Alterra, Antycelulitowy olejek do ciała grejpfrut i brzoza bio
Olejki
to jedna z lepszych form uzyskania doskonałego nawilżenia, ale nie
tylko, gdyż są również i takie antycellulitowe. Dziś mam
przyjemność przedstawić Wam produkt z Rossmann'a, który świetnie
wpisuje się w to prawidłowe działanie łączące obie zalety w pielęgnacji ciała.
W
szklanej buteleczce z pompką, dostajemy o gęstej konsystencji (mało
tłusty jak typowe olejki) olejek zabarwiony lekko na żółto.
Konsystencja błyskawicznie się wchłania, choć zostawia przez
chwilę taką lekko błyszczącą powłokę. Gdzieś ok. 5 minut
później skóra jest praktycznie matowa. Wystarczy dać mu chwilę
na wchłonięcie i przy okazji odczujemy przyjemność na skórze.
Cieszę się, że szybko się wchłania. Choć na początku myślałam,
że będzie to dłuższy czas oczekiwania. Zmylił mnie. Ale wyszło
to korzystnie.
Pachnie
bardzo przyjemnie świeżo i soczyście, cytrusowo, grejpfrutowo,
lekko limonkowo. Nie nachalnie, delikatnie, z czasem zanika.
Pielęgnacja
skóry tym olejkiem jest bajecznie prosta i pierwsze efekty
przyjemności na skórze można zauważyć po pierwszym zastosowaniu.
Zdecydowanie odczuwam przyjemną gładkość, i miękkość, którą
cenię sobie w tego typu kosmetykach antycellulitowych. Fajnie, że
opcja w olejku się pojawiła i jak się nie mylę jest to moje
pierwsze podejście w takiej formie.
Lubię
dotykać skórę po nim, bo jest wyraźnie „ulepszona”.
Antycellulitowe kosmetyki posiadają tę moc mega wygładzenia skóry
i temu olejkowi tego nie brakuje. Cieszę się, że to ma. W dodatku
można mu przypisać doskonałe nawilżenie skóry, wręcz
odżywienie, a tego znowu nie mają wszystkie kosmetyki
antycellulitowe. Ze świeczką trzeba szukać takich co posiadają te
dwie zalety.
Stosuję
go tuż po kąpieli i dzięki temu uzyskuję najlepsze efekty. Z
czasem skóra staje się bardziej elastyczna, ujędrniona.
Antycellulit jest i go nie ma, wraca jak bumerang, więc lubię tego
typu kosmetyki, a olejki to już w ogóle. Bardziej cenię sobie jego zalety, które otrzymuje na skórze.
Alterra
należy do grupy kosmetyków godnych zakupu i ten olejek również
wpisuje się w tę regułę.
Koszt
olejku Antycellulitowego to 19,99zł/100ml, aktualnie do 29
października można go dostać za 15,99zł Jest bardzo wydajny.
Uwielbiam ich kosmetyki <3
OdpowiedzUsuńMA boski zapach
OdpowiedzUsuńNie znam ale slyszalam duzo dobrego
OdpowiedzUsuńamazing post dear :)
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.rs/
Za tak niską cenę i widać efekty? Muszę wypróbować! Zazwyczaj w tego typu kosmetykach nie widać nic, a tym bardziej gdy kupi się za 20 zł :d
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam go na włosy i całkiem nieźle się sprawdzał :D
OdpowiedzUsuńNie mialam tego, ale inne olejki z tej firmie dla mnie sa bardzo tluste dlatego uzywam ich tylko do paznokci.
OdpowiedzUsuńOlejki Alterry są bardzo fajne, tego nie znam, ale bardzo lubię olejkowe formuły, więc na pewno go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o nim, również w pozytywach ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pielęgnację olejkami :) Dawno nie miałam nic do ciała z Alterry, pasowałoby to zmienić :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tego rodzaju olejki
OdpowiedzUsuńwww.flare.com.pl
Świetny olejek, miło wspominam!
OdpowiedzUsuńMam inną wersję olejku Alterry (nie pamiętam teraz dokładnie który) i choć z nazwy nie jest antycellulitowy, to bardzo fajnie ujędrnia :)
OdpowiedzUsuńJa jestem jakoś uprzedzona do tej marki. Miałam kiedyś jeden balsam i tak odrzucił mnie zapach, że nawet nie spoglądam w stronę tych kosmetyków :p
OdpowiedzUsuńmuszę wrócić do olejków, ten na pewno bym polubiła.
OdpowiedzUsuńDawno temu miałam jakiś olejek Alterry ale już nie pamiętam jaki :) Ja za sam zapach już bym go brała :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za OLEJKAMI - do czego by one nie były.
OdpowiedzUsuńmam inna wersje zapachowa olejku z alterry na wlosy sie swietnie sprawdza
OdpowiedzUsuńWypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Jutro lecę do sklepu go kupić :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
lubię olejki! i to bardzo;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te olejki, przystępne ceny za dobre działanie. Często widzę je na promocjach.
OdpowiedzUsuńchętnie przetestuję na sobie ;)
OdpowiedzUsuńFirmę znamy, ale jeszcze nie testowałyśmy :) Super wygląda! <3
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nie wierzę w działanie antycellulitowy różnego rodzaju kremów czy produktów ale tak jak napisałaś warto je stosować ze względu na to że mają zwykle dodatkowe składniki które pozytywnie działają na naszą skórę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki z tej firmy.
OdpowiedzUsuńoo! Nie wiedziełam o takim olejku, zdecydowanie muszę sobie go kupić :* Buziaki :*
OdpowiedzUsuńDobra recenzja! Zastanawiam się czy go miałam czy nie ale coś mi świta że chyba tak, chyba że to nowość. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała :) brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki - ale tylko do kąpieli - wspomiałaś że można go tak stosować więc to coś dla mnie. Grapefruit to jeden z moich ulubionych owoców - zapachów więc chyba się skuszę. Cena zachęca.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, nie miałam go jeszcze
OdpowiedzUsuńon jest z pompką, tak? I czy serio się nie "maże"? nie używałam do tej pory olejków....
OdpowiedzUsuńI czy on jest do jakiejś konkretnej partii ciała czy do ogólnego stosowania?
pzdr :)
Muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuń