Isadora, Nourishing Lip Oil, Olejek do ust

Bardzo lubię olejki, jestem ich wielką fanką w każdej dziedzinie pielęgnacji. Ostatnio zachwycam się takowym do ust.
Nie jest to mój pierwszy tego typu kosmetyk, miałam już przyjemność stosować Eveline, który zresztą także mi się spodobał. Ten jest o krok do przodu.
Przede wszystkim ma miękkie, plastikowe opakowanie, które ułatwia aplikację, można ścisnąć i wypływa tyle olejku ile potrzebujemy. Wydawać się może, że jest to śmieszne stwierdzenie, ale przy olejku Eveline była plastikowa buteleczka, która na dnie miała olejek i z perspektywy czasu jak i wygody widzę, że było to uciążliwe. Musiało leżeć, pod kątem trzeba było wyciągać. Tu mamy udogodnienia.
Warto wspomnieć też o przyjemnie miękkim, silikonowym aplikatorze, który podczas przykładania do ust nie podrażnia ich, typu kalecząc czy tym podobne. Z chęcią się go stosuje.
Kosmetyk posiada przeźroczysty, o gęstej żelowej konsystencji olejek. Trochę taki jak z miodem, ale nie klei się i nie lepi jak miód. Tylko lekko przypomina go. Wystarczy odrobina, aby nałożyć go na usta, po rozprowadzeniu widać błyszczącą, przeźroczystą taflę, warstwę. Jego nie wielka ilość może zmylić, bo wcale nie jest taki wydajny, albo jak tak nagminnie go używam.
Odcień na ustach jaki nadaje jest naturalny, transparentny, z piękną błyszczącą taflą.

Pachnie trochę tak jadalnie, bo przypomina olejki do ciast, coś może waniliowego, albo migdałowego. Nie wiem mieszanka bardzo ciekawa. Ale jest to ładny zapach jak i posmak, bo nie gryzie gardła. Nie mam wrażenia, że zacznę kasłać.
Olejek do ust pomaga suchym i spierzchniętym ustom. Nadaje im pięknego, zdrowego blasku, a także zmiękcza i wygładza oraz nawilża usta. Świetny naturalny efekt.
Pielęgnuje usta na czas stosowania i systematycznego używania, co dobrze wpływa na wygląd ust. Gdy przestaję używać problemy nawracają, ale to już norma. Większość kosmetyków tak ma, a poza tym jest taka pora roku, która daje w kość nie tylko skórze, ale i ustom czy dłoniom. Więc w tym przypadku systematyczność musi być koniecznością, aby zachować piękny i zdrowy wygląd ust. Dopiero po tak wspaniałej pielęgnacji usta wyglądają zdecydowanie lepiej. I to już jest świetny krok, aby dalej stosować pomadkę, która uwidacznia niedoskonałości. Po takiej pielęgnacji nie będzie o tym mowy.

Uwielbiam ten olejek, bo można go stosować szybko wychodząc z domu. Jedna aplikacja i już usta są mięciutkie, nawilżone i bezpieczne przed czynnikami zewnętrznymi. O tej porze roku to się chwali.

Jego cena naprawdę waha się w różnych granicach i to skrajnych. Znalazłam nawet za 29zł do 53zł/6ml

Jeśli nie znacie jeszcze kosmetyków Isadora to jest okazja, aby poznać nowo otwarty sklep Isadora sklep-isadora.pl a na hasło: ZAKRECONYSWIAT dostaniecie kod rabatowy- 20% ważny do końca października.

Komentarze

  1. Posmak myślę, że mi by odpowiadał. Przy tego typu olejkach tak już jest, że działają na czas stosowania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze kosmetyków Isadory nie miałam okazji poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przydalby mi sie taki olejek, moje usta ostatnio byly trochę przesuszone ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego olejku do ust ;) ja stosuję masełko od Nivea i jest świetne!

    OdpowiedzUsuń
  5. jakoś nigdy nie miałam olejku do usta, jak mm bardzo suche to sięgam po wazelinkę kosmetyczną

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam lakier do paznokci i mam trio cieni do powiek w małej paletce i jestem zadowolona z jakości kosmetyków tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Za 29 to super, natomiast gdybym miała dać za niego 53 zł, to myślę że znalazłabym sporo innych zamienników ;) Ja na moje usta stosuję pomadkę z peelingiem, moją ulubioną i świetnie je nawilża ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam takie produkty do ust :)Teraz toleruję olejki w każdej postaci, więc chętnie bym go poznała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. myślę, że z chęcią go kupię

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje usta nie prezentują się teraz najlepiej, więc taki olejek by im się przydał 😊

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy produkt, szukałam właśnie olejków stricte do ust, ale uważam, że jednak jako kosmetyk " dodatkowy" to cena jest trochę za wysoka ,ale to moja osobista opinia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem pewna, że byłabym z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Musi być świetny właśnie teraz na okres jesienny :) Kosmetyki Isadora kojarzą mi się z wysoką jakością, ale sama jeszcze nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z tą marką nie miałam jeszcze styczności.

    OdpowiedzUsuń
  15. dzięki za rabat, nie miałam jeszcze nigdy olejku do ust

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje usta teraz przechodzą gorszy okres, więc chętnie bym poużywała :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie tak się składa, ze szukam jakiegoś olejku na usta hihih ;) bUZIAKI :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam wiecznie suche usta, przydałby się.

    OdpowiedzUsuń
  19. Olejku nie miałam, ale przypomniały mi się takie błyszczyki w szklanych buteleczkach z kuleczką z dzieciństwa ;) Na pewno aplikacja tego olejku jest przyjemniejsza :)nie powiem, kuszący.

    OdpowiedzUsuń
  20. mysle ze fajnie sprawdzilby sie jako kuracja na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chyba w tydzień czasu by mi się skończył ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię olejki do ust, jednak stosuje je tylko w domu, bo jak wychodzę z nim na zewnątrz włosy mi się do ust przyklejają =\

    OdpowiedzUsuń
  23. nie przepadam za tego typu kosmetykami. wole pomadki matowe.

    OdpowiedzUsuń
  24. Z chęcią skorzystam z kodu rabatowego. A olejek wygląda bardzo, ale to bardzo luksusowo!

    OdpowiedzUsuń
  25. Samo opakowanie kusi! Nigdy nie stosowałyśmy tego typu kosmetyków :) Lubimy olejki bardzo, więc musimy się zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  26. O coś dla mnie, ja też pewnie używałabym na potęgę i największa wydajność wydawałaby się u mnie słaba XD

    OdpowiedzUsuń
  27. oj coś dla mnie:) moje usta ostatnio są strasznie wysuszone:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty