Orphica, Timeless, Anti-Agening Face Mask
Ostatnio
u mnie dużo maseczek, wpadłam chyba w jakiś zachwyt z nimi, ale
dzisiaj to już sztos i to całkowity. Takiej reakcji swojej skóry
nie spodziewałam się. Ale nie myślcie, że jest źle. O nie! To
pozytywne zaskoczenie. Dla mnie wręcz zdziwienie.
Timeless
to nowa linia kosmetyków marki Orphica, która dedykowana jest dla
cery dojrzałej. Dzisiaj zaprezentuję Wam maseczkę typu
anti-ageing. Pokrótce dodam, że to za pomocą jej odżywczych
składników w szybki sposób można zregenerować skórę, mocno
wygładzić.
W
jednym opakowaniu dostajemy, aż 4 saszetki maski w formie płatu. Są
mega wilgotne, wręcz mokre ociekające płynem. Taki zabieg, kuracja
powinna wystarczyć na miesiąc czasu używania. Oczywiście wszystko
zależy od potrzeb danej kobiety. Zresztą po takich skutecznych
efektach ma się ochotę wracać do niej często. Ale taka jedna w
tygodniu to w sam raz. A w razie konieczności wyjścia, ważnego
spotkania warto zafundować sobie dodatkowy zabieg.
Miłym
plusem jest zapach maski, bardzo przyjemnie pachnie. Jest delikatnie,
subtelnie. Bez porywów.
Timless
to zdecydowanie najlepsza maska w płacie jaką miałam okazję
używać. Jej skuteczne działanie na tyle mnie przekonuje, że
jestem pewna o ciągłym jej stosowaniu.
Moja
skóra wpija nadmiar tego płynu. Składniki aktywne wnikają w głąb
skóry, a po ściągnięciu maski, po ok.30 minutach jestem totalnie
zaskoczona efektem. Skóra bardzo napięta, ujędrniona, elastyczna,
a zmarszczki lekko wygładzone. Skóra jest silnie miękka,
wygładzona, co odczuwam z wyraźnym widokiem również na drugi
dzień. A w szczególności na drugi, bo efekt tego widoczny wciąż
jest na twarzy. Jestem w szoku, jak kremy i wszystkie inne kosmetyki
lepiej współpracują. Wyśmienite działanie anti-ageing. Po prostu
nie do uwierzenia. Jak po wizycie z salonu. Nie możliwe, a jednak! I
to wszystko za pomocą jednej maski, która na prawdę po jednym
zastosowaniu natychmiastowo działa na skórę. Żyjąc w tak szybkim
świecie, gdzie oczekujemy szybkich efektów i wszystkiego tu i teraz
jest po prostu doskonała.
Chyba
tak silnego wygładzenia u siebie nie widziałam już dawno. A tym
bardziej po masce. Kurczę ta maska warta jest wszystkich pieniędzy.
A niestety nie należy do tanich. Mimo to uważam, że kobiety po
30-stce powinny sprawiać sobie taką przyjemność, która powoduje,
że skóra młodnieje, ma zdrowy wygląd i jest pełna blasku.
Zamiast kupować kilku tanich, które dają małe, tymczasowe efekty,
warto zainwestować w natychmiastowe, długotrwałe efekty w tak
pięknym wydaniu.
Jej
stosowanie nie tylko przed ważnym, wielkim wyjściem, ale i na co
dzień, nawet raz w tygodniu (jak zaleca producent) przynosi
oczekiwane efekty. A raczej zaskakuje, onieśmiela. Powoduje, że
pewność siebie wzrasta diametralnie. Czuję się piękniejsza,
znacznie młodsza i widać to na twarzy. A to wielki sukces, oj
bardzo wielki. Resztą nie tylko w tym wieku, ale i w każdym.
Jestem
zachwycona jej działaniem. Aktywne składniki odżywcze powodują,
że skóra poddaje się i wykonuje rozkazy pod maskę. Skóra jest
świeża i gładka. Rewelacyjne działanie nawilżające jak i
wygładzające zaskoczy zapewne wiele z Was. A może już to zrobiło?
Koszt
1 opakowania, który posiada 4 maski (kuracja na miesiąc czasu) to
159zł w orphica.pl
Na prawdę warto ją mieć i
dlatego mam dla Was kod rabatowy -15% o treści
zakreconyswiatwery na
zakup wszystkich produktów w
orphica.pl kod
ważny do 30.11.2017
Zachęciłaś mnie do użycia tych masek :) Tym bardziej, że lubię laski w płachcie :)
OdpowiedzUsuńMoje uzależnienie - maseczki :)
OdpowiedzUsuńświetne, nawet nie wiedziałam o tych maseczkach ;D bardzo ładne wyraźne zdjątka, pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie na mojaszafamodnaszafa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńuwielbiam maski w płacie :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Maseczka wygląda na naprawdę bardzo ciekawą, mi jeszcze trochę do 30-stki więc chyba na razie się wstrzymam :D
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda! Chyba kupię mamie.
OdpowiedzUsuńSwietne sa te maski :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki w płachcie ostatnio zamówiłam niezły zapas :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za maskami w płachcie, ale ta mnie przekonuje.
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie miałam styczności z tą marką,ale jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńDla wygładzenia warto się skusić :) Czasem można sięgnać po coś droższego, może sprawię ją mamie :)
OdpowiedzUsuńwow, chciałabym wypróbować te genialne maseczki :) zestaw jednak nie należy do najtańszych więc dobrze, że działają pozytywnie
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio często sięgam po różne maseczki. Zaciekawiłaś mnie tymi Orphica. Dobrze , że działanie i jakość tych masek jest adekwatne do ceny, bo czasem to różnie bywa :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cena nie jest trochę przyjaźniejsza... Na maseczki to ogromna kwota i pewnie szybciej wydałabym ją na krem czy dobry podkład :) Natomiast ja od początku listopada skupiam się na pielęgnacji i widzę ogromną różnicę i we włosach i na twarzy :) Mam nadzieję, że ten nawyk już mi zostanie :d
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przetestować bo uwielbiam takie produkty 💙
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maseczki w takiej postaci :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tej marki. A nie jest za duża ta maska?
OdpowiedzUsuńPrzy tej cenie musza dzialac :-P chetnie bym wyprobowala, bo uwielbiam maski w plachcie, ale nie wiem, ze za takie pieniadze ich nie kupie.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym maseczkami .
OdpowiedzUsuńŚwietne, że jesteś zadowolona z tej maski :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt i pieknie zapakowany :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale ich firmę bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo ale to bardzo mnie zacheciłaś d użycia tych masek :*
OdpowiedzUsuńja to mam ochotę na kwasa, a potem będę pielęgnować to co zostanie na twarzy! ^^
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maski w płacie. Kojarzę tą markę, ale nie wiedziałam, że mają takie maski w ofercie. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że działają :) z tej firmy miałam odżywkę do rzęs i brwi, mają dobre produkty :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuń