Alverde, Glanz spulung Zitrone Aprikose Odżywka nadająca blask i połysk włosom.
200
ml tuba, która stoi na głowie. Posiada łatwe dozowanie produktu.
Odżywka
jest biała, pół gęsta, kremowa, a przy okazji bardzo śliska.
Zapach
słodki, owocowy. Bardzo cytrynowy, ale świeży. Włosy cudnie pachną.
Kilkanaście
dni temu opisywałam Wam szampon z tej samej serii. Nie byłam nim tak mono oczarowana jak odżywką. W
prawdzie używałam razem oba kosmetyki jednocześnie. Ale kilka dni temu
postanowiłam odstawić szampon i używać odżywkę z innymi szamponami.
Ku
mojemu zdziwieniu włosy stały się mnie obciążone. A w prawdzie wcale nie
odczułam tego moich na włosach. A odżywka fajnie się sprawdza solo (bez
szamponu z tej samej serii).
Po
spłukaniu odzywki włosy lepiej się układają, dobrze rozczesują (ale z tym nie
mam problemu). Są bardzo miękkie, gładkie, lekko lśniące i tak fajnie się "sypią".
Zapach
dłużej zostaje na włosach niż po samym szamponie. Ale też nie jest jakoś
specjalnie mocny, nie mylcie z tym.
Odżywka
jest dobra. Ale nie jest jakimś tam szałem, ani takim produktem, bez którego
nie wyobrażam sobie żyć. Wiecie, którą wolę: Balea professional i to ona jestem
moim nr 1 wraz z szamponem. A kwiat cytryny i morelę chwali się za brak
silikonów, za składniki naturalne i niską cenę (jak na kosmetyk naturalny).
Odżywka
nie podrażnia. Nie wysusza włosów.
Ujarzmi
niesforne włosy, uporządkuje je i nada blasku.
Szampon kosztuje ok.1o-12zł w przeliczeniu na euro, w Dm, natomiast przez internet będzie nas kosztowała to ok.15zł. W zależności od sklepu/drogerii. Dlatego polecam zakupy w
abc-uroda.com. Tam na życzenie znajdą dla Was wszystko:)
mi najbardziej pasują odżywki z avonu:)
OdpowiedzUsuńMi również;)
Usuńnie miałam jeszcze żadnego produktu z alverde
OdpowiedzUsuńa ja mimo wszystko chciałabym wypróbować
OdpowiedzUsuńJa mam inną odżywkę Alverde, która czeka na swoją kolej :) mam nadzieję, że też się sprawdzi
OdpowiedzUsuńchętnie bym ją wypróbowała, ale nie mam dostępu do kosmetyków Alverde :(
OdpowiedzUsuńdlatego podałam link do sklepu:)
Usuńjeszcze nigdy nie miałam nic z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńChętnie poznam właściwości tej odżywki:)
OdpowiedzUsuńja też:)
UsuńNo, odżywki bez silikonu są właśnie dobre, bo nie obciążają włosów :)
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńZapach mnie kusi. :) Będę musiała się skusić
OdpowiedzUsuńChętnie kiedyś wypróbuję zwłaszcza, że mam dostęp do dm :D
OdpowiedzUsuńale Ci dobrze
UsuńCały czas ją zużywam i muszę się zgodzić, że jest takim sobie przeciętniaczkiem :)
OdpowiedzUsuńbrzmi kusząco, ale dziś nabyłam już dwie odżywki ; jedna z Timotei a druga z Gliss Kur
OdpowiedzUsuńjakoś mnie nie przekonała, raczej teraz poluję na maski do włosów :)
OdpowiedzUsuńJa równiez nic jeszcze nie miałam z tej firmy, ale ostatnio widziałam ta serię w Rossie.
OdpowiedzUsuńw Rossmannie? jak to możliwe?
Usuńprzecież to niemieckie kosmetyki z DM
Niestety nie dla mnie, ale wciąż przeglądam inne ich szampony i zastanawiam się nad wyborem :)
OdpowiedzUsuńto polecam Balea professional
Usuńciekawa ta odżywka :))
OdpowiedzUsuńBrzmi dobrze, ale nie na tyle żeby mi się chciało bawić w zamawianie;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta odżywka z Balei, która wolisz:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że maska z tej serii jest lepsza ;)
OdpowiedzUsuńRobisz fantastyczne zdjęcia :) A tę odżywkę również wolę w połączeniu z innymi szamponami, niż tym z serii :)
OdpowiedzUsuńJestem chyba jedyną osobą, która nie uległa tym niemieckim markom :)
OdpowiedzUsuńMam już druga butelkę też odżywki. Fakt, może troszkę obciążać. Ale przy bardzo dokładnym spłukaniu nie ma już tego problemu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda ;) Uwielbiam kosmetyki do włosów bez silikonów. Odżywka ląduje na liście zakupów ;)
OdpowiedzUsuńHmm nie miałam styczności z tą odżywką, narazie stosuję z Garniera i jestem zadowolona z olejkiem z awokado i masłem karite :)
OdpowiedzUsuńChodzę mniej więcej co 3 miesiące do kosmetyczki na oczyszczanie mechaniczne twarzy:). Różne preparaty, peelingi no i sam zabieg to po prostu wydobywanie i odpowiednie wyciskanie wszelkich zaskórników i innych dziadostw :P. Boli przeokropnie (choć to zależy od stanu cery) i potem goi się kilka dni, w tej chwili aż mi żal jak w lustro patrzę:(
Szkoda, że z tym samym szamponem nie sprawdza się, ale dobrze, że z innymi tak :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa odżywka a zapach musi być przepiękny :)
OdpowiedzUsuńJa się troszkę zraziłam do konsystencji tych odżywek, ale przy następnej wizycie w DM na pewno dam im jeszcze szansę :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z Alverde
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za miłe słowa. muszę rozejrzeć się w abc-uroda.com.
OdpowiedzUsuńFajna odżywka.Chętnie bym ją wypróbowała żeby przekonać się czy sprawdzi się na moich włosach.:)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i życzę miłego wieczoru :)
Jeszcze nigdy nie miałam nic tej marki i ciągle sobie obiecuję, że coś wybiorę...
OdpowiedzUsuńi znów nei znam tego kosmetyku......musze przejrzec asortyment abc uroda
OdpowiedzUsuńMuszę skusić się wreszcie na tą odżywkę Balea professional jak u Ciebie tak fajnie się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś jak będę w DM to sobie kupię ją razem z innymi kosmetykami Alverde i DM :D Zamawiać mi się bardzo nie chce w internecie (a raczej opłacać przesyłki), no chyba, że poczekam na dzień darmowej dostawy :)
OdpowiedzUsuńalverde gorzej u mnie dostać niż Balea więc się nie napalam ;p
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy,że włosy po odżywce dobrze się rozczesują, jak do tej pory niczego nie używałam z tej firmy.
OdpowiedzUsuńOstatnio, będąc w DM, kupiłam właśnie tę odżywkę i jestem z niej bardzo zadowolona - wygładzenie i blask są widoczne i odczuwalne tak, jak obiecuje producent. :)
OdpowiedzUsuń