Loreal, Ideal Soft, Oczyszczający płyn micelarny
Blogsferę
ogarnął szał płynu micelarnego Loreal z serii Ideal Soft. Czy zachwyty są
uzasadnione? Napiszę wprost – bez dwóch zdań. Oczywiście, że tak!
Gdy
tylko pojawił się na polskim rynku już miałam na niego chrapkę. Pokochałam go
od pierwszego użycia. Myślę, że z wzajemnością, gdyż płyn zaprzyjaźnił się z
moją cerą nie powodując żadnych podrażnień. Co więcej skóra jakby uspokoiła
się. W końcu jest do skóry suchej i wrażliwej.
Wysoka
200ml przeźroczysta prostokątna butelka dumnie stoi przed łazienkowym lustrem.
Ładne opakowanie to nie wszystko, ale tutaj wszystko ma ładne i jest ładne:P.
Oprócz otworu, przez który wydobywa się płyn. Jest za duży i za dużo wylewa się
go, przez co cierpi wydajność.
Płyn micelarny nie
zostawia żadnych tłustych ani lepkich warstw, sam w sobie jest jak czysta woda
z kranu. Jak to producent opisał jak krystaliczny płyn. Bo nawet jest
bezzapachowy.
Płyn micelarny Loreal
jest zaskoczeniem. Idealnie zmywa makijaż, nawet ten mocniejszy. Mogłabym go
porównać do słynnej Biodermy lub nawet wody Bourjois. Płyn ma wysoki poziom
oczyszczania z makijażu jak i z brudu oraz codziennych zanieczyszczeń. Zmywa wszystko.
Nic dla niego nie jest straszne.
Możliwe,
że to atut nie pocierania skóry wacikiem. Płyn na prawdę nie wymaga pocierania.
Wystarczy przyłożyć wacik, chwilę odczekać i makijaż jest prawie rozpuszczony.
Ale i tak muszę resztę potrzeć to już mój taki nawyk. Inaczej wydaje mi się, że
nie wyczyściłam wszystkiego. I tym sposobem sprawdziłam jego działanie, które jest doskonałe.
Kolejnym
plusem jest brak podrażnień. Płyn micelarny stosuję
do mycia całej twarzy w tym oczu i ani razu nie szczypało mnie, ani nie piekło.
Jestem z tego ogromnie zadowolona, bo większość takich mieli tak kończy.
Podrażniając skórę. Ten na szczęście tego nie ma. Przy mojej suchej skórze nie
doświadczyłam żadnych podrażnień ze strony micela Ideal Soft. I chwała mu za
to!
Zaskoczeniem
jest data ważności tylko 6msc. Czemu tak krótka?
Cóż
mogę więcej o nim napisać. Jest idealny! W skrócie zmywa wszystko, nie
podrażnia skóry, nie szczypie i piecze po nim skóra. A jednocześnie potrafi ją
uspokoić, ukoić. Nie nawilża skóry, ani też jej nie wysusza.
W
oczyszczaniu twarzy płyny micelarne u mnie górują. Po blogu widać ile u mnie
było kosmetyków tego typu. Najlepsze do tej pory były: Bourjois, Bioderma i
właśnie ten Loreal, który jest na równo z Biodermą! Szok
Zmieniłabym
tylko otwór na mniejszy. Ale i tak mam zamiar go kupować, bo cena jest także
zachęcająca ok.15zł/200ml
Wiem,
że większość go zna. Polecam tej drugiej połowie co go nie zna, aby spróbować.
Myślę, że będziecie zadowoleni. loreal.pl
chyba go kupię;)
OdpowiedzUsuńdużo pozytywnych recenzji slyszałam na jego temat:)
ale kusisz! ;)
OdpowiedzUsuńja znam tylko z opowiadań;)
OdpowiedzUsuńKurcze ostatnio widziałam go w Kauflandzie za 9 zł i nie kupiłam bo wydawał mi się za tani jak na L'oreal ... :/
OdpowiedzUsuńo to jakaś fajna promocja
UsuńMuszę go koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym go przetestowała, obecnie używam bielendę. ;)
OdpowiedzUsuńjak tylko bioderma mi się skończy to go kupię :)
OdpowiedzUsuńA ważność 6 m-cy to nic złego, taki płyn pewnie starcza na góra 3-4 miesiące więc w sam raz.
Kupie go jak tylko wykończę ten co mam.
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję jak tylko gdzieś go spotkam :)
OdpowiedzUsuńKupiłam go, ale jeszcze nie zaczęłam stosować, bo mam resztkę micela z AA :) Ale już nie mogę się doczekać :))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest genialny!
OdpowiedzUsuńzostałam skuszona, muszę poszukać tego cudeńka :-)
OdpowiedzUsuńczytałam wiele dobrego o nim, ale jeszcze się na niego nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wydaje się ciekawy. :) Szczególnie, że tak dobrze zmywa.
OdpowiedzUsuńczekałam właśnie na jakąś recenzję, bo zastanawiałam się nad kupnem ;)
OdpowiedzUsuńteraz na pewno będzie mój!
Póki co, mam zapas biedronkowego płynu micelarnego.
OdpowiedzUsuńNastępcy raczej nie szukam.
l'oreal zrobiła kawał dobrego micela :D
OdpowiedzUsuńsuper!
też go lubię
nie lubię płynów micelarnych ale na ten może się skusze :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim dużo dobrych recenzji. Ale na razie mam jeszcze biedronkowy, ale ten jest na mojej liście zakupów
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec :))
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec!
OdpowiedzUsuńswietny post...Loreal sie zawsze dobrze sprawdza :)
OdpowiedzUsuńpod ręką mam sporo miceli więc póki co na tego się na razie nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, w takim razie muszę wypróbować, po Twojej recenzji czuję się skuszona mimo, że nie przepadam za micelami ;p
OdpowiedzUsuńNie przepadam za micelami,ale może kiedyś się na niego skuszę jak będzie fajna promocja i moje produkty do demakijażu się skończą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
mietowyeden.blogspot.com
Też bardzo przypadł mi do gustu. Krótka data ważności, to w sumie atut kosmetyku - oznacza że zawiera mniejsze stężenie konserwantów i przez to maleje ryzyko uczulenia:)
OdpowiedzUsuńja obecnie używam ściereczki GLOV i nie zamienie jej na nic
OdpowiedzUsuńtyle się o nim naczytałam, że... czuję się skuszona!
OdpowiedzUsuńMam go na liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńwłasnie zastanawiałam sie nad wypróbownaiem tego plynu,więc zapewne go sobie sprawię;)
OdpowiedzUsuńPEwnie się skuszę jak będzie w jakieś większej promocji
OdpowiedzUsuńObowiązkowo mam w zamiarze go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńkiedyś pewnie po niego sięgnę, ale póki co - mam zdecydowanie za duże zapasy :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
faktycznie pomaga ;>
OdpowiedzUsuńpatrzyłam na niego wczoraj w Rossmannie, zastanawiałam się czy go nie wziąć, ale w górę wzięła moja oszczędność i kupiłam micel AA:)
OdpowiedzUsuńKupie go z wielka checia juz niedlugo :)
OdpowiedzUsuńmam,uzywam bardzooo lubie!
OdpowiedzUsuńu mnie na blogu ulubiency sierpnia
a popoludniu na kanale sierpniowe denko
takze zapraszam
x x x
Na pewno wypróbuję jak wykończę swoje zapasy ;)
OdpowiedzUsuńA ja mam jakis zapas miceli na najblizszy rok i nie wiem jak ja sie wyrobie z ich zurzyciem. Ale pozagladam za tym obowiazkowo :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry i skuteczny produkt
OdpowiedzUsuń