Herla, Lip Balm

Pielęgnacja ust o tej porze roku to konieczność, ale jeśli tylko wtedy, gdy chcemy aby nasze usta zdrowo wyglądały. Wystarczy chwila, moment, aby zniszczyć uszkodzić skórę ust. Czynniki zewnętrzne typu wiatr, słonko, mróz zimno potrafią dać w kość.

Naturalny balsam do ust na samym początku zachwyca cudownym opakowaniem w kształcie róży. Jest ona czarna i sugeruje o tej właśnie serii. Opakowanie posiada jeszcze małe lustereczko, co jest wielkim zaskoczeniem. Dosyć, że doskonale wygląda to jeszcze posiada taki mały tajemny sposób na zerkniecie, lub małą poprawę.

Konsystencja jest różowa, zbita. Samo mazianie nie wystarcza mi jest zbyt delikatne, więc paznokciem zbieram nadmiar i nakładam na usta dopiero czuję treściwe działanie. Wiele osób nie lubi tej formy aplikacji, lepiej stosować ją w domu. Choć i są zwolennicy tej formy.

Nie barwi ust.

Posiada słodki zapach, jak i posmak. Nie jest różany.

Herla Lip Balm to świetny produkt ochronny do ust. Potrafi przywrócić im dawny blask, ale także i wygląd. Zdecydowanie poprawia elastyczność skóry ust. Dobrze nawilża, odżywia i regeneruje, a przede wszystkim chroni przed czynnikami zewnętrznymi.

Balsam do ust to bardzo mała pojemność, mimo to dosyć wydajna, ale efektowne opakowanie w torebce czy kosmetyczce, czy nawet w kieszeni pozwoli w każdej chwili sprawdzić stan ust, czy nałożyć ochronny balsam. Warto mieć przy sobie takie cacuszko, które chroni i pielęgnuje.

Przynosi ulgę spierzchniętym ustom, goi i łagodzi.

herla.eu