Lirene, Antycellulitowy lipo-masaż, Zestaw do masażu, Antycellulitowa maska + masażer
Najskuteczniejszą
metodą w walce z redukcją tkanki tłuszczowej nie od dziś wiadomo,
że jest ruch. Pomocne są przy tym także jeszcze inne aspekty takie
jak dieta i kosmetyki. Wspomagają nasza udrękę. Sama tkanka jest
problemem, a dodatkowo cellulit, który nie chce dać za wygraną
powraca jak bumerang. Większość kobiet boryka się z tym nie
przyjemnym problemem. Lirene rozumie nasze potrzeby, więc stworzyło
antycellulitową maskę, którą wspomaga świetny masażer.
Wiosenny
kolor bardzo zachęca i zwraca sobą uwagę na półce sklepowej i
nie tylko. Gdyż wśród własnych kosmetyków także wyróżnia się
na tle.
Maska
to nic innego jak lekki balsam lub serum, które zazwyczaj podobne
jest do tego typu produktów. Ma limonkową, kremową konsystencję,
która w miarę szybko wchłania się. Nie za szybko, gdyż po niej
wkracza świetny bajer (masażer), jaki jest w zestawie. Ale za nim
przejdę do jego opisu. Muszę wspomnieć jeszcze o tym, że maska
nie lepi się i nie klei jeśli zastosujemy odpowiednią ilość.
Cudownie
pachnie. Są to cytrusowe, limonkowe, bardzo świeże, pobudzające
zapachy. Tworzą przyjemną orzeźwiającą nutę. Po długiej, nie
przyjemnej zimie zapach jest zbawieniem, tęsknotą za late, a także
inspiracją do działania.
Już
na wstępie muszę zaznaczyć, że uwielbiam tego typu produkty.
Serum czy maski, ale mają jedno konkretne działanie wspomagające
spalanie tłuszczu. Nie powiem Wam czy straciłam cm, ale to raczej
kwestia ruchu i dobranej diety, choć produkt dodany do tego
wszystkiego może zadziwić. A zadziwia czy innym.
Maska
przede wszystkim świetnie wygładza skórę, staję się jakby
wypolerowana. Jest miękka, jędrna, elastyczna. O dziwo dobrze
nawilżona. Jest wiele produktów antycellulitowych, którym brakuje
ważnej zalety. A ta maska to ma. Nawilżenie może nie jest wielkie,
ale nie jest to produkt do głębokiego nawilżenia. Choć na tyle
odpowiednie, aby nie wymagało dodatkowego produktu. Bo drażni mnie
stosowanie kosmetyków spalających tkankę tłuszczową i nakładanie
balsamu czy masła nawilżającego. Mija się to z celem, i zraża do
siebie. Tutaj można sobie odpuścić dodatkowe kosmetyki no chyba, że na resztę ciała (ręce, goleń), gdyż zastosowana maska na uda, brzuch i pośladki wystarcza.
Masażer
to cudowny wynalazek. Może z pozoru wygląda groźnie, bo posiada
wypustki (kolce). Ale nie są niebezpieczne, no chyba, że dla tkanki
tłuszczowej.
Wypustki
są jakby silikonowe, lekko się uginają. Podczas masażu
fantastycznie wpływa na skórę.
Skóra
od razu reaguje. Widać, że się czerwieni. A ja odczuwam
natychmiastowe działanie, lepsze krążenie.
Cudowny
gadżet, który nie tylko dobrze wpływa na skórę, a także na
psychikę. Widzimy działanie i od razu czujemy ulgę.
Masażer
nie zlikwiduje sam cellulitu tutaj jest także od nas potrzeba chęci
stosowania, a także zmiany trybu życia. Więcej ruchu, zdrowa
dieta, nie muszą tu być od razu wielkie zmiany. A najlepiej
wszystko małymi krokami wprowadzane, a wtedy zobaczycie efekty.
Regularne
stosowanie tego duetu przyniosło pożądane efekty, jakim jest
poprawa wyglądu skóry. Uwielbiam ten rezultat. Skóra wygląda
młodziej, nie jest zwiotczała. Elastyczna, jędrna. A dodatkowy
ruch wspomaga odchudzanie i szybsze pozbycie się nie chcianej tkanki
tłuszczowej.
Jestem
zadowolona z efektu. Duet zaczęłam stosować zupełnie bez
dodatkowego ruchu i wspomnianej diety. Wiadomo każdy potrzebuje
czegoś innego. Ale maska to dobre uzupełnienie, dodatkowy kosmetyk,
który wspomaga. A nie likwiduje. I już wtedy przyniosła efekty
wspaniałej jędrnej, elastycznej, a jednakże napiętej skóry.
Przez ostatnie dwa tygodnie wprowadziłam troszkę więcej ruchu, a z
dnia na dzień będzie się ona natężał (budowa, ogród). Nie mam
wielkiego problemu z cellulitem, gdyż po spadku wagi uporałam się
z nim, ale stosuję tego typu kosmetyki ze względu właśnie na
efekt świetnej młodo wyglądającej skóry.
Duet
jest wart zakupu. Masażer jest gadżetem bardzo pomocnym, szybciej
wspomaga działanie na skórze.
Koszt
zestawu (maska 200ml+ masażer) to ok.45zł/ dobrze poszukać na
promocji.
Dla
mnie warto. Dla takich efektów zdecydowanie jestem na tak.
Tego
nie da nam zwykły balsam czy masło. Muszą być specjalnie
skoncentrowane kosmetyki, które wspomagają działanie, poprawiają
wygląd skóry i samopoczucie.
mam ten zestaw od niedawna, za szybko na pierwsze efekty, ale bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńpo kilku zastosowywaniach skóra inaczej wygląda. To pierwsze szybkie efekty.
UsuńOdnośnie celulitu to zgadza się nie będzie jeszcze żadnego efektu, tym bardziej jak ktoś nie będzie się ruszał, sam produkt nie pomoże. Ma być on dodatkiem a nie samym kosmetykiem dającym działanie.
Uwielbiam te ich zielone opakowanka! :D
OdpowiedzUsuńzgadza się, są świetne. Pobudzające i rzucające się oczy
UsuńPrzyjemny jest ten zestawik:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to może być fajny zestaw do zastosowania z ćwiczeniami. Nasze ciałka będą idealnie przygotowane nie tylko do lata, ale przez cały rok ;)
OdpowiedzUsuńprzy stosowaniu cały rok, systematycznie, efekt będzie się utrzymywał. Gdy przestaję używać znika też działanie.
UsuńJestem ciekawa tego rollera.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten duet ;)
OdpowiedzUsuńCo prawda nie wierzę żeby cokolwiek mi pomogło ale nie ustaje w poszukiwaniach. Masażer wygląda super, cena przyzwoita. Jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten masażer.
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę przetestować ten zestaw, czeka na mnie w szafce, ale po przeczytaniu przeciwwskazań wyszło, że nie powinnam... Szkoda :(
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc pierwszy raz widzę coś takiego do masażu.. ;)
OdpowiedzUsuńFajny taki zestaw, ale mi jeszcze nie jest potrzebny. Zapraszam do mnie http://sandarfashion.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZestaw wygląda bardzo ciekawie:) W połączeniu z dietą i aktywnością fizyczną tego rodzaju produkty dają super efekty:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladymademoiselle.pl/
Ten masażer by mi się przydał i czatuję na niego już od jakiegoś czasu w Rossmannie i póki co nie jest mi dane go posiadać
OdpowiedzUsuńMam podobny masażer w domu, stosuję czasami. Muszę chyba do niego wrócić, bo faktycznie widziałam rezultaty;)
OdpowiedzUsuńmam ten masażer i używam go gdy mi się o nim przypomni, dość rzadko. chętnie sięgam po kosmetyki poprawiające jędrność i antycellulitowe
OdpowiedzUsuńMasażer ciekawy :D
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńEkstra rzecz. Mnie już sam zapach i masażer przekonują. Ale kosmetyki tej marki są ogólnie super! :)
OdpowiedzUsuńja stosuję ten duet od kilku dni i póki co przyjemnie mi sie go używa :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam ale obecnie w użyciu mam od nich żel ujędrniający i bardzo fajnie chłodzi oraz wygładza skórę. Lubię tego typu produkty.
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbowałabym ten masażer :)
OdpowiedzUsuńPosiadam ten zestaw od jakiegoś czasu i muszę przyznać, że posługiwanie się nim jest bardzo łatwe i przyjemne. Jestem szczupła, dobrze się odżywiam i mam dużą dawkę ruchu codziennie a jednak cellulit to moja zmora od zawsze. Mam nadzieję, że ten gadżet coś pomoże...
OdpowiedzUsuń