Cleanic, Dezozdorant w chusteczce Deo Soft, Deo Fresh

Od pewnego czasu firma Cleanic wprowadziła nowość, którą się mocno szczyci. Są to chusteczki antyperspirujące, które mają nam pomóc w podróży i nie tylko. Czy zachwyt jest słuszny? Przekonajcie się same.

Totalne zaskoczenie! Dezodorant w chusteczkach. Hmmm...czego to nie wymyślą. Ale muszę to przetestować. Tak wtedy pomyślałam. Oczywiście nie mogłam temu odmówić.

Akurat dobrze trafiłam z testowaniem. Chusteczki poszły na głęboką wodę. Upal +50C, częste wyjazdy, a także domowe warunki. Sprawdziłam je na różne możliwe sposoby. To co mogę napisać na początku: zaskoczona jestem skutecznością ochrony!

Deo fresh i Deo Soft chusteczki 2w1. Oczyszczają i antyperspirują, max 12 h z jonami srebra.  

Na początek padło na Deo fresh i te najbardziej polubiłam. Choć Deo Soft złe nie ą. 

Jak wspomniałam wyżej testowane były w różnych warunkach. Przy 40-50C wytrzymały 4h, normalne warunki 20C nawet 6 h. A w czasie podróży w razie potrzeby. Na pewno nie wytrzymują 12h trzeba aplikacje powtarzać.

Sam efekt ogromnie mnie zaskoczył. Mogłam go używać zamiast tradycyjnego dezodorantu.

Mam problem z nadmiernym poceniem, więc mam i większe wymagania. A te chusteczki temu sprostały. Na noc bloker, a w dzień tradycyjne deo lub i te chusteczki.

Opakowanie zawiera 12 chusteczek. Są one na tyle duże, że mogę sobie pozwolić na obcięcie ich na pół. To tylko w domu robię, na wyjazdach nie było czym.

Chusteczki są bardzo dobrze nasączone związkami glinu, który skutecznie hamuje pocenie. Nie wysychają szybko, bo posiadają zaklejane zabezpieczenie. Co daje dłuższy efekt użytkowania.

Zawarty w nich zapach jest delikatny, subtelny. Nie podrażnia nosa, a skutecznie odświeża te miejsca. Pachnie świeżo, kwiatowo. Co przy okazji eliminuje brzydki zapach. 

Chusteczki natychmiast dają odświeżoną i oczyszczoną skórę z długotrwałym do max 6 godzin efektu suchości i ładnego zapachu pod pachami.

Aż jestem zdumiona, że taka oto zwykła nie pozorna chusteczka potrafi skutecznie zahamować pot. Myślałam, że są one tylko do poprawek w ciągu dnia. Ale grubo się myliłam. Zastępuje całkowicie tradycyjny antyperspirant. Tylko trzeba aplikację powtarzać.

Chusteczki można także stosować na dłonie lub stopy. Na stopy jeszcze się zgodzę, ale na dłonie już nie. Chusteczki zostawiają taki nalot jak tradycyjny antyperspirant, który wiadomo ma hamować wydzielanie potu. Dlatego do rąk się nie nadają. Możecie próbować, ale mi to przeszkadza. Musze mieć czyste ręce, bez takich nalotów.

Chociaż chusteczka nie zostawia żadnych białych nalotów, ani na ubraniu, ani na ciele. Dopiero na dłoniach wyczuwam ten efekt dziwnej warstwy.

Chusteczki zmieszczą się w każdej torebce, napchanej torbie czy plecaku. W każdym zakamarku. Wszędzie tam, gdzie je ze sobą zabierzemy. Do samochodu, pociągu, w góry, nad morze lub inne miejsce. Tam się nam na pewno przydadzą.

Widziałam chusteczki w promocyjnej cenie w Biedronce za 2,99zł. Normalnie to ok. 4-5zł Gdy się tam pojawię nie omieszkam wrzucić do koszyka kolejną parę. Naprawdę warto spróbować. Tym bardziej, że nic nie stracicie cena tylko zachęca. Polecam 

Na pokuszenie dodam, że trwa jeszcze konkurs Celanic, w którym właśnie do wygrania są m.in. te chusteczki.  Zapraszam jeśli chcielibyście je poznać.