BeBeauty, Kremowe żele pod prysznic: Wild purple, Berries Passion i Gentle freshness,

Jako fanka żeli pod prysznic nie mogłam przejść obojętnie obok tych z Biedronki. Ta nowa szata graficzna przypomina żele z Dm firmy Balea. I nawet jakością są podobne.
Nie mogłam oprzeć się cudownym opakowaniom, nie będę ukrywać, że to w pierwszej kolejności skutecznie mnie skusiło. Kwiaty i owocowe w połączeniu z pięknymi kolorami tworzą idealny duet. Zaraz za tym idzie zapach. Ale za nim przejdziemy do nich, poznajcie trzy wersje:
- Gentle Freshness, Aloes & Limonka
- Wild Purple, Truskawka, malina i Jeżyna
- Berries Passion, Białe kwiaty i Jagody Acai.
Wszystkie trzy wersje mają formę konsystencji kremowej, różnią się tylko kolorami. I można je rozpoznać po opakowaniu. Najbardziej gęsta jest wersja z jeżyną, a dwie pozostałe bardziej rzadkie. Ale wszystkie dobrze się pienią i wytwarzają całkiem dobrą piankę myjącą, która przyjemnie otula i rozpieszcza ciało podczas mycia.

W kwestii żeli zwracam uwagę na zapach. Zapach to najważniejsza sprawa. Ma myć, oczyszczać i tak właśnie robią te żele.

W pierwszej chwili skusiło mnie opakowanie Wild Purple. Truskawka, malina i jeżyna brzmi pysznie, same owoce przecież, a jest w nim coś mocniejszego, takiego ciężkiego, co spowodowało, ze najmniej mi się podoba. Wręcz orientalna nuta.
Berries Passion, to strzał w 10-tkę, uwielbiam połączenie owocowe i kwiatowe, które rozpieszcza moje zmysły. Subtelne zapachy kwiatowe zmieszane z borówkami. Istne szaleństwo. Najpiękniejszy zapach spośród tych trzech. Słodki, delikatny, a jednak wyczuwalny.
Gentle Freshness, to bardzo świeża nuta aloesu i cytrusowej wersji limonki. Rześkość, orzeźwienie i świeżość na pełnych obrotach. Nawet sama konsystencja, jak i zapach i opakowanie wygląda na takie soczyste. Słodkie i kwaśne. 
Jeśli lubicie owocowe-kwiatowe żele i nie wymagacie nic więcej oprócz pięknych zapachów, ładnych opakowań i kremowej konsystencji to powinniście sprawić sobie rozkosz kupując je. To prawdziwa przyjemność otulać się aksamitnym żelem, który dba o nasze ciało oczyszczając je.

Skóra po umyciu wygląda dobrze, jest miękka, lekko gładka, i przez chwilę czuć jeszcze zapach. Szkoda, że nie dłużej, mimo to mogę rozkoszować się nimi pod prysznicem.
Opisując je nic odkrywczego tutaj nie ma, ale nie mogłam się powstrzymać, aby nie zamieścić zdjęć tych boskich opakowań.  

Opakowania zawierają, aż 400ml żelu, przy cenie 4,99zł za sztukę to bardzo korzystna cena i pojemność. Wydajność taka tradycyjna. Nie wymagam wiele przy tej cenie. Do codziennego stosowania są odpowiednie.

Komentarze

  1. Jak skończę zapasy żeli to się skusze

    OdpowiedzUsuń
  2. Tanie i przyjemne żele pod prysznic, sama mam wersję Gentle Freshness, zapach cudny. Pozdrawiam! Blonde Kitsune

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę wszystkie wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  4. W zasadzie nigdy nie miałam tych Biedronkowych żeli pod prysznic, teraz akurat ciężko u mnie z dostępem do nich ale przy okazji się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bardzo chętnie po nie sięgnę, bo jestem fanką takich zapachów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja skusiłam się na ten zielony, a mąż kupił na wyjeździe wersję fioletową ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Berries Passion muszę wypróbować, też lubię połączenie zapachowe kwiatów i owoców :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie da się nie zauważyć nawiązania do Balei. Fajnie, że mamy takie produkty pod ręką :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Toż to taniocha! Żal nie kupić, naprawdę są podobne do żeli DM :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie sięgam po te żele :) Moim faworytem jest wersja Berries Passion :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam wersję z białymi kwiatami i jagodami - bardzo miło ją wspominam :) Ogólnie cała trójka bardzo przypomina mi żele Balea, każdy z zapachów jest albo był - w limitowanej serii w ofercie marki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam pierwszą wersję tego żelu, z truskawką, maliną i jeżyną. Bardzo spodobał się ten żel. Kuszą również inne, zwłaszcza Berries Passion.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś na szybko chciałam żel i jak ładnie trafiłam na jeden z tych, przyZnam że za ta cenę w pełni spełniają moje oczekiwania 🙂

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ super żele! Na pewno wypróbuję, bo lubię produkty z biedry!^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja je miałam i bardzo sobie chwalę ;) Piękne zapachy i wiele wariantów zapachowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten borówkowy chętnie wypróbuję :) Jakoś nigdy nie zwracałam większej uwagi na żele ten marki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Swego czasu również zaopatrywałam się w żele w Biedronce, obecnie przerzuciłam się na te z Avonu. ::)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty