Rossmann'owy Misz-Masz i nie tylko
Dziś
zapraszam Was na post, w którym znajdziecie moje zdobycze. To co dostałam, w
tym wygrałam i co kupiłam w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Takim wpisem chcę
poinformować Was co aktualnie będę testować (znaczy już testuję), a nie
przechwalać się. Żeby nie było:)
Cudownie
tak rozpocząć wiosenną aurę z wiosenną paczką od Rossmann. Drogerię uwielbiam i
często w niej bywam. Ostatnio znowu byłam na zakupach, bo po nocy śniły mi się
nowe żele z Isany i nie mogłam ich nie mieć. Jak przystało na żelomaniaczkę przy
najbliższej okazji chciałam je kupić i kupiłam. Ale o tym niżej. A teraz
wracamy do wiosennej niespodzianki od Rossmann.
W
cudownej jakby lnianej mega wielkiej torbie (przyda się na zakupy lub na
działkę) znalazły się ciekawe kosmetyki otulone w zieloną papierową trawę. Aż
cieszy oko taka kolorystyka i kosmetyki miały cudne tło.
A
co leżało między trawą? Zobaczcie niżej:)
- Alterra, peeling pomarancza i cukier trzcinowy
- Alterra, mydło w kostce konwalia
- Isana Med, Żel pod prysznic z olejkiem pomaranczowym
- Fuss Wohl, limonkowe masło do stóp
- Isana, balsam do ciała z olejkiem arganowym
- Isana, Pianka do włosów ultra mocna, mini
Nie mam szczęścia do konkursów, a tym bardziej wygranych na blogspocie. Ale raz na jakiś czas zdarza się mała wygrana. I tak to się stało kilka tygodni temu, wygrałam co nie co. Najpierw przyszło kilka dobroci od Pauli.
A
między czasie przyszła jakaś niespodziewana koperta, a w niej próbka Inka?
Tylko skąd to? Nie mogę sobie przypomnieć.
I
na sam koniec zostawiłam sobie smakołyki, czyli zakupy. Kolejne zresztą. W tym
miesiącu nie miałam już kupować, a tym bardziej żeli, których mam pełno. Ale
nie mogłam się powstrzymać. Możecie spodziewać się wysypu postów na ich temat. W
tej chwili mam chyba 15!:P
Najpierw
maszynki za darmo. Była fajna akcja na FB, zapraszało się 3 osoby i można było
dostać maszynki w dowolnie wybranej drogerii. Wpisuje się nr telefonu i tak
sposobem wpadły mi dwie. Dla siebie i męża. Sprawdźcie fan page Wilkinson to
może się jeszcze załapiecie.
Musiałam
kupić znowu płyn do płukania ust, gdyż tamten z Prokundent med., jest fatalny,
śmierdzi plastikiem, nie da się nim płukać. Zostawia straszny posmak. Jest nie
do zniesienia. I padło na Colgate. Drogi, bo aż 14,99zł, ale ma w sobie alkohol
co dopiero zauważyłam w domu;/ Posmak taki sobie, ale zobaczymy jak będzie
dalej. Tak narzekałam na Aquaresh, ale przynajmniej miał słodki smak i zapach
oraz był bez alkoholu.
Mój
ulubiony dezodorant Fa, w poprzedniej notce zakupowej także się pojawił. Ale
teraz był na promocji(6,99zł) i w większej pojemności. I tak u mnie schodzi,
więc się nie zepsuje :P
Nowe
żele Isana po 3,99zł figa&orange oraz kwiat maku, cudne zapachy Polecam
rzecz jasna jak lubicie żele Isany
W
Biedronce nie mogłam się oprzeć nowemu żelu z serii SPa BeBeauty(4,99). Miałam
poprzednio morski zapach był fatalny, a ten jest egzotyczny, taki świeży w sam
raz na wiosnę.
Kupiłam
także ściereczki z mikrofibry. To moje już drugie opakowanie, są mięciutkie i
nadają się wszędzie. Nawet do wycierania twarzy. W tej chwili kosztowały
6,99zł. A kiedyś były za 9,99zł. Są różne kolory i wzory. Polecam się im przyjrzeć Mi służą w kuchni, synowi na zmianę do przedszkola.
