Dottore, Płyn micelarny dla skóry wrażliwej
Moim
numerem 1 w kwestii demakijażu jest micel Garniera. Chyba nic
bardziej nie pokona jego skuteczności, wydajności, braku podrażnień
i świetnej ceny. Ale, że lubię poznawać nowości stąd widać wysoki na moim blogu.
Dlatego
dziś poznacie dobrej jakości płyn micelarny, który stawiam bardzo
wysoko, a nawet na równi z Garnierem. Z tym, że posiada jedną małą
wadę jaką jest dla mnie cena i troszkę gorzej z wydajnością.
Płyn
micelarny był jednym z kosmetyków 9 edycji UROK. Był też jednym z
dwóch kosmetyków, które ogromnie mnie ucieszyły oraz okazały się
mocnym atutem tego pudełka.
Świetnym
rozwiązaniem jest opakowanie z pompką. Tylko jest mały mankament
lekko zacina się, prycha, pryska. Ale jak się przyłoży wacik to
nawet można okiełzać jego „plucie”. Gorzej z brakiem
przeźroczystości. Choć oceniam po ciężkości opakowania lub pod
światło ile zostało.
Konsystencja
czysta jak woda, łza. Bez tłustej, lepkiej warstwy. Nie klei się i można nie zmywać wodą.
Płyn
jest bezzapachowy i chwała mu za to!
Płyn
micelarny Dottore, Sensitore aqua sensitive to mój drugi płyn tej firmy. Wcześniej poznałam
już wersję w przeźroczystym opakowaniu. Tamten płyn dobrze
wspominam, ale ten jest jeszcze lepszy.
Skutecznie
usuwa makijaż. Nie rozciera go, tylko spłukuje jak woda brud. Inne
nie raz rozmazują, nie potrzebnie rozcierają, idzie masa wacików,
a i tak nie można zapanować na tym. Ten za jednym pociągnięciem
zmywa praktycznie wszystko. Oporną kredkę, czy mocny tusz. Nawet wodoodporny
makijaż jemu nie straszny.
Przy
tym nie podrażnia skóry, ani tym bardziej oczu. Nic nie piecze, nie
swędzi. Pełen komfort.
Płyn
nie wysusza skóry. Jego działanie jest identyczne jak u Garniera.
Oba doskonale i bez zarzutów mi służą. Garnier zawładnął mną
i chcąc nie chcąc zawsze porównuję każdy płyn do niego.
Dedykowany do skóry wrażliwej. Mimo iż jest delikatny to bardzo, ale to bardzo skuteczny. I to mi się w nim podoba.
Przy
codziennym makijażu (tak, czasem są wyjątki 1-2 dni wolne) taka
pojemność płynu starcza mi na miesiąc. Jest on słabo wydajny
przy tej cenie (ok.59zł/200ml). Niestety jest ona dla mnie za wysoka, aby wydawać
tyle co miesiąc na płyn. Który owszem jest skuteczny i może stać
się hitem, ale jeść coś też trzeba:D
Producent
zapewnia, że jest to 100% produkt naturalny. Nie jestem znawcą
składów i w tym temacie nie wypowiem się. Zapewne będzie to dobra
informacja dla osób ceniących sobie naturalność.
Dla
mnie płyn okazał się strzałem w 10-tkę pomijając cenę.
Skupiając się na działaniu jego skuteczność jest rewelacyjna.
Mimo
to na promocji, a chociażby przy takich opłacalnych boxach jakie
posiada Shiny Box, Inspiredby warto się wtedy zastanowić. Jest to
praktycznie cały box, a nie tylko jeden płyn.
dottore.pl
dottore.pl
Mam ich żel i równie fajnie się spisuje, ale też ma cenę kosmiczną ;)
OdpowiedzUsuńco miesiac na micel też bym tyle nie wydawała
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkałam się z tym płynem micelarnym, ale jego cena jest dla mnie zbyt wysoka na kosmetyk tego typu, który na dobrą sprawę 1-2 min przebywa na naszej twarzy :)
OdpowiedzUsuńdziała super, jednak nigdy wcześniej o nim nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Szkoda ze cena jest niższa bo faktycznie ciekawy produkt ��
OdpowiedzUsuńdobry jest!
OdpowiedzUsuńFajnie że ma pompke ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio jakiś płyn tak mi oczy podrażnił, że łzy lały się strumieniami. Nie pamiętam co to było, bo kiedyś przelałam sobie coś do malutkiej buteleczki innej marki (do kosmetyczki wyjazdowej), dlatego ten aspekt przy tego typu produktach interesuje mnie najbardziej. Dobrze, że tu nic się nie dzieje. Bardzo ciekawił mnie ten kosmetyk patrząc na zawartość boxa.
OdpowiedzUsuńDobrze Cię rozumiem. U mnie tez zdarzają się takie przypadki, oczy pieką,łzawią. Nie raz nawet przy opisie płynu wrażliwego tak się dzieje. Nie wszystkie mi pasują;/
UsuńTen spełnia role doskonałego oczyszczenia, bez podrażnień czy uczuleń. Ale cena za wysoka
mam ten płyn ale jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, ale skoro do skóry wrażliwej to muszę się za nim rozejrzeć!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę, ale mnie też to urocze opakowanie by przekonało do zakupu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cena aż tak wysoka bo widzę, że radzi sobie świetnie!
OdpowiedzUsuń