Isadora, Ultra matt liquid lipstick, Perfect matt Lipstick i Lip Deshire Sculpting Lipstick
Matowe
pomadki nie pasowały mi do czasu, gdy okropnie wysuszały usta. W
tej chwili mamy do wyboru ogrom firm, które te mankamenty
zlikwidowały i postarały się o płynne pomadki o wykończeniu
właśnie matowym, które nie wysuszają ust. Ale nie porzuciłam
kremowego, jedwabistego wykończenia, ono także wciąż mi
odpowiada. Dziś o kilku pomadkach o wykończeniu matowym i kremowym.
Na pewno nie będzie tu perłowego, tandetnego blasku. A odcienie,
które prezentuję zapewne wpadną w oko wielu kobietom. Jestem
zachwycona, choć jeden odcień to zupełnie nie moja bajka. Mimo to
nie przekreślam serii, gdyż jest szerokie grono do wyboru.
Zaczniemy
od stylowego matu, który podbija rynek kosmetyczny.
Ultra
matt liquid lipstick
07
Dolce Rose
11
Cool Mauve
To
płynne matowe pomadki, które charakteryzują się wyrazistym,
intensywnym kolorem. Ich pigmentacja jest niesamowita. Kolor mocny,
widoczny, a jednocześnie przy jasnym odcieniu delikatny. Choć są
to odcienie nude to cudownie się prezentują w tym wykończeniu.
Schną szybko, wystarczy nie wiele, aby nałożyć i rozprowadzić. A później cieszyć się pięknym wyglądem i trwałością.
Cudownie
podkreślają usta, nadają im pięknego wyglądu. Są bardzo trwałe,
nie odbijają się mocno na filiżance. Faktycznie nie wysuszają
ust. Po ich demakijażu nawilżam usta, bo jednak wymagają
odżywienia, ale podczas noszenia nie odczuwam wysuszenia. Taki trik
nowoczesnych pomadek płynnych. Fajna sprawa.
Oczywiście
przed nałożeniem matowej pomadki warto zadbać o pielęgnacje ust.
Odpowiednio je przygotować, aby brzydkie suche skórki nie
uwidoczniły się i nie psuły efektu.
Płynne
pomadki pochodzą z nowej wiosennej serii Coll Matt Spring Make Up
Kosztują
ok.57zł/szt.
Perfect
matt Lipstick
08
Bare Blush
To
tradycyjna pomadka matowa w sztyfcie. O wyrazistym odcieniu. Do
wyboru jeszcze 5 odcieni. Wszystkie w pięknych tonacjach. Łatwo się
ją nakłada, wprost sunie się po ustach.
Posiada
ciekawe zmiękczające właściwości, jest taka pomadką na
pograniczu matu i jedwabistego efektu. Również nie wysusza ust.
Trochę krócej utrzymuje się niż płynne pomadki, ale nadal jest
to czas do zaakceptowania.
Kosztuje
ok.56zł
Lip
Deshire Sculpting Lipstick
54
Dusty rose
58
Marsala
64
True red
68
Rum raisin
Natomiast
te pomadki to istny raj dla ust, wspaniałe odcienie, ale także
forma aplikacji, ta miękkość, delikatność, jej no sama
przyjemność „maziania się”.
Sztyft
wyprofilowany, który ułatwia aplikację, a także pomaga w
zaostrzeniu konturu ust.
Gdy
to zrobimy optycznie powiększymy sobie usta, a także ułatwimy
pomadce w wypełnieniu całości.
W
zależności od odcienia (a jest ich 10) nadają się na różne
okazje. Mi najbardziej przypadły do gustu dwa pierwsze tony, które
idealnie wpasowują się do codziennych stylizacji. 68
Rum raisin to zupełnie nie moja bajka
Wyróżniają
się na tle innych wspaniałym nawilżeniem. Usta są cudownie
miękkie, gładkie. Nawet, gdy są lekko wysuszone to pomadka
wspomaga pielęgnację.
Uwielbiam
je.
Sculpting
Lipliner Waterproof – Wodoodporna konturówka wielozadaniowa do
ust
52
Praline
68
Rum Raisin
Wielofunkcyjna
konturówka do ust, która posługuje za podkreślenie konturu ust, a
także jej wypełnienie. Daje matowy efekt. Można nią zmienić
kształt ust, nadać charakteru. Trwała.
Kolory są tak fantastyczne, że można oszaleć. a druga sprawa nie wiadomo, który odcień wybrać.
Kosmetyki isadora.com/pl można dostać w douglas.pl
Mam już swoich faworytów, a TY?
lubię matowe lub półmatowe wykończenie w kosmetykach do ust, chętnie zapoznałabym się z tymi produktami .
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolorki! :)
OdpowiedzUsuńCool Mauve mi się podoba, chociaż ja jeśli mam wybierać to od płynnych matowych wolę te w formie kredki.
OdpowiedzUsuńKonturówka w kolorze Praline bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAle cudne ;)
OdpowiedzUsuńŁadne mają kolory te pomadki płynne :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory.. co najmniej 3 wpadły mi w oko :-)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiła mnie czerwona pomadka, ale wszystkie produkty wydają się być ciekawe
OdpowiedzUsuńwszystkie odcienie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMam kilka kosmetyków tej marki i lubię je:) Najbardziej mój twist up do ust;)
OdpowiedzUsuńOczarował mnie 07 Dolce Rose :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam matowe pomadki, fajnie się u mnie sprawdzają 😁
OdpowiedzUsuńja niestety nie jestem do końca przekonana jeśli chodzi o matowe pomadki, mam suche usta, na których widać suche skórki nawet przy nawilżających pomadkach :-(
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory!
OdpowiedzUsuńJa właśnie teraz poluje na jakąś matową nude :)
Piękne kolorki. Wszystkie mi się podobają .
OdpowiedzUsuńJa mam kilka błyszczyków, pomadek ale rzadko się maluje.
Zachęciłaś mnie do ich użycia ;)
Wszystkie poza tą brązową bardzo mi się spodobały:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych płynnych pomadkach! Wydają sie swietne :)
OdpowiedzUsuńOnly Dreams
Kolory bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńSporo tego, odcień Dusty Rose piękny :D
OdpowiedzUsuńOooooo kochana piękne te kolorki ... zakochałam się <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam je szczerze :)
OdpowiedzUsuńDusty Rose i Marsala z Lip Deshire Sculpting Lipstick to tównież moi faworyci ;)
OdpowiedzUsuń