Mincer Pharma, NeoHyaluron, No 901, Silnie ujędrniajacy krem na dzień spf10

Ujędrnienie to coś co potrzebuje moja skóra niestety już w wieku ponad 30 lat. Cenię sobie te właściwości, które posiadają kremy ujędrniające. Mincer Pharma już jesienią zawładnęła moje serce pomarańczową  wersją VitaC dlatego tak chętnie skusiłam się na spróbowanie ujędrniającej linii NeoHyaluron. Jak na razie jest to silnie ujędrniający krem na dzień, ale myślę, że z czasem poznam i resztę.

Szklany słoiczek, typowe opakowanie dla Mincer. Zapakowany w matowy kartonik.Wszystko w ładnej biało-niebieskiej tonacji.

Konsystencja kremu jest bardzo gęsta, kremowa o beżowej barwie. Czuć w niej bogatą, treściwą moc. Lubie wklepywać sobie ten krem, potrzebuje więcej czasu niż zwykły krem. Może i dobrze, bo dzięki temu czuć, że coś się dzieje. Trochę dłużej się wchłania, przy okazji posiada w sobie filtr ochronny spf10. Dlatego tak to wszystko wygląda, ale nie sprawia problemu przy nakładaniu podkładu, nie widziałam, aby rolował się. Nic z tych rzeczy. Nawet jest dobrą bazą pod makijaż. Na skórze zostaje delikatny film.

Zapach to kwestia gustu, ale koło tego nie można przejść obojętnie. Pachnie bajecznie, świeżo, słodko. Trochę może taki perfumowany. Dosyć długo otrzymujący się na skórze.

Kremy silnie ujędrniające stały się w ostatni czasie moimi ulubienicami. Zdecydowanie lepiej się sprawdzają. A ten jest na równi z kilkoma innymi, które moja skóra polubiła.

Krem silnie ujędrniający z serii NeoHyaluron No 901 spełnia wiele właściwości pielęgnujących. Przede wszystkim świetnie nawilża, co można zauważyć po pierwszym zastosowaniu. Odczułam od razu natychmiastowa różnicę między zastosowaniem tego kremu, a innym. Odżywienie również idzie w parze. Ale nie ma tu mowy o zbyt mocnym wydzielaniu sebum, które doprowadza moją skórę do niedoskonałości. Tego tutaj nie otrzymamy, dzięki czemu moja skóra nie została zapchana.

Kolejnym plusem tego kremu jest obiecane silne ujędrnienie skóry. Elastyczność, przyjemne napięcie i sprężystość skóry.

Skóra sucha, odwodniona, szorstka dzięki temu kremowi zazna wspaniałego uczucia głębokiego nawilżenia. Przyniesie ulgę i satysfakcję. A w dodatku zatrzyma ucieczkę wody i nie pozwoli na wysuszenie., które przy suchej skórze często za szybko występuje.

Krem jest bardzo wydajny i przy codziennym używaniu powinien nam starczyć na 3-4 miesiące.

W rezultacie otrzymujemy cudownie gładką, miękka skórę, które jest wystarczająco dobrze nawilżona, wygładzona, ujędrniona z efektem napięcia, sprężystości. W dodatku krem posiada filtr ochrony spf10. Mimo iż jest mały, to w pewien sposób delikatnie chroni i pozwala na subtelne spotkanie ze słońcem.

Jestem ogromnie zadowolona z tego kremu i z chęcią po niego sięgam nawet wieczorem nakładam sobie większą ilość. Wtedy skóra jest cudownie aksamitnie gładka. Uwielbiam jego treściwa konsystencję, przez którą moja skóra odczuwa pewien rodzaj luksusu i odpowiedniej pielęgnacji w moim wieku.

Ogromnie się cieszę, że kolejna seria pasuje do mojej cery. A krem polecany jest do cery dojrzałej i ogólnie takiej, która potrzebuje działanie ujędrniającego. A zawarte 4 formy kwasu hialuronowego doskonale oto zadbają.

Ostatnio mam uczulenie na słowo „polecam” więc i wam tego nie napiszę. W moim przypadku krem spisał się doskonale. A to czy wy chcecie spróbować zależy od Was.

Po więcej informacji sugeruję zaglądnąć tutaj mincerpharma.com

Krem dostępny jest w sieci drogeryjnej Rossmann w cenie ok.49,99zł/50ml warto szukać na promocji.