Costance Carroll, Vinyl Nail Polish, nr 81
Hybrydy
zawładnęły mną całkowicie, ale w małej przerwie na dwa dni
pomalowałam zwykłym lakierem i zupełnie zapomniałam Wam pokazać
jak wygląda. Marka to wspomnienie lat młodzieńczych jako
nastolatka, i raczej teraz bym nie kupiła nic z tej firmy. Wprawdzie
wszystko zostało po staremu. Taka jakoś jaka była jest teraz.
Kolor ogromnie mnie zaciekawił i skłonił do użycia, ale reszta
szybko odrzuciła. Tak samo szybko pożegnałam się z tym lakierem.
Odcień
jest bardzo ciekawy nr 81. Przedstawia metaliczny fiolet, ale pod
wpływem innego padania światła ukazuje się nam brąz. Gdyby był
cały czas w tej odsłonie fioletu mogłabym polubić ten lakier. Ale nie jest to żadnym problemem. Gorzej z resztą.
Natomiast
ilość warstw mnie przeraża. Do uzyskania tego efektu co mam na
paznokciach użyłam, uwaga, aż 5 warstw! No masakra. Chciałam
pełnego krycia, a nie prześwitującej warstwy.
Długo
też schnie, co dla mnie wydaje się wiecznością.
Cóż
jakość pozostawia wiele do życzenia. Wytrzymał u mnie ledwo 2
dni. Bez skrupułów szybko się z nim rozstałam.
Pięknie
błyszczy. Ale zostawia dziwne bruzdy, a producent tak ładnie
zapewniał, że tego nie robi. Jak się przyjrzycie to dostrzeżecie
ten defekt. No chyba, że to efekt winylu:P
Efekt
jest prawie piękny, ale cóż z tego jak ilość warstw, zbyt długi
czas schnięcia i krótka trwałość nie należą do najlepszych.
Szybki
wyskok i szybki powrót do hybryd. Mam nauczkę. Lakier oddałam mamie, ona lubi
takie odcienie i nie przeszkadza jej jedna warstwa. Ja jestem
bardziej wybredna i konkretna.
Lakier
znalazł się w grudniowym Shiny Boxie. Można go dostać w cenie
ok.6zł/10ml
Też go mam , ale jesZcze go nie używałam
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nie wyobrażam sobie nic innego jak tylko hybrydy :)
OdpowiedzUsuńja tak samo
UsuńJa też:)
UsuńJustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Nigdy nie lubiłam malować paznokci, dlatego dziękuję Bogu za hybrydy... :D Ale ten kolor jest boski, bardzo podobają mi się na czyichś paznokciach takie metaliczne odcienie. <3
OdpowiedzUsuńEfekt ekstra, szkoda że działanie już słabsze :( Ja mam paznokcie żelowe i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńkolor ładny szkoda ze słabo kryje
OdpowiedzUsuńJuz dawno nie miałam czegoś na paznokciach ;) kolorek bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńNo szkoda,że poturbuje dużo warstw i wolno schnie.
OdpowiedzUsuńNa pazurkach wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńu mnie również obecnie królują nudziaki ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Kolor ciekawy,szkoda,że jakość pozostawia wiele do życzenia...
OdpowiedzUsuń5 warstw? o nie to zupełnie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny kolorek
OdpowiedzUsuńpaznokcie pięknie się mienią :)
OdpowiedzUsuńEfekt ładny ale ten czas schnięcia i warstwy? Dostalabym szału :)
OdpowiedzUsuńmam go ale jeszcze nie użyłam, póki co noszę hybrydy
OdpowiedzUsuńFajny efekt :)) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny, ale malować 5 warstw... no bym oszalała czekając aż się wysuszą ;p
OdpowiedzUsuńCiekawy kolorek! <3
OdpowiedzUsuńteż mam ten sam kolor lakieru, piękny jest . szkoda, że nie kryje lepiej.
OdpowiedzUsuńto ta firma jeszcze istnieje ?
OdpowiedzUsuńtez myślałam, że już nie, ale Shiny pokazał, że istnieje
Usuń