Foto Mix 9

Jak zwykle ostatnio taki post pojawił się dawno temu. A miał pojawiać się częściej planowałam co tydzień, ale nie wyszło. Za chwilę okaże się, że pojawi się raz w miesiącu. Cóż dobre i to. Chyba trzeba założyć Instagram, wtedy będziecie na bieżąco.

1-3. Koniec listopada i początek grudnia obfitował w spore zakupy. Padło nie na kosmetyki, ale na buty. To właśnie w tej dziedzinie cierpię na ich brak. Ale po mału wszystko sobie nabywam i kupuję nie tylko czarne obuwie. Z tego jestem najbardziej dumna, bo odważyłam się na spore zmiany. Mniej czerni, więcej kolorów to jest to! Czółenka/kozaki/botki

4-6. Ulubione bransoletki, kolejna komoda, którą miałam pokazać (będzie osobny post). I choinka, która wywołała sporo zachwytów.

7-9. Mikołajki były bardzo bogate. Nie zabrakło także słodkości. Kalendarz adwentowy musi być. Słodkie Mikołajki i bałwanki Baron. I przepyszne pralinki.

10-11. Grudzień bez mandarynek i pomarańczy to nie grudzień.

12. Ciepłe i słodkie chwile dzięki Rossmann:)

13.W końcu doczekałam się śnieżnej zimy.

14. Zapowiedź sesji...Coś niewyraźnie wyglądam Ale też i nie wyraźnie przez pewien czas się czułam.

15-16. Ja się cieszę z zimy, a ptaszki mniej. Biedaczków trzeba dokarmiać. Mam nadzieję, że pamiętacie o tym! Pod moim oknem mamy armię ptaszków tylko czekają na karmienie. 

16. Od ponad dwóch lat zbieram zakrętki. Ostatnio oddałam wielki wór na pomoc dla dziewczynki na wózek. I dalej zbieram. Zawsze komuś się przyda. Powiem Wam, że to już taki nawyk.

17. Wyróżnienie ciągle nie mogę wyjść z podziwu.

18. Moje pierwsze Orly. Tralala....

19. Orly x2  już na pazurkach

20. Słonecznik łuskany zimą czemu nie, pycha. Łuskany przynajmniej opuszki palców nie bolą:P

21. Czekolada dobra na smutki

Mam nadzieję, że kolejna część foto mixa będzie iście świąteczno-sylwestrowa:)