Hask, szampon argan oil from Morocco, Szampon regenerujący z olejkiem arganowym
Moje
włosy bardzo lubię zmiany, szczególnie jeśli chodzi o zmianę szamponu.
Przyzwyczajają się do tego, który używam przez jakiś czas. Dlatego mam kilka na
zmianę. Po ostatnim niby tylko małej próbce szamponu (z Shiny Boxa) myślałam,
że zwariuję. Tak obciążał mi włosy. Wyglądały bardzo źle, oklapnięte,
przylizane, i jakby tłuste. Przy moich prostych włosach od razu widać ten niepożądany
efekt.
Kolejny
okazał się zbawieniem. A jest nim właśnie ten z arganowym olejkiem.
Szampon
dostajemy w okrągłej przyjemnej dla wzroku, przyciągającej uwagę butelce. Niby
jest brązowa, to widać ile nam go zostało. Ma dobry otwór, który dba o wydobycie
bezpiecznej ilości produktu.
Szampon
ma wspaniałą jakby złotą poświatę, jest gesty, wystarczy mała ilość szamponu
(na moje włosy tyle ile widać na zdjęciu), aby umyć, oczyścić włosy. Nawet dobrze
się pieni, ale rozrzedzam go z wodą, aby go wspomóc. Nie wypłukuje szybko
farby.
Zapach
nie jest jakiś tam fantastyczny. Ot taki sobie, ale mi nie przeszkadza.
Arganowy zapach do tej pory bardzo słodko, przyjemnie mi się kojarzył, a ten
taki nie jest. Jakiś taki gorzki, coś na styl zmieszanej z czymś cytryny, czuć
nuty orientalne. Ale nie zostaje długo na moich włosach, bo one i tak lubią
sobie „przywłaszczać” inne zapachy pod drodze, szczególnie wiatru, albo lepiej
moich perfum. Dla dobrych właściwości przeboleję go. To kwestia gustu, więc nie
sugerujcie się zapachem, bo dla Was może być najpiękniejszy, najlepszy:)
Jeśli
chodzi o działanie to jestem zachwycona. (To chyba ostatnio moje ulubione słowo
:P) Szampon faktycznie nawilża, regeneruje włosy. Oczywiście podcięłam stare
końcówki, nawet pojawiła się grzywka, która i tak jest mało widoczna, ale jest.
I od razu lepiej się prezentują. Wiadomo, że samym szamponem nie zrobimy
innowacji w naprawie, dlatego warto zadbać o nie wcześniej.
Samo
mycie jest przyjemne, nie plącze włosów podczas mycia, ma ciekawą konsystencję.
Ale po nim trzeba użyć odżywki, gdyż przy rozczesywaniu lekko je plącze.
Włosy
są po nim mięciutkie, gładkie, mniej narażone na zagięcia (mam na myśli dobre
wygładzenie jakby się użyło prostownicy, a jej nie używam, bo nie potrzebuję).
Cudownie lśniące, wyglądają na bardzo zdrowe, zadbane. Nie przetłuszczają się
szybko- wszystko jest w normie. Myję co drugi dzień, a nawet na trzeci i
wyglądają dobrze.
Szampon
jest do włosów suchych, zniszczonych, a nawet koloryzowanych, więc spełnił moje
oczekiwania. Jestem z niego zadowolona, zdecydowanie poprawił kondycję moich
włosów, lepiej się prezentują. Zresztą ich stan można zauważyć na dwóch
ostatnich sesjach ze stylizacjami. Są w lepszej kondycji, są zdrowsze. No tak
mi się wydaje. Ale to oceńcie sami:)
Szampon,
odżywki jak i inne serie Hask możecie dostać w Hebe i na stronie biutiq.pl
Zaciekawiłaś mnie tym szamponem :)
OdpowiedzUsuńmoje włosy nie przepadają za arganem (wyjątkiem jest "olejek" z mariona) dlatego nie kupuję kosmetyków do włosów z tym dodatkiem.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widze.
OdpowiedzUsuńJeśli nawilża i regeneruje to jest IDEALNY dla mnie :) akurat jestem na kupnie szamponu :)
OdpowiedzUsuńDopiero co komuś skomentowałam ten szampon. Brzmi niesamowicie ciekawie, jednak póki co mam "arganowy przesyt" po serii arganowej Joanny.
OdpowiedzUsuńJa mam odżywkę z tej serii i spisuje się genialnie ;)
OdpowiedzUsuńwygląda kusząco, tym bardziej że moje włosy lubią się z olejem arganowym :)
OdpowiedzUsuńsama bym go z chęcią wypróbowała:)
OdpowiedzUsuń____________________
a u mnie?
kosmetyki mineralne i makijaż
www.justynapolska.blogspot.com
Może jak zużyję zapasy przyjrzę się mu nieco bliżej.
OdpowiedzUsuńprzydałby mi sie bo mam ostatnio sucharki wrecz :/
OdpowiedzUsuńNie znam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńU mnie chyba nie sprawdziłby się gdyż moje włosy najlepiej tolerują szampony przezroczyste.
OdpowiedzUsuńCzytałam już o nim wczoraj na innym blogu i opinia również była bardzo pozytywna :)
OdpowiedzUsuńja z tej serii mam odżywkę.
OdpowiedzUsuńz chęcią bym go wypróbowała;)
OdpowiedzUsuńZ Hask również mogę polecić olejek macadamia, nawilża, ale nie przetłuszcza włosów i ten zapach :) mmmm...
OdpowiedzUsuńszkoda,że nie dodałaś składu bo on najbardziej mnie interesuje podczas wyboru kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym ją przetestowała jak tak fajnie się spisuje :)
OdpowiedzUsuń