Marcowy Shiny Box + nowości
Tuż po świętach kurier odwiedził mnie z ciekawą zawartością
ShinyBOxa. Lekko spóźniona paczka. Ale za to, jaka kusząca. Doczekałam się w
końcu swojej kolorówki w sporej ilości. I jestem w pełni usatysfakcjonowana.
Najlepsze, że brak w tym pudełku Dermedic. Choć firma bardzo dobra to wiele z
Was na pewno się ucieszyło z jego braku.
Jak wiosna to i wiosenne wydanie. Zielony papier ozdobny
sugerujący nadejście wiosny. Coś słabo nam wychodzi to jej przywoływanie, bo
ciągle widzę śnieg i czuję chłód.
W marcowej zawartości znalazło się aż 4 pełnowymairowe kosmetyki.
Możemy testować do upadłego. I jak nigdy zabrakło liściku informującego, co
jest.
Zobaczcie, co było w Boxie:
Delia, Masło do ciała DermoSystem - Produkt pełnowymiarowy 11zł/200ml
Oriflame, Potrójna pomadka Triple Core Trend Edition - Produkt pełnowymiarowy 35zł/4g
Maybelline, Cien Color Tattoo 24HR - Produkt pełnowymiarowy 25zł/4ml
OPI, lakier do paznokci, miniaturka
42zł/15ml
Oriflame, nawilżająca maseczka do twarzy Pure Nature - Produkt pełnowymiarowy 20zł/50ml
Jeśli jesteście zainteresowane ShinyBoxem warto zbierać Shiny Stars
i odebrać pudełko całkiem za darmo, można także wykupić pakiety
Między czasie zobaczcie, jakie pojawiły się u mnie nowości.
Przed świętami przyszła do mnie paczuszka z wymiany z sajjdą.
Rewelacyjna wymiana. Dziękuję Ci kochana. Zobaczcie, jakie smakołyki z DM. Zapraszam serdecznie na jej bloga
A od jak miłej i jednocześnie upartej Ani otrzymałam żel YR o cudownym zapachu ziaren kawy. Cudowny Dzięki Ci kochana, pozdrowienia także dla Juniorka
Między czasie przyszła jeszcze moja wygrana za „wiosenny makijaż” kosmetyki
Bell. Ale nie od firmy. Podobne kosmetyki można wygrać w ich konkursie, który
jeszcze trwa. Więc szukajcie na fb. Jeśli nagrody się Wam podobają.
Fajnie się wszystko zapowiada, co prawda, niektóre już testuję
od ponad tygodnia. Nie dostałam nie dawno, więc miło jest poczuć, co oznacza
paczka:)
Zapraszam do swojej zakładki z wymianą. Zawsze coś dorzucam
Zapraszam do swojej zakładki z wymianą. Zawsze coś dorzucam
same wspaniałości!
OdpowiedzUsuńsuper paczuszki, zwłaszcza ta z wymianki z Sajjjidą. Będziesz miała co testować. Ładny lakier Ci się trafił w ShinyBoxie.
OdpowiedzUsuńOj,ale tego masz mmm ;) fajny lakier oj fajny
OdpowiedzUsuńgratuluje, ty to masz szczęście:)
OdpowiedzUsuńdawno nic nie wygrałam
UsuńOch! Też bym chciała dostać jakąś nagrodę kosmetyczną. Do mnie za to przychodzą wiertarki, wiertła, szlifierki i inne gadżety. :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości do Ciebie wpadły :D
OdpowiedzUsuńZ SB najbardziej bym była zadowolona z cienia i lakieru :)
OdpowiedzUsuńIle niespodzianek :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam że shinybox zaczyna wyprzedzać glossyboxa... ma coraz ciekawsze zawartości
pozdrawiam
ulala ile nowości do testowania :) Kolorowo i pachnąco:) A pudełeczko w tym miesiącu bardzo mi się podoba, widzę, że mamy bardzo podobne, jedynie maseczka się różni:)
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka :) Zazdroszczę kosmetyków z Alverde :)
OdpowiedzUsuńudany box, a jakie fajne kosmetyki z wymianki :)
OdpowiedzUsuńnic tylko testować i próbować :)) może kiedyś będzie mi dane spróbować Alverde :) /E
OdpowiedzUsuńooo, słynny lakier OPI:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten szampon z Alverde:) Po jego użyciu włosy poddają się szczotkowaniu, poza tym roztaczają wokół siebie niesamowity blask. Jestem ciekawa, czy ten produkt przypadnie Ci do gustu:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się sporo ciekawych recenzji:) Daj znać, czy lakier OPI jest wart tych kilkudziesięciu złotych:)
Shiny nawet fajny... Wymianka mega :D
OdpowiedzUsuńwow ile cudeniek :) podoba mi się zwłaszcza Opi i Color Tatoo oraz kosmetyki Bell ♥.♥
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie shinybox lepszy niz poprzednie, chętnie bym przetestowała lakier i cień :)
OdpowiedzUsuńCzekam na bliższe recenzje :)
OdpowiedzUsuńładny kolor lakieru dostałaś :)
OdpowiedzUsuńAle fajna całkiem zawartośc.
OdpowiedzUsuńwyjątkowo fajny box ;)
OdpowiedzUsuńświetne paczki :)
OdpowiedzUsuńA uparta jestem, uparta :) Dziękujemy za pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńMyj się więc! Aura sprzyja używaniu kawowych zapachów dla pobudzenia!
Jestem ciekawa pomadki oriflame ;)
OdpowiedzUsuńPaczusia z Bell - fantastyczna :) Miłego testowania...
OdpowiedzUsuńŚwietna ta paka, zgadzam się :-))
UsuńSB ma bardzo fajną zawartość :)
OdpowiedzUsuńJest co testować :)
OdpowiedzUsuńa u Ciebie jak zwykle dużo świetnych nowości do testowania. Świetnie a kosmetyki z DM super ;)
OdpowiedzUsuńUdanych testów! i gratuluję wygranej :))
OdpowiedzUsuńNie byłabym zadowolona z Oriflame w takim pudełku ...
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie OPI. Nigdy nie miałam żadnego lakieru tej firmy, a kilka kolorów mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy :))
OdpowiedzUsuńSame smakołyki :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania!
Super paczuszki :) SB postarał się. Moim zdaniem na tle GB wypada znacznie lepiej.
OdpowiedzUsuńbardzo mnie ciekawią kosmetyki z linii wrażliwej Bell:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor lakieru z OPI i jest co testować faktycznie!
OdpowiedzUsuńKawowe masełko do ciała musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńcałkiem przyjemne pudełeczko
OdpowiedzUsuńMasło do ciała zawsze mile widziane, ale o innym zapachu... kawa jakoś do mnie nie przemawia:/
OdpowiedzUsuńmasło z kawa nie ma nic wspólnego, po otwarciu przeżyłam szok:P wygląda jak margaryna serio:P
UsuńAle Ci zazdrszczę, kosmetyki wspaniałe ;)
OdpowiedzUsuńTen lakier musi pięknie wyglądać na paznokciach :) A żel kawowy z YR uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń