicie?
udane pudełko :)
OdpowiedzUsuńZawartość w porządku, ale moja przesyłka też nie przyszła w dobrym stanie, pudełko rozerwane... dobrze, że kosmetyki w całości.
OdpowiedzUsuńTeż mam to pudełko. Najmniej mnie ucieszyły rzęsy, ponieważ mam zbyt wrażliwe oczy, ale mam je już komu oddać ;) Reszta jak najbardziej na tak :) Cudne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńwidziałam pudełko u przyjaciółki,podoba mi się :) mam nadzieję że pokażesz ten cień w kredce Faberlic,bo już z daleka kolor mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za boxami - niespodziankami, a tej jakoś też szczególnie mnie nie przekonał :)
OdpowiedzUsuńbardzo udane pudełko!
OdpowiedzUsuńPrimer z Joko może być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńKażdy z tych produktów jest mi obcy, dlatego nawet nie jestem w stanie powiedzieć czy zawartość jest fajna, bo nawet o żadnym nic nie słyszałam .
OdpowiedzUsuńJustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Mimo wszystko mysle ze kiedys spróbuje Shiny Box :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio miałam to samo z przesyłką, aż żal odbierać ...
OdpowiedzUsuńA pudełko dość fajne, jednak z połowy pewnie bym nie skorzystała :)
Kolejny box, w którym wieje nudą :P
OdpowiedzUsuńZawartość ciekawa, ja jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuń