Veera

Sezon jesienny zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim cieplejsza odzież i dla miłośniczek spódnic, spódniczek rajstopy, pończochy itd. W sezonie letnim także pojawiają się chłodniejsze dni, w które można nogi odziać w rajstopy. Ale właśnie nie takie zwykłe rajstopy czy pończochy. Zobaczcie dlaczego?
Veera to rajstopy uciskowe, które polecane są osobom poprawiającym krążenie i perfekcyjnie modelują nogi. Co prawda nie posiadam (od pukać) żylaków, ale taka profilaktyka przeciwżylakowa jest mile widziana. Tym bardziej, że stale jestem na „nogach”, nie raz mam czucie ciężkich, zmęczonych nóg, co doprowadza do utraty sił.

Rajstopy jak i pończochy cudownie przylegają do mojej skóry, czuję się jakby to była moja druga skóra. Co lepsze ten ucisk powoduje, że nogi wyglądają szczuplej, zdrowej i zdecydowanie piękniej. Co poprawia także moje samopoczucie. Ogólnie wyszczuplają i modelują sylwetkę. To ogromna zaleta takich produktów.
Są to wyjątkowe rajstopy, które są bardzo trwałe i odporne na puszczanie oczek.
Co ciekawe różnią się od tradycyjnych, gdyż zaznaczone są pięty i palce.
Do wyboru mamy rajstopy, pończochy i podkolanówki. Pończochy nawet przystosowane do butów bez palca, czyli peep toe.

Broniłam się przed nimi rękami i nogami, a nie potrzebnie, gdyż teraz zdecydowanie wolę je od zwykłych. Moje nogi są szczupłe, ale wraz z tymi rajstopami czy pończochami jeszcze bardziej kuszące i ponętne. Uwielbiam je.
Produkty Veera różnią się cenowo dużo od tradycyjnych rajstop, ale te dają gwarancję dłuższej żywotności, gdyż doskonale każda kobieta wie o tym jak szybko zadrzeć rajstopy. Te jak wspomniałam wyżej są odporniejsze, bardziej elastyczne. I wyprofilowane.
Zwykłe po wyciągnięciu z opakowania są nijakie, dopiero pod wpływem naszych kształtów się doprasowują, a te są wyprofilowane i nawet po ściągnięciu dalej mają kształt łydek, palców.
Po dniu pełnym wrażeń, gdzie spacerów, wypadów było od groma. Ciągle czuć lekkość. To przyleganie do ciała sprawia (jakby to nie brzmiało) duże zadowolenie.

Do wyboru mamy 3 rodzaje denów:
- 40 den dla osób prowadzących siedzący tryb życia
- 70 den dla osób wykonujących stojąca pracę
- 140 den przy pierwszych objawach dolegliwości żylnych.

Moje obie wersje są 40 den, ale bardziej sugerowałam się grubością i trochę mi się pomyliło z tym trybem siedzącym, a jak dobrze mnie znacie raczej jest u mnie tryb stojący, w ciągłym biegu. Mimo to w kwestii ciągłego ruchu te także spisały się wyśmienicie.

Jak widzicie nie są to tylko rajstopy typowo dla osób z problemem żylaków. To wręcz świetna technologia, która sprawia, że możemy zapobiegać tej nieprzyjemnej dolegliwości.


Pończochy  kosztują 56,16zł w pomaranczka.pl, a rajstopy 37,77zł wpomaranczka.pl

Lubię także te opakowania co zdecydowanie ułatwiają znalezienie rajstop podczas szukania ich w komodzie.


P. S Teraz Wera ma swoje rajstopy i pończochy Veera:)

Komentarze

  1. W razie potrzeby zaopatrzę się w takie rajstopy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę przyznać,że te pończochy wyglądają na prawdę świetnie - aż miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zastanawiam się nad pończochami na ślub;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam białe, ale nie tej firmy i byłam zadowolona, choć te sa lepsze jak teraz tak patrzę z perspektywy czasu

      Usuń
  4. ładne podkolanówki, raczej bym nie odważyła się je ubrać do sukienki

    Zapraszam do MNIE

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam je, fantastyczne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam pończochy. Zainteresowałaś mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam i lubię. Czarnych pończoch mi brakuje, muszę koniecznie to uzupełnić, bo są mega sexi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ładne i do tego jeśli wygodne to już bajka:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wstyd się przyznać, ale ja nigdy nie miałam pończoch hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba sami faceci za sprawą głównego zdjęcia będą tu zagladać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie niestety produkty Vera szybko ulegają zniszczeniu :( Sama nie wiem dlaczego. Ostatnio miałam z innej firmy i były super. No ale niestety cena była dużo wyższa

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam te w wersji 140 den, bo mam problem żylakami. Rajstopy są świetne:)Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  13. osobiście uwielbiam pończochy!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładne. I mega seksowne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne są ;) ja na ślub który będzie w czerwcu stawiam na gole nogi ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam pończochy, tej firmy niestety nie kojarzę.
    Ładnie się prezentują na nodze.

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam pończochy, dla mnie nie istnieją rajstopy, wkurzają mnie na każdym kroku :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Do Twoich zgrabnych nóg pasują idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja niestety musze nosić rajstopy tudzież pończochy z racji problemów zdrowotnych (żylaki i zakrzepica żył głębokich - wczesne stadium) i pomimo płci męskiej. W lato jest nie do wytrzymania nosić, nawet pończochy, pod spodnie. Mam zalecenie aby nosić 1 stopień kompresji, i znalazłem że właśnie Veera robi takie 140 dużo cieńsze niż te z mikrofibry lecznicze. Drugi problem to uczucie swędzenia, ale udało się to w jakimś stopniu wyeliminować poprzez przycinanie włosków.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty