Farmona, Radical, Kuracja pobudzająca porost włosów w ampułkach
Moje
słabe włosy wraz z kosmetykami wstrzymującymi lub pobudzającymi
włosy jako tako się trzymają, gdy przestaję je używać wszystko
wraca do normy. Dalej lecą jak szalone i mogę je wyciągać
garściami.
Choć
nie wszystkie kosmetyki tak działają, to wiem jedno, że na
Farmonie mogę zawsze polegać.
Wraz
z używaniem tych ampułek wiem, że poprawa jest, choć tylko
tymczasowa na czas stosowania ampułek. Aby utrzymać zdrowy stan
włosów i mniejsza ilość wypadania ich warto systematycznie
stosować je.
Aplikację
ampułek wykonuję zazwyczaj w drugi dzień po umyciu włosów.
Konsystencja
płynna, nie tłusta. Przyjemnie pachnie ziołowo.
Ampułki
sprawdzają się u mnie jak wspomniałam wyżej na czas stosowania i
wtedy jestem z nich bardzo zadowolona. Konsystencja nie obciąża i
nie tłuści włosów. Stosowane czy nie włosy są w takim samym
wyglądzie. Więc nie wpływa na pogorszenie fryzury. Całe
szczęście, że nie obciąża ich. Zresztą to moje trzecie ampułki
tej firmy i jak na razie najlepsze do tej pory, które nie robią
krzywdy moim włosom i skórze głowy. A wręcz przeciwnie działają
wspomagająco na utratę włosów.
Włosy
są mocniejsze, mniej narażone na wypadanie. Czy faktycznie
pobudzone do wzrostu? Mam nadzieję, że tak. Choć z tak małą
ilością ampułek do końca nie mogę stwierdzić, że mam włosów
więcej, że szybko rosną, choć trochę pełno nowych włosków
„baby hair” pojawiło się w ostatnim czasie. I mam nadzieje, że
to zasługa tych ampułek.
Włosy
są odżywione, gładkie i odbite od nasady.
Ampułki
mają same plusy. Żałuję tylko, że działanie nie jest dłuższe,
a tymczasowe na czas stosowania. Podoba mi się jak działają na
moje włosy. I zapewne nie raz skuszę się na zastosowanie ich,
wiedząc, ze są pewniakiem.
Ampułki
kosztują 34,50zł w sklep.farmona.pl
fajnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńNiedawno miałam też ampułki Jantar, też byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar właśnie spróbować jakiś ampułek na porost włosów - obie mnie kuszą
UsuńO zaciekawiłaś mnie.
OdpowiedzUsuńMi też włosy lecą ale no straszliwie.
Muszę się rozejrzeć za tyki ampułkami.:)
Czytałam sporo dobrego o nich :)
OdpowiedzUsuńja cały czas stosuje wcierki i ampułki na włosy, także znam temat doskonale. te też próbowałam są ok
OdpowiedzUsuńwww.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
Marka Radical coraz bardziej mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie zrobić tą kuracje :)
OdpowiedzUsuńJak dotąd stosowałam jedynie klasyczną wcierkę Jantar ale niedługo chciałabym wypróbować coś nowego :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPrzydałaby nam się taka kuracja! :)
OdpowiedzUsuńSiostryAndrzejewskie
super, że pojawiły się pozytywne efekty.
OdpowiedzUsuńU mnie się te kosmetyki z Farmony nie sprawdzają niestety;/
OdpowiedzUsuńPrzydałyby się dla moich włosów:)
OdpowiedzUsuń