I
oczywiście drugie opakowanie farby Garnier, znalazłam ostatni ten odcień 9,49zł
i musiałam go mieć!
Zainteresowało
Was coś szczególnie?
Kubeczek Nescafe uwielbiam je :) Lakier z Colormania Lovely boski kolorek podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńŚciereczki są urocze!
OdpowiedzUsuńTego żelu z Isany Med jestem bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty, zazdroszczę. Ciekawi mnie ten peeling z Alterry :)
OdpowiedzUsuńCały czas zamierzałam kupić te ściereczki i ciągle mi nie po drodze! Jeśli jeszcze będą koniecznie muszę je dorwać ;D
OdpowiedzUsuńCo do żeli - spokojnie, wiem co czujesz - ja mam mniej więcej taką samą ilość ;P ale przecież nic się nie zmarnuje prawda? ;) poza tym lepiej mieć więcej niż mniej :D
to prawda nie zmarnuje się
UsuńUlala sporo tego :) No zaopatrzenie na dobrych kilka miesięcy bynajmniej :)
OdpowiedzUsuńNa bogato u Ciebie:) Na kilka recenzji będę czekać z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńna pewno się pojawią
UsuńTa Inka była do zdobycia w jakiejś akcji na FB :)
OdpowiedzUsuńNowe żele z Isany ? muszę iść do rossmana! ;p
OdpowiedzUsuńkoniecznie, bo zapachy super
Usuńgratuluję wygranych! :)
OdpowiedzUsuńja się skusiłam na ten nowy żel z isany med i jestem nim zachwycona! :D
ja dziś płyn do płukania jamy ustnej Colgate kupiłam za 9,90zł:)
OdpowiedzUsuńściereczki z babeczkami wyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńOO co za cudna ilość świetnych rzeczy!
OdpowiedzUsuńbananowy lakier z miss sporty jest mega :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
Lubię to limonkowe masło do stóp, które dostałaś :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że przypomniałaś mi o maszynce :) W Twoim dzisiejszym poście widzę same wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńwiosenna paczuszka od Rossmanna super sprawa, gratuluje :)
OdpowiedzUsuńmnie interesuje żel Isany ten makowy,ładnie pachnie? :)
OdpowiedzUsuńOgólnie super nagrody i zakupy,ale bym miał radochę :D
pewnie, że ładnie pachnie
Usuńdlatego go kupiłam:D
Ale dużo dobroci:)
OdpowiedzUsuńIle fajnych rzeczy ! Kubek mam podobny i maszynkę też zdobyłam :D Interesuje mnie ta próbka błonnika, szkoda że nie pamiętasz skąd się wzięła :D
OdpowiedzUsuńprawdopodobnie z FB
UsuńCzekam ma recenzje rosmanowskich zdobyczy ;)
OdpowiedzUsuńna pewno się pojawią
Usuńsame cuda :D z żelami mnie rozbrajasz :D:D:D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te deo z FA, bardzo skuteczne i ślicznie pachną
Rossmanna też dostałam... ino zużywać teraz :D
no co rozbrajasz:D jestem żelomaniaczką, a mam jeszcze tyle na oku:P
Usuńuwielbiam je
Mam ten sam olejek łopianowy- u mnie sprawdza się wyśmienicie;)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, bo jeszcze nie brałam się za niego
UsuńAch, cudeńka!:) Miłego testowania!:)
OdpowiedzUsuńdzięki, z żelami mam nadzieję, że będzie miłe:D
UsuńJakie świetne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńdzięki, to zasługa męża:)
Usuńoj te żele isany, co chwila jakiś nowy zapach, który 'koniecznie muszę mieć' a na półce cała kolejka żeli do wykończenia :D ściereczki są przeurocze.
OdpowiedzUsuńAle mega zbiory! Uwielbiam kubki Nescafe :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam u siebie tego żelu o zapachu kwiatu maku ale jak go spotkam to na pewno sprawdzę zapach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te ściereczki! No i przez Ciebie zachciało mi się kolejnych żeli pod prysznic :D
OdpowiedzUsuńA lakier lovely - bosssski!
Kubeczek również dostałam (niespodziewanie), a Inka z aplikacji na FB ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zapasy poczyniłaś :)
PS. Zdjęcia cudowne!
kubeczek nie był taki niespodziewany, bo po wygraniu prosili o dane:P
Usuńtroche się tego nazbierało...na sciereczki tez sie czaiłam ;)
OdpowiedzUsuńMuszę zajrzeć do Rossmanna i zaopatrzyć się w żel pod prysznic o zapachu maku:) Rzadko można spotkać się z tego typu kompozycją zapachową, dlatego muszę skorzystać z okazji:) Nie przejmuj się, że masz do dyspozycji 15 butelek żelu:) Tego typu produkty szybko schodzą;)
OdpowiedzUsuńja się nie przejmuję, bo uwielbiam żele, a że szybko schodzą to mam ich więcej i więcej
Usuńo kurcze ile nowości. NO to czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńPs. piękna ta torba z rossmanna :)
To widzę, że jesteś "żelo-maniakiem" tak jak ja :D Ja ostatnio musiałam uzupełnić zapasy żelowe, bo stan spadł do krytycznego minimum. Miałam tylko 6 żeli, ale dokupiłam 6 i teraz mogę spać spokojnie :D
OdpowiedzUsuńo tak!
UsuńZakochałam się w tych ściereczkach :) Są przesłodkie!
OdpowiedzUsuńświetne paczki :D
OdpowiedzUsuńIle dobroci!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw Rossmannowski! Chętnie bym wypróbowała peeling :)
OdpowiedzUsuńTeż zakupiłam te ściereczki, małe, tanie i przydatne :) A w makowym żelu Isany jestem zakochana :D
OdpowiedzUsuńfajna paka z rossmanna. :)
OdpowiedzUsuńSama się skusiłam na ten nowy żel z Biedronki zapach przepiękny :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się sprawdzi ten peeling z Alterry i muszę się skusić na ten żel z Isany :)
Mam te mydełko z konwali z Alterry zapach śliczny a pianka do włosów z Isany u mnie się nie sprawdziła.
a mi to mydło przez zapach własnie dziwnie nie pasuje, ale zobaczymy jak dalej będzie
UsuńGratuluję wygranych!:-) i życzę miłego testowania:-)
OdpowiedzUsuńwięcej tutaj zakupów, ale dzięki
Usuńgratuluje wygranych :-)
OdpowiedzUsuńja mam absolutny zakaz kupowania nowych żeli pod prysznic póki nie zostanie mi 2 - a mam ich niemal tyle co Ty ... na razie dzielnie się trzymam w postanowieniu
powodzenia, mi po ostatnich wypadach ciężko było odmówić sobie przyjemności:P
Usuńkochana ile tu cudowności i dobroci :) aż miło popatrzeć ♥
OdpowiedzUsuńo tak, paczka z Rossmanna jest super :-))
OdpowiedzUsuńWow :) Ile nowości :) Gratuluję wygranych :)
OdpowiedzUsuńA ja jestem bardzo ciekawa konsystencji tego masełka do stóp z Rossmana :) Miałam swego czasu takie masło z Balei, limonka z trawą cytrynową i to było NAPRAWDĘ masło - mega gęste i zbite, roztapiało się pod wpływem ciepła skóry i było idealne na lato, bo przyjemnie chłodziło, oczywiście nie ujmując właściwościom pielęgnacyjnym - zmiękczało i pielęgnowało :) Także czekam na recenzję, czy rossmanowskie masełko byłoby godnym następcą ;)
OdpowiedzUsuńTa paczka była rok temu:P
Usuńopinia do tej pory już się dawno pojawiła:)
http://zakreconyswiatwery.blogspot.com/2013/05/fusswohl-fussbutter-maso-do-stop-o.html