Farmona, Jantar, Kuracja na gorąco do włosów suchych i łamliwych
Jestem
wielką fanką serii Jantar, moje włosy bardzo lubią działanie
kosmetyków tej serii. Ochoczo podchodzę do nowości jak i całej
serii w pielęgnacji włosów suchych i łamliwych.
Kuracja
na gorąco to przygoda na jeden raz. Choć wystarczy, aby zobaczyć
efekty. Efekty to: miękkość, gładkość i piękny blask włosów.
Właściwości
bursztynu mają od dawna zbawienne moce, które pielęgnują,
wzmacniają i odżywiają włosy. Oraz pełni funkcję ochrony przed
szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
Działanie
maski pod wpływem gorąca sprawia, że łuski otwierają się, a
włosy chłonął co najlepsze.
Kuracja
na gorąco posiada trzy etapy (Dokładny krok po kroku jest zawarty na opakowaniu, a także na stronie producenta). Najpierw rozgrzanie maski, później
nałożenie jej na włosy, założenie czepka, i odczekanie 20minut.
Po tym czasie myjemy włosy szamponem, a na końcu nakładamy balsam
nawilżający, który można zostawić lub spłukać. Przy moich
cienkich włosach wykonałam krok płukania.
Konsystencje
można zobaczyć poniżej. Są dobre. Maska i balsam nie spływa,
dobrze i szybko się wchłaniają się. Szampon ma przeźroczystą
konsystencję, pieni się, nie plącze włosów.
Całość
cudownie pachnie serią Jantar.
Cała
kuracja to świetne rozwiązanie dla włosów suchych i łamliwych,
które potrzebują potężnej dawki odbudowy i nawilżenia. Wiadomo,
że zastosowanie jednej kuracji nie przyniesie wielkich efektów, ale
po jednym razie można już zaobserwować inny, lepszy wygląd
włosów. Na odbudowę i nawilżenie trzeba poczekać i zużyć
zapewne większą ilość.
Przede
wszystkim włosy stają się bardzo miękkie, gładkie, lśniące i
pełne blasku. Kuracja dodatkowo dba o ich ujarzmienie, nie sterczą
w każdą inną stronę.
Włosy
wyglądają zdrowo, ładnie się układają i cudownie pachną. Są
sypkie. Przy moich cienkich
włosów, po spłukaniu balsamu nie obciążyło ich. O samym
szamponie mogę powiedzieć wiele dobrego, gdyż posiadam duża
butlę. Opinia tutaj
Jeśli
chodzi o odbudowę to proponuję podcięcie końcówek, nawet nie
wiele, a wtedy na pewno zauważycie zmianę, a wraz z odpowiednią
pielęgnacją utrzymacie standard swoich włosów.
Kuracja
na gorąco do włosów nie przynosi cudów. Nie ma też
spektakularnych efektów, ale jeśli chcecie nadać włosom cudownej
miękkości, gładkości i natychmiastowego blasku to powinniście
spróbować. Nawet, aby się przekonać. Raz na jakiś czas można włosom zaoferować takie małe domowe Spa.
Kuracja
kosztuje ok.6,50zł (17ml+15ml+5ml) w sklep.farmona.pl
Do
bardzo długich włosów na jeden raz proponuję dwie saszetki. Na
moje włosy jedna ilość wystarczyła. Przy długich mogło nie starczyć.
Stosujecie tego typu kuracje na gorąco?
Bardzo lubię tą wcierkę! kojarzy mi się z latem ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy ;)
OdpowiedzUsuńJa również jestem fanką tej serii kosmetyków - jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam :)
OdpowiedzUsuńWcierkę Jantar bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się cudów. Daje je tylko keratyna.
OdpowiedzUsuńJuż czytałam o tej kuracji i przyznaję ze dość ciekawa i mogła bym się na nią skusić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Jantar, szczególnie wcierkę i szampon. Widziałam tą kurację w drogerii jednak nie zdecydowałam się na zakup,
OdpowiedzUsuńdawno nie mialam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńZ Jantar stosowałam wcierkę, ale całej takiej kuracji nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię tę serię, a kuracja jest zachęcająca:) Co racja to racja, podcięcie końcówek to najszybszy sposób na poprawienie wyglądu włosów:)
OdpowiedzUsuńlubię produkty Jantar :) tego nie miałam ale może sobie zafunduje takie spa jak to wspomniałaś chociaż wolałabym żeby efekty były dużo lepsze :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie stosowałam kosmetyków Jantar, ale czytam same pozytywne opinie o tych kosmetykach... dlatego chyba się skuszę na zakup :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej marki średnio sprawdzają się na moich włosach, ale mimo wszystko chętnie wypróbowałabym taką kurację. =)
OdpowiedzUsuńDo takich kuracji zazwyczaj nie mam cierpliwości ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tej kuracji. Póki co z tej serii używałam wcierkę, mgiełkę i szampon.
OdpowiedzUsuńostatnio nakładam dużo masek, może przyniosą efekty ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Muszę koniecznie powiedzieć mamie o tej kuracji, jest fanką marki Jantar ;)
OdpowiedzUsuńMiałam, używałam i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Jantar. Nie stosowałam jeszcze tej kuracji, ale myślę, że po dłuższym i regularnym stosowaniu efekty będą zniewalające - wygląda to na spa dla włosów, które są stosowane w zakładach fryzjerskich i w nich również dopiero regularne stosowanie przynosi zniewalające efekty! :) Dlatego z pewnością zakupię i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTego produktu jeszcze nie miałam, ale firmę Jantar bardzo lubię, szczególnie mgiełkę do włosów :)
OdpowiedzUsuńjest z tym trochę zabawy :)
OdpowiedzUsuńnie mialam nigdy jantara:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą kuracje na gorąco ;)
OdpowiedzUsuńMam i muszę koniecznie wypróbować 😊
OdpowiedzUsuńU mnie ta kuracja nie przyniosła żadnych efektów:/
OdpowiedzUsuń