Bomb Cosmetics, Lip Balm, Balsam do ust Malinowa Pavlova
W
malutkim, nierzucającym się pojemniczku zamknięto żółty, (który na ustach staje
się transparentny) balsam do ust. O ile opakowanie jest ładne to zupełnie dla
mnie nie praktyczne. A dlaczego? o tym dowiecie się niżej.
Konsystencja
jest na tyle przyjemna, że aż ciągle by się maczało w niej usta.
Do
tego ma świetny maślano- malinowy zapach, a także smak, który ciągle mi
towarzyszy. Nie jest mocny, delikatny.
Ochronne
balsamy, pomadki do ust są dla moich ust wielkim ukojeniem. W domu mam ich całe
mnóstwo, krzątają się po kieszeniach kurtek, płaszczy i torebek. Zawsze muszę
mieć jedną pod ręką. Dlatego miło jest mi gościć kolejny ciekawy okaz
kosmetyczny. Tym bardziej, że jest tak dobry.
Spełnia
podstawowe kryteria. Czyli
-
dogłębnie nawilża usta.
-
Zdecydowanie zmiękcza je. Można zapomnieć o szorstkości, spierzchnięciu ust.
-
nadaje delikatności, miękkości
-
wyrównuje suchą skórę, dając gładkość
-
zostawia warstwę ochronną przed wiatrem
-
nie klei się, ani nie lepi.
-
przyjemnie pachnie
-
jedynie mogę się przyczepić do pojemniczka, który jest wyżej niż nałożony balsam
ochronny i ciężko jest mi tam wkładać usta. Nie jednokrotnie Wam wspominałam,
że lubię wkładać usta i przekręcać niż pchać tam brudne paluchy. Dlatego tak
wiele kobiet nie lubi tego typu słoiczków w wersji do ust.
- trwałość balsamu ponad godzinę, w porywach do dwóch. Chyba że wcześniej coś się zje, wypije, lub zliże.
Balsam
możecie dostać w homedelight.pl za 14,90zł/9ml
Uwielbiam balsamy w słoiczkach, ten ma śliczne opakowanie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pielęgnujące balsamy do ust. Korzystam z nich codziennie i nie wyobrażam sobie bez nich pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńja mam balsam w wersji czekoladowo-pomarańczowej, też go lubię, ale używam tylko na noc ;p właśnie szkoda, że nie da się go nałożyć bezpośrednio z opakowania na usta
OdpowiedzUsuńja uwielbiam tender care od oriflame, ale tamten słoiczek jest jeszcze gorszy :D
OdpowiedzUsuńwolałabym wersję w sztyfcie, niezbyt przepadam za balsamami w takich małych słoiczkach
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się ten balsam :) Z chęcią bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję,bo skoro działa i tak ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńOpakowanie mnie zachwyca, słoiczków nie lubię jedynie w domu.. ale brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuń...a jaki ładny słoiczek
OdpowiedzUsuńCena nawet niska i ja tego typu balsamy do ust trzymam w domu przy komputerze :)
OdpowiedzUsuńA ja nie cierpię grzebać paluchami w słoiczkach.
OdpowiedzUsuńszczególnie jak się ma długie paznokcie to jeszcze bardziej się odechciewa:P
UsuńJa bardzo lubię balsamy do ust w słoiczkach, ale używam ich głównie w domu :)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że będzie znacznie droższy, ja balsamy w słoiczkach mam przy łóżku, nie używam ich w ciągu dnia. tylko na noc.
OdpowiedzUsuńna noc także używam:)
UsuńJa też nie przepadam za balsamami ochronnym do ust w słoiczkach, bo są mało higieniczne. Zdecydowanie wolę sztyfty:)
OdpowiedzUsuńopakowanie rewelacyjne ;) tego balsamu jeszcze nie miałam, ale twój opis konsystencji i zapachu rozbudził moje zmysły. Chcę!
OdpowiedzUsuńBC ma pięknie pachnące kosmetyki, ale ich skład i cena mnie nie przekonuje ;/
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za słoiczkami jeśli chodzi o balsamy do ust. ;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie go dyskwalifikuje :/
OdpowiedzUsuńCiekawy masz pomysł na nakładanie balsamu ;)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię słoiczków i omijam je z daleka
OdpowiedzUsuńFajny balsamik :P
OdpowiedzUsuńNie lubię się paprać w słoiczkach. Ale podoba mi się opakowanie :)
OdpowiedzUsuńnie lubię balsamów w słoiczki, sama myśl o włożeniu tam palca przyprawia mnie o dreszcze.... zdecydowanie wolę pomadki
OdpowiedzUsuńJa takich balsamów używam na noc, by odżywić usta :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wpadłam na to żeby wkładać usta do słoiczka :)
OdpowiedzUsuń