Celia, Hydro Cover Perfect Look, Długotrwały podkład kryjąco-nawilżajacy
Ciężko znaleźć odpowiedni podkład do twarzy. Jeśli odcień pasuje
to szybko się ściera, lub skóra się świeci, albo jeszcze gorzej
bo zapycha. Celia to świetny podkład, choć jeszcze nie ideał. Mimo to, bardzo dobry jest na co dzień.
Podkład
zaskakuje:
-
lekką, średnio gęstą, choć lejącą konsystencją.
Podkład
nie lepi się, ani nie klei. Po nałożeniu widać lekko odbijając
się powłokę, choć z czasem ona znika, to nie jest w żaden sposób
mocno świecąca się.
-
jasnym odcieniem (101 wanilia), który nie ciemnieje, nie tworzy
efektu maski. Świetnie współgra ze skórą. Widać nawet, że nie odznacza się od mojej skóry.
-
ujednolica skórę, wyrównuje koloryt skóry
-
delikatnie kryje, radzi sobie z zaczerwieniami, ale to za mało.
-
nie wysusza skóry, delikatnie nawilża
-
nie podkreśla suchych skórek
-
na twarzy wygląda naturalnie, promiennie
-
trwałość jest świetna, gdyż szybko nie ściera się
Na
początku bałam się, że efekt nawilżenia z potęguje świecenie
się i co gorsze przysporzy mi dodatkowych kłopotów w formie
niespodzianek, zapchania skóry. Ale w ciągu codziennego używania
nic się nie wydarzyło, co mogłoby zaniepokoić. Wręcz przeciwnie
podkład ma jakieś takie dodatkowe moce szybszej regeneracji suchych
skórek. Rozprawia się z nimi natychmiastowo.
Boli
mnie średnie krycie, jest to lekki podkład, na co dzień, o
zaskakująco długotrwałym efekcie, który szybko nie ściera się.
Skóra nie świeci się, ładnie, zdrowo i promiennie wygląda.
Za
to cieszy mnie idealnie jasny odcień, który faktycznie jest jasny,
nie oddziela się chamsko od reszty. Nie ciemnieje w ciągu dnia. To ogromna zaleta.
Jest
to podkład dla osób, które nie mają co ukrywać. Cenią sobie
naturalność, którą można lekko skorygować w formie
ujednolicenia kolorytu skóry. Na pewno wielu osobom spodoba się
jasny odcień. Ale znowu osoby, które potrzebują matu mogą za nim
nie przepadać. Posiada on w sobie takie promienne, zdrowe
rozświetlenie, które tylko zachęca do noszenia.
Podkład
nie jest drogi ok.13zł. Wart spróbowania, bo naprawdę zaskakuje. Ale jak pisałam wyżej na co dzień, bez problemów skórnych. Mi ogromnie pasuje nakładam korektor pod oczy i w ciągu dnia śmigam w nim śmiało.
Tak się nim zachwycam, ze zapomniałam dodać o najważniejszym, że podkład nie zapycha skóry!
Tak się nim zachwycam, ze zapomniałam dodać o najważniejszym, że podkład nie zapycha skóry!
ładnie wygląda na skórze
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemów z cera i potrzebuje jedynie wyrównania kolorytu więc mógłby to być produkt dla mnie, tylko czy kolor by podpasował :)
OdpowiedzUsuńczyli zdecydowanie nie dla mnie , uwielbiam mat na skórze :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcający opis. Celów chodzi za mną już jakiś czas, a to wyglada na dobry produkt do przetestowania. Wiesz może czy jest dostępny w sieciówkach?
OdpowiedzUsuńwedług mnie bardzo dobry, niestety nie wiem;/
Usuńświetny kosmetyk!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje - sama chętnie bym go przetestowała.
OdpowiedzUsuńKurcze konsystencja i efek wygląda tak jak po podkładzie Bell Illuminating :) takim wąskim w biało różowej tubce, dostępnym w biedronce. Bardzo go lubiłam! Ta Celia brzmi kusząco :) chyba miałam od nich tylko tą złotą, popularną pomadkę :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBell uwielbiam, ale Illuminating nie znam;/
UsuńJuż dawno pożegnałam się z drogeryjnymi podkładami. Niestety średnie krycie już dawno nie jest dla mnie. Potrzebuję czegoś zdecydowanie maskującego ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wiosennie
Myślałabym również, że u mnie by się skóra świeciła, a tu proszę :) Przyjemny efekt :)
OdpowiedzUsuńo ciekawie się zapowiada
OdpowiedzUsuńja jednak jestem zbyt wymagająca i muszę mieć ideał :P hehe uroki bycia makijażystką:)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że dla mnie mógłby być za słaby, ale skoro jest tak tani, to chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńFajnie się komponuje ze skórą.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt !!!
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Polubiłam się z nim.
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy produkt myślę że sprawdziłby się u mnie jako taki letni podkład :)
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie produkt ;/
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotykam się z tym produktem. warto go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJednak co polskie, to dobre :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się
Usuńciekawy ten podkład ; )
OdpowiedzUsuńczekam na paczkę od Celii- jeszcze nigdy nie miałam ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńwidziałam właśnie, że dostałaś się do 50-tki, Gratuluję. Chyba będzie tam tusz, o którym niebawem napiszę i mam o nim bardzo dobre zdanie
Usuńciekawa jestem jak sprawdziłby się na mieszanej skórze, celia kojarzy mi się głównie z ich wspaniałymi pomadkami:)
OdpowiedzUsuńCelię lubię za pomadkę w kredce z numerkiem 2 i puder sypki. Jak widzę podkłady też ma godne uwagi. A taka taniutka :)
OdpowiedzUsuńPo długotrwałym stosowaniu Revlona chciałam odciążyć trochę moją cerę i na co dzień kupić coś lżejszego, z mniejszym kryciem, ale jednak utrzymującego się w okolicach 8 godzin i utrzymującego przyzwoity mat. Wiem, że to produkt nawilżający, nie matujący, ale zaczęłam się świecić już po godzinie! I to nie tylko na policzkach jak zwykle, ale cała twarz :/ Krycie ma słabe, ale można je budować. Ogólnie do cery suchej, czy normalnej pewnie byłby ok, ale ja nie jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńKolor 101 jest dobry dla bladziochów co jest wielkim plusem, ale wszędzie stacjonarnie wykupiony ;)
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie http://podobiektywemkaroliny.blogspot.com/
PS: Obserwuję, liczę na rewanż.