Alverde, Pflege-dusche, Vanille Mandarine

Uwielbiam żele Balea i jeśli mam wybierać między niemieckimi specjałami Balea, a Alverde wybieram bez zastanowienia Balea. ALverde wpada mi przypadkowo do wirtualnego koszyka. Nie mam przekonania. I tak się stało z tym zapachem. 
Piękna pomarańczowa butelka z łatwym otwarciem z wyżłobionym listkiem. Opakowanie sprawdza się bez zarzutów.
Konsystencja jest przeźroczysta. Wydawać się może, że jest lekko zabarwiona na żółto, ale tak nie jest. O pół gęstej konsystencji, która bardzo delikatnie się pieni. 
Zapach w opakowaniu jest paskudny, jakiś taki chemiczny, alkoholowy. W czasie kąpieli też mi nie pasuje. Choć wyczuwam tam lekką słodką nutę wanilii. To przewagą jest mandarynka.
Dopiero, gdy powącham skórę po kąpieli czuję soczysty, rześki zapach mandarynek, który przeplata się z wanilią i aż kubki smakowe pracują. Tak jak na widok pomarańczy, czy cytryn.
Bardzo ciekawe zachowanie żelu. Ten zapach jest intensywny dopiero po kąpieli, ale nie długi. Gdzieś tak do pół 15 minut czuję go na skórze. To pewnie będzie zmienne w zależności od danej skóry. W sumie to nie ma dla mnie żadnego znaczenia, bo i tak nakładam balsam.
Zapach może się kojarzyć z jesienno-zimową aurę, ale jest soczysty, świeży i spokojnie nadaje się na wiosnę/lato.

Żel dobrze myje i oczyszcza skórę. W tej roli świetnie się sprawdza. Nie podrażnia skóry, w żaden sposób, nie wysusza jej, ale nie ma też właściwości nawilżających.

Obecnie zużywam go do mycia dłoni przez nie podchodzący zapach dla mojego nosa.

Komentarze

  1. Kupiłam ten żel przez internet w poprzednie lato i byłam załamana zapachem. Chciałam go jak najszybciej oddać, jednak dałam mu szansę w chłodne zimowe wieczory i wtedy moje podejście do niego zmieniło radykalnie i nawet w ulubieńcach wylądował ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że podczas mycia nie ładnie pachnie

    OdpowiedzUsuń
  3. przeczytałam tytuł notki i myślałam że znowu mnie skusisz na coś, ale chemiczny zapach to coś czego nigdy nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi zapach nie za bardzo podpasował i puściłam go w świat dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja za zapach bardzo chętnie bym się na niego skusiła:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze żadnego żelu z Alverde ;) Będę musiała koniecznie wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi niestety wszystkie żele Alverde śmierdzą alkoholem, zapachy są niby piękne, ale wszędzie w tle ten alkohol, i to dość intensywny...

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mam kochana instagrama ;) Ale myślę nad założeniem :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziwna sprawa z tym zapachem. Nie miałam tego żelu i jakoś szczególnie mnie tym razem nie kusi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty