Biedronkowo-Rossmannowo czyli Zakupy
Witajcie
Kochani
Kilka
dni wcześniej pokazywałam Wam gazetkę urodową Biedronki, chyba już wszyscy ją
widzieli. Sama też nie mogłam przejść obok niej obojętnie. I postanowiłam, co
nieco kupić. Będąc w piątek już w samym sklepie, wiele kosmetyków „przeleciało”
między moje ręce. Ale chyba głos sumienia mną ruszył. Gdyż oszalałabym, aby
tyle kupować przecież mam pełno tego w domu. I tak tym sposobem nie kupiłam
peelingów i żeli, bo tego chyba mam najwięcej. Ale lubię je używać i zmieniać.
Może będzie jeszcze okazja, aby je kupić. Jak na razie musiałam się obejść
smakiem.
Otrząsłam się i kupiłam to co najważniejsze. Ale jak widać sporo tego, bo przy okazji
zaliczyłam jeszcze Rossmann.
W
Biedronce do koszyka wpadły:
-
patyczki kosmetyczne, 1,55zł
(mają
nowe opakowania i otwierają się na środku, dosyć to wygodne). Tym razem obyło
się bez wacików, gdyż mam jeszcze z ostatniej akcji zapas.
-
podpaski Femina soft, 3,59zł
(także
zmienione opakowania, ogólnie pomyliłam się i nie kupiłam tych co trzeba.
Ogólnie mam wrażenie, że są cieńsze niż te w starszych opakowaniach)
-
Funny Farm x2, musujące pastylki do kąpieli, 0,79zł/szt. O cudownych rześkich
zapachach. Pierwszy raz widzę te tabletki. Schowane są między kosmetykami, a
jedzeniem dla małych dzieci. W sobotę synek już jedną próbował. I w wodzie nie
pachną tak intensywnie jak w opakowaniu. Słabiutkie;/Ale przynajmniej dziecko ma frajdę, że musuje pastylka w kąpieli.
-
Garnier, Farba do włosów, 9,49zł. Znów czas na farbowanie, a chciałam je
rozjaśnić w kąpieli. Dalej się boję:D
- Gillette Blue3, maszynki do golenia z potrójnym ostrzem. 13,99zł. Świetne są, dla mnie najlepsze
-
Colgate, Pasta do zębów wybielająca. 9,99zł Jak się okazało w Rossmannie była
promocja, taniej o 1zł. Musze odtratować zęby po Aquafresh, po której pożółkły
mi zęby! Teraz będę się jej wystrzegać. I mam nadzieję, że Colgate to uratuje.
I
w Rossmannie
-
Po raz kolejny zdecydowałam się na płyn Luksji Lemon Pie, cudowny zapach,
niestety nie był już na promocji i kupiłam w cenie 9,99zł. To już 3 butla,
zobaczcie moją armię:P
-
Na zdjęciu specjalnie są żele Fa męskie. To takie info dla Was kobietki,
kupujecie swoim facetom, gdyż jest promocja na nie. Jeden kosztuje 7,99zł, ale
jak kupicie dwa jest taniej o 2zł. A ich pojemność to 400ml, więc się opłaca!
-
I dalej dla mnie Fa dezodorant mój Hit, 8,49zł
-
Isana, zapas mydło w płynie Mango&Orange, 3,49zł. Cudny zapach
-Isana, mydło w płynie bez&orchidea, 3,99zł. Bardzo delikatny, subtelny
zapach. Spodziewałam się mocnego przez bez, bo zazwyczaj jest duszący, a tutaj
jest bardzo delikatnie.
-
i płyn na spróbowanie do płukania ust Prokundent med, 4,99zł. Fatalny. Zostawia
posmak plastiku w ustach. Nie wiem jak go zużyję. chyba do szkliwa, ale sedesu:P
Aha
są nowe żele Isany (zdjęcie maków, nie pamiętam, co było głównym zapachem, ale
cudnie pachnie). Mimo 6 otwartych żałuję, że nie kupiłam :P
Do
tego wszystkiego zaczynam dbać o siebie na wiosnę. Pharmaceris wprowadziła na
rynek nową serię kosmetyków dla kobiet potrzebujących pozbyć się cellulitu. I
od tej chwili w alfabecie Pharmaceris ujrzycie literę C jak Cellulit. Wszystko
możliwe jest wraz ze sportem w 14 dni. Zobaczymy. Szkoda, że nie ma już trawy.
Odpaliłabym kosiarkę i dawaj i 40 arów by znikło hehe:D.
Do
testowania dostałąm
-
peeling atycellulitowy
-
krem- żel antycellulitowy
A
tak serio to czekam na ta wiosnę i doczekać się nie mogę. Już chce wyjść na
słonko i porządnie się wygrzać i opalić swoje białe lico:)
Jak
widzicie bez szału i zachcianek, wszystko co najpotrzebniejsze. Ale i tak
wychodzi sporo. Interesuje Was coś szczególnie? Czy to także dobrze Wam znane
kosmetyki?
Udanej niedzieli życzę:)
widać, że zakupy udane :) też kupiłam tą pastę do zębów, tyle że ja akurat w Rossie :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam tą pastę Colgate, zobaczymy jak się sprawdzi. A nowości od Pharmaceris wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, kuszą mnie te płyny z Luksji ;)
OdpowiedzUsuńczekam na opinię tego pharmacerisa. A wiesz ze ja jeszcze nie ogarnełam gazetki biedronki? musze nadrobic zaległosci;p;p
OdpowiedzUsuńteż chcę wiosnę. wczoraj próbowalismy ją przywołać grillem na balkonie (ha kupiliśmy w piatek elektryczny - taki można). dziś przyszło słońce a wczoraj w nocy sarny:):): Aż 3:)
koniecznie się wybierz do Biedronki jak chcesz coś kupić, aby nie było za późno:P
UsuńSame fajne nabytki :)
OdpowiedzUsuńA pastylki do kąpieli wyglądają przeuroczo!
Zaszalałaś :D Spróbuję tych kul musujących, uwielbiam wszystkie dodatki do kąpieli, a za 0,79zł warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńto pastylki, tabletki niż kule:D
Usuńfajne zakupy, widzę swoich ulubieńców:)
OdpowiedzUsuńspore zakupy :) ja w biedro skusiłam się na peeling z BeBeauty, o którym mam zamiar troche napisac :)
OdpowiedzUsuńAle się obkupiłaś :) Fajnie, fajnie :) Też sobie kupię pastylki do kąpieli, a co ;)
OdpowiedzUsuńale zakupów, hoho :)
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś wypróbować te płyny do kąpieli z luksji :)
koniecznie spróbuj, uwielbiam je
Usuńpopraw sobie literówke przy nazwie podpasek ;)
OdpowiedzUsuńz tymi patyczkami widzę, że wygodniej będzie, fajnie ;) lubię je, taniutkie ;)
kolor farby mi się podoba, jaki to dokładnie?
a kąpiel sobie lepiej odpuść, mi bardzo zniszczyła włosy, mimo, że to niby delikatniejsze .. :( szkoda włosów...
dzięki, Word mi zawsze przeinacza nazwy. Później po 10 razy poprawiam, bo wychodzą śmieszne słowa:P
Usuńfarba to mroźny kasztan 4.15
a to chyba serio dam sobie spokój z ta kąpielą rozjaśniającą
za farbą się rozejrzę, ale póki co mam jeszcze swojej zapas na 2 farbowania :D
Usuńja skusiłam się tylko na waciki, ograniczyłam się do minimum :)).
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - muszę dorwać te pastylki, z tego co słyszę są genialne, a sama lubię sobie czasem tak kąpiel uprzyjemnić! :D po drugie - fakt, dla mnie te maszynki też są najlepsze i póki co nie miały sobie równych :D
OdpowiedzUsuńpastylki hitem nie są, ale dla dzieci to frajda:)
Usuńa Gillette są numer 1
ja też czekam na przesyłkę do walki z cellulitem :D
OdpowiedzUsuńPastylek u mnie w Biedronce nie uświadczę ;) A szkoda bo chętnie bym je wypróbowała.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne zakupy :)
na pewno są! schowane między jedzeniem dla dzieci, a kosmetykami, sama bym nie zauważyła
Usuńmmm pyszny podwieczorek;) Ogólnie biedronka teraz ma dużo fajny i oryginalnych kosmetykow w przystępnych cenach! pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.sensationinwardrobe.blogspot.com/
Ja ostatnio kupiłam ten płyn z Luksji o zapachu "delicjowym" i jest świetne :) Muszę się wybrać do Biedronki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam płyny Luksji, zresztą to widać:P
UsuńJa właśnie wróciłam przed chwilą z Biedronki, po poszłam po patyczki i waciki, a za waciki 3x120 szt. dałam 2,79 :D
OdpowiedzUsuńa co to jakaś nowa cena wacików?
UsuńŚwietne zakupy :) Ja w Rossmanie kupiłam tylko zmywacz Isana, piankę Lirene bo była w CND i szampon BD :D
OdpowiedzUsuńNooo,trochę tego jest:))
OdpowiedzUsuńnie zaprzeczę:D
UsuńMuszę sobie kupić taką musującą pastylkę na wypróbowanie:)
OdpowiedzUsuńpróbuj,a le nie jest dobra
UsuńOstatnio czaiłam się na ten żel Luksji Blueberry Muffin, ale wszystkie były wykupione. Muszę znowu zajrzeć do Rossmanna :)
OdpowiedzUsuń"Schowane są między kosmetykami, a jedzeniem dla małych dzieci." - nie wróży to nic dobrego ! ;)
OdpowiedzUsuńa czego? co masz na myśli?to jedzenie w słoiczkach, mleko w proszku modyfikowane, kaszki? i obok zaraz są kosmetyki
UsuńTeż ostatnio zaatakowałam Rossmanna kupiłam płyn do kąpieli Luksja Blueberry,rzeczywiście pięknie pachnie i parę rzeczy z Isany.:)
OdpowiedzUsuńa nie mówiłam znaczy anie nie pisałam:P
UsuńMuszę te Luksje w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tylko maseczki z glinką - świetne są.
koniecznie kup kochana, bo są rewelacyjne
Usuńa maseczki to nie moja działka nie lubię ich
Widzę, że też masz trochę żeli pod prysznic otwartych naraz ;)
OdpowiedzUsuńMam tak samo - lubię sięgać po różne zapachy :)
nie lubię rutyny, więc kilka dni jeden za kilka następny:)jestem ich wierną fanką, a że szybko schodzą to kupuję więcej i więcej...
UsuńSpore zakupy :) Nigdy nie używałam tych płynów z Luksji.
OdpowiedzUsuńkoniecznie spróbuj, ja raz kupiłam i tak co chwila dokupuję kolejne
Usuńciekawa jestem nowości od Pharmaceris ;)
OdpowiedzUsuńCóż za zakupy. Ja na razie w tym miesiącu nie kupiłam jeszcze nic kosmetycznego.
OdpowiedzUsuńale jeszcze cały miesiąc przed Tobą:)
Usuńno to poszalałaś, też wczoraj byłam w biedronce ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor tej farby:-)
OdpowiedzUsuńMuszę też się wybrać do Biedronki, jeśli jeszcze coś się ostało:D
świetne zakupy! :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że też troszkę zaszalałaś:)
OdpowiedzUsuńo tak:D
UsuńFunny Farm x2, musujące pastylki do kąpieli, 0,79zł/szt. - ja ich nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńmuszę zlokalizować pastylki :D pierwszy raz widzę :D
OdpowiedzUsuńaa to pyszne "ciasteczko"... nie wybaczę ;P bo ja słodycze odstawiłam :D
oj tam jedno ciasteczko by Ci nie zaszkodziło:P
UsuńJa ostatnio kupię bardzo mało kosmetyków muszę wykończyć to co mam :)Te płyny z Luksji mają śliczne zapachy z chęcią bym je wypiła są takie smakowite.Ja też się nie mogę doczekać prawdziwej wiosny.
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście zapasy są, ale jak jest okazja to warto :)
OdpowiedzUsuńto nie są zapasy:P
Usuńto najpotrzebniejsze zakupy
Spore zakupy, ale jak są okazje to warto :)
OdpowiedzUsuńTe pastylki do kąpieli kupiłam kiedyś dziecku:) Fajnie pachną i nic więcej niestety:/
OdpowiedzUsuńZa to na allegro znalazłam malutkie tabletki barwiące wodę. 6zł + przesyłka, 100sztuk. Opłaca się i radocha dla dziecka , 4 różne kolory :)
o to fajna sprawa tyle sztuk za niską cenę
Usuńmożesz podać link, lub co wpisać
Z Funny Farm kiedyś miałam sole do kąpieli i byłam nimi bardzo rozczarowana :/
OdpowiedzUsuńJa też byłam na zakupach:-) a tym co kupiłam pochwale się jutro;)
OdpowiedzUsuńczekam na Twój post
UsuńRównież skusiłam się na farbę z Garniera w Biedronce. :) Ale coś mam poślizg z postem zakupowym. :D Może we wtorek znajdę trochę czasu. :)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy:)
OdpowiedzUsuńGratuluję sporych zakupów:) ciekawi mnie ten krem anty cellulitowy.
OdpowiedzUsuńale smakowite ciacho <3 Zapraszam na nowy post z przemyśleniami na temat blogowania ;* Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNO SUPER SUPER....zakupy obfite ic eikawe :)
OdpowiedzUsuńale duże zakupy ;) fajne są ;)
OdpowiedzUsuńKochana rób kąpiel i nakładaj ten mroźny kasztan bo jestem ciekawa :D
OdpowiedzUsuńSama planuję zrobić kąpiel (też się boję) a co do Garniera,to z serii Color Sensation używam obecnie tajemniczy brąz i jest świetny :)
sama jestem ciekawa jak wyjdzie kolor:)
Usuńladnie sie obkupilas :) poczestowalam sie ciastkiem ;)
OdpowiedzUsuńa proszę bardzo smacznego:P
Usuńw zasadzie żadnego z tych kosmetyków nie miałam:) ale zaciekawiły mnie musujące pastylki do kąpieli:)
OdpowiedzUsuńPastylki z Biedronki kuszą ;) Lubię takie kąpielowa cuda :D
OdpowiedzUsuńmiałam tę farbę i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuń