Shiny Box - Maj 2013
Przygotuj
się na nadejście lata! Takie motto ma majowa zawartość Shiny Boxa, która stawia
na pielęgnację włosów i ciała. Pudełko dostępne było od 16 maja, więc pewnie już
znacie jego zawartość. A jeśli ktoś jeszcze nie widział to zapraszam.
W
tym miesiącu zaskoczyło mnie brak pełnowymiarowego kosmetyku i zero kolorówki.
Mam nadzieję, że w następnym miesiącu ( już iście urodzinowym, tak tak w
czerwcu shiny ma rok) zauroczy nas kolorówką i koniecznie wodą perfumowaną, bo
takiej jeszcze nie było w Shiny.
A
zobaczcie co było:
1.
Synchroline, zestaw 5 próbek kremu:
-
Sensicure cream –gel-krem do twarzy przeznaczony do skóry wrażliwej- 36zł/50ml
-
Hydratimeplus0nawilżający krem do twarzy – 48zł/50ml
-
Synchrovit face cream- krem przeciwzmarszczkowy z wit. A+E – 58zł/50ml
-
Terproline face cream – uelastyczniający krem do twarzy – 55zł/50ml
-
Nutritime plus- krem do twarzy przeznaczony do skóry suchej i bardzo suchej –
45zł/50ml\
2.
Organique – czekoladowy peeling cukrowy – 59,99zł/200ml
3.
Goldwell - StyleSign Gloss Magic Finisz – spray nabłyszczający do włosów –
73zł/500ml
4. Biosilk Silk - Therapy
Shampoo – 34,99zł/350ml
5. Biosilk Silk - Therapy
Conditioner – 34,99zł/350ml
Najbardziej
zaciekawił mnie czekoladowy peeling, który pachnie jak czekoladowy mus i szampon
z odżywką Bioslik. A Wy czego jesteście ciekawe?
Jeśli
podoba się Wam zawartość pudełek Shiny Boxa możecie je zamówić po przez
zbieranie Shiny Stars lub wykupić pakiet. Oby rocznicowa zawartość była mega
zaskoczeniem i zadowoleniem.
widzę, że w tym miesiącu postawili na włosy :)
OdpowiedzUsuńczekoladowy peeling cukrowy też mnie zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńDokładnie , ten peeling wygląda cudownie. Szampon , odżywkę , jedwab i płyn przed zabiegami do włosów w sprayu BIOSILK miałam kiedyś w pomniejszonych wersjach i byłam zadowolona z nich, szampon fajnie czyści włosy.
OdpowiedzUsuńPeeling wygląda bosko!!! Biosilk natomiast u mnie się wcale nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńPopieram! :)
UsuńJa miałam ten szampon i odżywkę, muszę przyznać że moje włosy bardzo je polubiły :)
OdpowiedzUsuńJedynie peeling mnie zaciekawił, reszta tak sobie;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie ten czekoladowy peeling cukrowy.
OdpowiedzUsuńCzekoladowy peeling cukrowy wygląda niezwykle ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa już chyba po raz trzeci mam różowy, a Wy miałyście inne :P Peeling ku mojemu zaskoczeniu, nie pachnie tak ładnie, jak sobie wyobrażałam, ale mam nadzieję nadrobi właściwościami:)
OdpowiedzUsuńpeeling wygląda zachęcająco :P
OdpowiedzUsuńNic poza peelingiem by mi nie podeszło :( szkoda, że nawet jednego produktu nie dali pełnowymiarowego.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się!;D Najbardziej zaciekawił mnie ten peeling
OdpowiedzUsuńpeeling wygląda świetnie
OdpowiedzUsuńmnie też ciekawi peeling :)
OdpowiedzUsuńcos ten shiny box ostatnio taki sobie. Ale ten peeling czekoladowy swietnie sie prezentuje.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie rzuciło mnie na kolana, ale nie jest najgorzej :)
OdpowiedzUsuńTen czekoladowy peeling szczególnie mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńCzadowo! :v Zapraszam na nowy post ;** Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfajna włosowa zawartość :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten peeling cukrowy...
OdpowiedzUsuńCzekoladowy peeling...mniam ;) Naprawdę fajna zawartość tego pudła :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty,zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to pudełko ale niestety na razie nie mogę sobie na takie pozwolić :(
OdpowiedzUsuń