Ulubieńcy Września 2013
Przyszedł
czas na ulubieńców miesiąca. Tym razem będzie ich znacznie mniej niż w
poprzednim miesiącu. Dużo kosmetyków powtarza się. Dlatego nie ma sensu ich
powielać. Wybrałam takie, które godne są polecenia i rzecz jasna najbardziej je
używałam.
1.
Lirene, Witaminowy krem do rak. Zaczęło się robić zimno i moje ręce już
zaczynają huśtawkę „nastrojów”. Wymagają nawilżenie. Ten krem jak na razie temu
sprosta. Skóra dłoni robi się gładka, nawilżona i ładnie pachnie.
2.
Floslek, Wazelina do ust poziomkowa. Cudny zapach. Super chroni usta. To moje
drugie opakowanie. Pierwsze było pomarańczowe, a to jest lepsze zapachowo (dla
mnie, bo to zależy kto co lubi bardziej). Usta są nawilzone. Polecam ją
3.
Floslek, Anti-Aging kuracja hialuronowa. Krem na noc. Genialny krem, świetnie
wygładza skórę, nadaje jędrności. Ale ten drugi efekt to dopiero po dwóch
miesiącach stosowania zauważyłam. Zmarszczek nie usunie, ale fajnie zadba o
naszą skórę. Delikatnie, przyjemnie pachnie, nie zatyka porów to bardzo ważne.
Uwielbiam go.
4.
Green Pharmacy, jedwab w płynie. Mój ulubiony jedwab do włosów. Świetnie dba o
moje końcówki. Nawilża je i chroni przed gorącym powietrzem suszarki. Przy
okazji wygładza je i nadaje ładnego blasku oraz przyjemnego zapachu, choć i tak
gdzieś się ulatnia to podczas stosowania włosy uroczo pachną. Mając bardzo
proste i podatne włosy na przylizanie, nie obciąża ich. Wystarcza mi dwie
krople. Mam ten jedwab już któryś miesiąc i zobaczcie ile go jeszcze jest.
5.
Loreal, Noir Excess. Ku Waszemu zdziwieniu ten tusz stał się moim ulubieńcem. Z
czasem to już drugi miesiąc dobrze sobie przyschnął i lepiej się nakłada. Mniej
skleja. Ja go polubiłam. Dla mnie daje super efekt, mocna czerń.
Podzielacie
zdanie, o którymś moim ulubieńcu? Czy raczej macie tutaj swojego bubla?
żadnego z nich nie miałam, jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńczaję się na wazeliny Flos-lek :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że Lirene ma kremy do rąk.
OdpowiedzUsuńwazelinka to ust kusząca, reszta produktów jest mi po prostu niepotrzebna ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszce żadnego z tych kosmeyyków
OdpowiedzUsuńPoziomkowa wazelina do ust?:) To musi być cud;)
OdpowiedzUsuńwazelina Floslek jest cudowna- ja mam różaną piekny zapach :) tusz ładny efekt daje :)
OdpowiedzUsuńcóż nie mialam nic z tego:)
OdpowiedzUsuńten tusz wyglada kusząco ;)
OdpowiedzUsuńTen krem do rak Lirene chętnie bym przetestowala ;) juz samo opakowanie wola przetestuj mnie ;)
OdpowiedzUsuńDrogi jest taki jedwab ? Ja używam BioSilk i dodatkowo synkowi włosy nim "smaruje".
OdpowiedzUsuńa coś Ty ok.9zł
UsuńMuszę skusić się na ten jedwab :))
OdpowiedzUsuńpolecam spróbować
Usuńniczego z Twoich ulubieńców nie używałam
OdpowiedzUsuńtusz też miałam, ale zepsuło mi się opakowanie tak, ze musiałam wyrzucić do kosza :(
OdpowiedzUsuńTak, podzielam zdanie o jedwabiu do włosków z Green Phramacy :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam te wazelinki z Flosleku :)
OdpowiedzUsuńRównież podzielam z Tobą zachwt na tuszem L'Oreal, jest boski:)
OdpowiedzUsuńU mnie ten jedwab niestety się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńmiałam tą wazelinkę ale czekoladową i bardzo lubiłam :) niestety gdzieś mi się zapodziała :(
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńtusz jest swietny ;)
OdpowiedzUsuńZ Lirene używałam kremu cytrynowego w zimie i bardzo dobrze się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńJedwab należy również do moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńJedwab w płynie - mam i używam, choć mam mniej entuzjastyczne zdanie o nim.
OdpowiedzUsuńMuszę ten jedwab kupić, wiele dobrego o nim czytałam:)
OdpowiedzUsuńTen tusz daje świetny efekt ;)
OdpowiedzUsuńu mnie tusz na początku też tusz się nie sprawdzał, ale jak podsechł jest o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt daje ten tusz :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten tusz :))
OdpowiedzUsuńJedwab w płynie również bardzo lubię :) Z wazeliną do ust nie mam najlepszych wspomnień niestety :/
OdpowiedzUsuńale tą wazeliną z Floslek? nie mozliwe
UsuńTusz L'Oreal też mi przypadł do gustu ;) Bardzo ładny efekt ;)
OdpowiedzUsuńTen jedwab bardzo bym chciała kupić sobie już teraz, ale mam kilka produktów tego typu i sumienie by mnie gryzło... No sama nie wiem...
OdpowiedzUsuńMam waniliową wazelinę Flos-Lek, muszę ją wreszcie zacząć używać :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam ostatnio wazelinę pomarańczową, mam nadzieję, że dobrze się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńNiczego nie znam ale ten jedwab jest kuszący :)
OdpowiedzUsuńwitaminowy krem do rąk mnie zaciekawił;)
OdpowiedzUsuńmoże obserwujemy??:*) pozdrawiam:)
mam tą samą wazelinę, na mnie jednak nie zrobiła wrażenia.. ładnie pachnie, ale moje usta zamiast chronić-wysusza
OdpowiedzUsuńoj szkoda, u mnie się sprawdza
UsuńTą wazelinkę chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTuszu nie znam,ale zaciekawiłaś mnie wazeliną poziomkową:)
OdpowiedzUsuńMam tą wazelinkę z Flos-lek i bardzo ją lubię ;)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten jedwab
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z powyższych kosmetyków. Ciekawi mnie wazelina do ust z Flos-lek.
OdpowiedzUsuńO wazelinie czytałam same pochlebne opinie :)
OdpowiedzUsuńto dobrze, bo jest warta zakupu:)
UsuńJedwab z GP też jest moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńJa także lubię ten jedwab ;)
OdpowiedzUsuńja używałam tylko tego kremu i również polecam:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:http://swiatdzikuski26.blogspot.com/
Tą wazelinę do ust również lubię, tylko, że ja mam wersję czekoladową. Pachnie obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńmiałam wazelinę, ale różaną i jak najbardziej mile ją wspominam
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o tym kremie do rąk, a że w tym okresie moje dłonie nie są w najlepszym stanie, chyba się w końcu na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://lifeisyourcreation88.blogspot.com/
OOO i żadnego nie używałam,ale jeśli śa to Twoi ulubieńcy to na pewno muszą być fajni :)
OdpowiedzUsuńTen jedwab jest fajny. Ladnie pachnie. Wlosy wygladaja na zdrowe. Cena tez przystępna. Obserwujemy?:*
OdpowiedzUsuńWazelinę z Flosleku lubię.
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na wersję czekoladową.
Mnie również urzekła ta maskara L'Oreal :) Faktycznie jak przysechł to lepiej się go aplikuje :)
OdpowiedzUsuń