Joko, Nawilżające błyszczyki do ust Lip gloss, wet lips
Witajcie
kochane.
Znacie wiosenne nowości Joko? Firma wprowadziła 6 odcieni błyszczyków
nawilżających do ust, które uroczo wyglądają na ustach, nie dają efektu mega
klejenia się, ani dużego lepienia. Delikatnie taki efekt w błyszczykach jest,
ale nie aż taki, jakie są w innych tego typu kosmetykach. I jeśli lubicie
błyszczyki to te powinny Was przekonać do spróbowania.
Nowa
seria tych błyszczyków jest troszeczkę podobna do starej serii Double Therapy lub
Marakesch Dream. Niestety nie powiem Wam czy one są podobne do siebie
konsystencją, trwałością, bo tych nie znam. Ale wyglądem opakowania
przypominają mi je. O nowych chętnie Wam opowiem.
Posiadam
trzy odcienie błyszczyków. Różnią się tylko odcieniami. Reszta jest taka sama.
Opakowanie
smukłe, wysokie i jakby trójkątne. Całość ukazuje nam odcień błyszczyka, na
samej górze jest informacja o numerze. Całość elegancko się prezentuje. Same
się nie otworzą, więc spokojnie mogą lądować w torebce luzem.
Błyszczyki
posiadają miękkie, skośne, wygięte aplikatory, które łatwo nakładają płynny
kosmetyk. Łatwo i szybko może to i jest, ale tylko przy jednej warstwie tych
jaśniutkich. Przy ciemniejszym odcieniu potrzebuję nałożyć 2razy, aby uzyskać
odpowiedni efekt.
Płynny
kosmetyk nie jest aż taki rzadki, żeby nie było. Taki w sam raz.
Błyszczyki
ślicznie pachną. Tak świeżo jakby cytrusowo. Przyjemny zapach
Każdy
odcień jak zauważyłyście jest inny. I każda z Was wybierze zupełnie pod swój
gust.
Odcienie
są zupełnie półpransparentne, więc efektu szminki nie otrzymacie. Wszystkie
nadają się na co dzień, do każdej sytuacji. Nie posiadają nachalnych drobinek
mieniących się, a cudnie błyszczącą taflę.
Dlatego
obejrzycie jak wyglądają na ustach poszczególne odcienie.
J100
to zupełnie najdelikatniejszy odcień z tych 3, które posiadam. Na ustach jest
prawie mleczny i wygląda zupełnie naturalnie, tak świeżo. Śliczny odcień, na co
dzień. Nie potrzebuję lusterka, aby ponowić aplikację. Mogę w ślepo go nakładać bo wiem, że nie zrobię sobie żadnej krzywdy:) Trwałość nie uważam za
minus, gdyż często i szybko zlizuję błyszczyki. Więc u mnie to godzina
(zazwyczaj wszystkie tak u mnie mają).
J103
to taki mieszaniec odcieni wyżej. Jaśniejszy od ciemniejszego J102, a
ciemniejszy od jaśniejszego J100. Odcień pomiędzy. Także ładny, bez drobinek.
Koralowy róż. Ciekawy odcień.
Jak widzicie odcienie są super. Najważniejsze, ze błyszczyki nie wysuszają ust, a w czasie ich noszenia lekko nawilżają. Usta staja się miękkie, wręcz aksamitnie gładkie, a z poszczególnym odcieniem ślicznie są podkreślone.
Jak widzicie odcienie są super. Najważniejsze, ze błyszczyki nie wysuszają ust, a w czasie ich noszenia lekko nawilżają. Usta staja się miękkie, wręcz aksamitnie gładkie, a z poszczególnym odcieniem ślicznie są podkreślone.
Jeśli
lubicie formę błyszczyka powinny Wam pasować. Jeśli nie, to firma ma cudowną
szminkę wet lips, którą
polecałam Wam dawno temu. Na pewno warto zwrócić uwagę na jedno z dwóch:)
Cena:
16,90zł/szt.
I
jak podobają się Wam?
wszystkie kolory są na prawdę prześliczne, jak tylko je gdzieś znajdę na pewno sobie chociaż jeden kupie:)
OdpowiedzUsuńTen środkowy J102 najbardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńdrugi najlepszy :)
OdpowiedzUsuńTen środkowy J102 jest bombowy ;D
OdpowiedzUsuńoo.. widzę jak na razie wszystkim się podoba:)
UsuńMi też wpadl w oko :)
Usuńdrugi na ustach wyglada najlepiej, nie zbiera sie tak w zalamaniach ;)
OdpowiedzUsuńto samo chciałam napisać - środkowy najlepszy, bo nie zbiera się w załamaniach
Usuńostatni najładniejszy ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się J102. Chociaż nie kupię raczej, bo ostatnio nie noszę błyszczyków.
OdpowiedzUsuńŚrodkowy wygląda pięknie i na szczęście nie widać drobinek :) też ich nie lubię :)
OdpowiedzUsuńostatnio odzwyczaiłam się od błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają na ustach :)
OdpowiedzUsuńMnie urzekł najbardziej ten ostatni :)
OdpowiedzUsuń102 :)
OdpowiedzUsuńja też nie lubię drobinkowych błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńChyba ten środkowy najładniejszy :)
I ten środkowy i ten ostatni odcień bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za błyszczykami, ale ten ostatni wygląda bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńNajjaśniejszy podoba mi się najbardziej. Sama posiadam jakąś wersję chłodzącą i przyznam, że nie bardzo się lubimy, mimo super koloru :(
OdpowiedzUsuńOgólnie nie lubię błyszczyków, ale prezentują się ładnie :)
OdpowiedzUsuńTen drugi najbardziej mi się podoba. Ostatnio jakoś wogule nie używam błyszczyków, mam same szminki, bo są trwalsze.
OdpowiedzUsuńśrodkowy najładniejszy :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się kolor w środku
OdpowiedzUsuńOba mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z Joko, jakoś nie przekonuje mnie ta firma.Do luksusowych nie należy, chociaż ma ładne opakowania kosmetyków i jest stosunkowo droga. Wydaje mi się, że można znaleźć tańsze kosmetyki podobnej jakości, ale to tylko moje zdanie;)
OdpowiedzUsuńdrugi kolorek wygląda bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńlubie Joko...mam szminkę i róż tej firmy:)
pozdrawiam:)
Ostatni kolor najładniejszy.
OdpowiedzUsuńNajjaśniejszy odcień jest piękny. Ja nie za bardzo przepadam za błyszczykami, może kiedyś się do nich przekonam, ale strasznie mnie denerwuje jak włosy się kleją do ust :D
OdpowiedzUsuńwszystkie sloiczne, ale najlepszy pierwszy...
OdpowiedzUsuńW każdym kolorze wyglądasz ślicznie :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne ale chyba drugi podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńSą przepiękne. Uwielbiam błyszczyki, więc na pewno kupię i te:)
OdpowiedzUsuńTakże nie lubię za bardzo błyszczących ust , mam je dość duże i jak pomaluję je super błyszczącym błyszczykiem mam wrażenie że widać w makijażu tylko usta. A kolor nr.3 mi się podoba. zapraszam do mnie paammah-beauty.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpodobają mi się nr 1 i 3 ♥.♥ takie moje kolorki :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę szminki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne wszystkie, ale środkowy podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńooo fajne, ale kurna mieszkam w Warszawie i nigdzie nie ma stoiska Joko, albo ja nie widziałam :O
OdpowiedzUsuńPatrzę na zdjęcie najjaśniejszego i myślę: o idealny dla mnie. Patrzę na drugi: o kurka, ten też fajny. Przeszłam do prezentacji trzeciego i szczęka mi opadła. Wszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńJ102 prezentuje się najciekawiej:) Lubię ożywiać usta i zaprezentowany koral świetnie sprawdza się w tej roli:) Ostatnio sięgnęłam po błyszczyk;) Należy to uznać za nie lada wyczyn, ponieważ od kilku lat wzbraniałam się przed tą formą podkreślania ust;) Wybrałam ciemny odcień, który spełnia moje oczekiwania:)
OdpowiedzUsuńtrochę zbierają się w zmarszczkach widzę:( ale kolorki bardzo efektowne:)
OdpowiedzUsuńJ102 jest naprawdę prześliczny ;D
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam błyszczyki!!
OdpowiedzUsuńŚrodkowy śliczny:)
OdpowiedzUsuń102 wygląda bardzo ładnie! Będzie idealny na ciepłe dni :)
OdpowiedzUsuńŚrodkowy ma piękny kolor:)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :))
OdpowiedzUsuńCena pasków to ok 40 zł :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne kolory! Najbardziej podoba mi się ten najjaśniejszy błyszczyk :-))
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, takie delikatne:)
OdpowiedzUsuńTe błyszczyki rozdają do przetestowania na profilu Joko na facebooku. Trzeba się wpisać w komentarzu pod zdjęciem i chyba zostać wylosowaną http://www.nagrodobiorcy.pl/przetestuj-blyszczyk-joko-cosmetics-do-01-09-2014/
OdpowiedzUsuń