Lactacyd, Precious Oil, Delikatny olejek do higieny intymnej

Higiena intymna to bardzo delikatna sprawa, więc trzeba dobierać sobie subtelne kosmetyki, aby nie pogorszyć sprawy. Tylko wspomóc i zachować odpowiednie ph skóry tych miejsc. Nowością na rynku kosmetycznym w tej dziedzinie jest delikatny olejek Lactacyd. Zobaczcie jak się u mnie sprawdził.

Już jego konsystencja jest bardzo ciekawa. W opakowaniu to płynna wersja złotego olejku, ale pod wpływem wody zaczyna przybierać lekko kremową i białą konsystencję, która potrafi lekko się pienić. Można natychmiastowo odczuć fantastycznie przyjemne satynowo miękkie działanie tego olejku.
Zapach jest bardzo delikatny, subtelny. Wyczuwam zapach olei. Bardziej neutralna wersja.

Lactacyd Precious Oil zawiera drogocenne olejki z soi i słonecznika, kwas mlekowy i delikatne substancje myjące, które powodują, że doskonale oczyszcza i nawilża, a także regeneruje.
Samo jego stosowanie to przyjemność. Oprócz tego odświeża, czuję się komfortowo. Skóra miejsc intymnych jest bardzo gładka, satynowo miękka.
Nie mam żadnej obawy przed jego stosowaniem, że może mnie podrażnić, więc przeciwnie łagodzi i przynosi ulgę, a także i chroni skórę miejsc intymnych.
Delikatny olejek przede wszystkim przynosi skórze miejsc intymnych odpowiednie ph skóry, co powoduje, że jesteśmy mniej narażeni na infekcje.
Olejki wiodą prym, ale nie spodziewałam się, że w kwestii oczyszczania miejsc intymnych również się sprawdzą. Jest to bardzo miłe zaskoczenie.
Najciekawsze jest to, że to pierwszy olejek do higieny intymnej w Polsce.

Można go dostać w cenie ok.19,99zł/ 200ml w Rossmannie.

Komentarze

  1. Widziałam już gdzieś jego recenzję. Podoba mi się- z chęcią rozejrzę się za nim w sklepie, bo nie miałam nigdy olejków do pielęgnacji okolic intymnych. Cudownie zapakowali paczkę-a zdjęcia pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem zauroczona tym olejkiem! Super się u mnie sprawdza! Wygrałam wyróżnianie w konkursie Lactacyd, więc teraz kosmetyki tej marki będą mi szczególnie bliskie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. uzywam płynu z tej firmy, akurat mi sie powoli konczy, ale tego z dodatkiem oleju nigdzie nie widzialam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię produkty tej marki - dlatego tę NOWOŚĆ wpiszę na swoją listę zakupów i w niedalekiej przyszłości sama przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja znam lactacyd ale inny produkt i jest on dla mnie numerem 1

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie zrobiona recenzja, masz talent do pisania czegoś takiego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Może dlatego nigdy nie słyszałam o olejkach tego typu, skoro to pierwsze w Polsce :d Kusicie dziewczyny wypróbowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy produkt, chcę go w przyszłości wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Koniecznie muszę wypróbować! Brzmi bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie słyszałam nic o olejkach do higieny intymnej zawsze używałam żeli ale ten olejek wydaje się być ciekawy i będę rozglądać się za nim na sklepowych półkach ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnio sporo o nim czytam, fajny pomysł z takim olejkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiele o nim ostatnio czytam. Nie lubię eksperymentować z produktami do higieny intymnej, bo nabawiłam się już uczuleń.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny jest ten olejek :) Ja go jeszcze nie próbowałam, ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo z nim polubiłam się, jest naprawdę fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam juz o tym olejku kilka recenzji i znalazł się na mojej liście zakupów.

    OdpowiedzUsuń
  16. Co raz więcej jest pozytywnych opinii o tym płynie. Muszę go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. śliczny wianek, jak Panienka z okienka :) Lubię lactacyd, emulsje więc olejek też wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam ale może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne zdjęcie na końcu 😍
    Co do tego typu płynów ja osobiście ich nie lubię bo czesto przesuszaja mi skórę

    OdpowiedzUsuń
  20. Już na jakimś blogu o nim słyszałyśmy :) Pełno recenzji pozytywnych o nim widnieje na blogach!

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wyobrażam sobie nie dbać o higienę intymną. Bardzo zaciekawiła mnie pani tym olejkiem. Ja używam żelu z Białego Jelenia i jestem bardzo zadowolona. Na pewno dodam do listy kupno tego olejku :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam go, bardzo lubię, jest świetny i mogę go z czystym sumieniem polecić :)śliczne zdjęcia Kochana :***

    OdpowiedzUsuń
  23. Ślicznie Ci w tym wianku! :) A co do olejku to będę musiała wypróbować, akurat kończy mi się mój żel do higieny intymnej :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Już go widziałam ale zakrętka mnie zniechęca. Chociaż często golę nogi na żel do hi, więc gdyby sprawdził się w tym, to byłabym skłonna go pokochać!^^

    OdpowiedzUsuń
  25. Olejku jeszcze nigdy nie miałam. Zawsze kupuję żele. Ten jednak bardzo mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty