Serum modelujące do biustu Eveline, Slim Extreme 3D SPA

Biust atrybut kobiety, przyciąga uwagę wszystkich, nie ukrywając szczególnie mężczyzn. Powinien być eksponowany, wychwalany, a jednak nie przez wszystkie kobiety, gdyż po ciąży czy karmieniu piersią kobiety chowają go za wielkimi ubraniami. Ale wcale się nie dziwię, po takich akcjach nie ma czego pokazywać.
Dziś chce opisać Wam kosmetyk do biustu, choć nie będzie on dużo pomagał, ale jednak choć trochę ujędrni. A o czym mowa o 
Super skoncentrowanym
Serum modelującym do biustu Eveline
Slim Extreme 3D SPA, total push up


Opakowanie: Zwykła plastikowa, miękka wysoka tubka, stojąca na głowie, dla lepszego wyciągnięcia kosmetyku do końca. Klapka dobrze się otwiera nie trzeba wielkiej siły, bo czasem takie też się zdarzają.

Konsystencja: Bardzo gęsta, lekko zbita, bardzo ciężko wychodzi z tubki, ale nakładając na piersi nawet dobrze się rozsmarowuje tylko trzeba trochę czasu i masażu, aby się wchłonęło, bo inaczej strasznie się klei, więc nie nakładam tego dużo. Można by powiedzieć, że jest to taka sama ilość jak na zdjęciu. Z ilością musimy uważać, bo dodatkowo roluje się. Przy małej ilości nie ma tego problemu. Skóra jest miękka, wygładzona, delikatna.


Zapach: posiada zapach, ale zupełnie nie wiem do czego go porównać, w każdym bądź razie bardzo ładnie pachnie, słodko. Zapach długo się utrzymuje, czuję go nawet na drugi dzień, zawsze nakładam to serum na wieczór, i rano jeszcze go czuć. Więc jest intensywny. Jednym może przeszkadzać, a drudzy będą zadowoleni.

Działanie: Serum bardzo dobrze nawilża, przede wszystkim ujędrnia piersi. Są lekko podniesione czuję to delikatne podniesienie, a jeszcze bardziej towarzyszący przy tym ból, jakbym nosiła wysoko stanik. Wg producenta ma powiększyć o jeden rozmiar. Niestety bzdura! Jest to niemożliwością. Owszem wklęsłe miejsca są uwypuklone. A piersi zaokrąglone, nie jest to mega widoczne, ale w dotyku czuć lekkie powiększenie. Jest to mały efekt, ale dobry taki niż żaden. Po karmieniu wiadomo, że piersi wyglądają zupełnie inaczej niż przed ciążą, więc to co osiągnęłam tym serum, jak i Lirene uważam za sukces. Wielkich efektów młode dziewczyny nie zauważą, bo to kosmetyk nie dla nich, po co coś poprawiać, jak jest młode, jędrne i piękne. Jak i bardzo wymagające nie zostaną zaspokojone.  W końcu dla kogo jest ten kosmetyk? Dla kobiet, które mają średnie biusty, są po ciąży, karmieniu piersią, wtedy bardzo lekko podniesie, wypukli i zaokrągli piersi. Będzie utrzymywał biust w dobrej normie. U mnie się sprawdza. Do tego nie zapominajcie o systematyczności! Bo gdy robimy przerwę biust wraca do poprzedniego wyglądu:( więc niestety nie jest to wieczny efekt. Na pewno ze sportem będą lepsze rezultaty, ale ja takich czynności nie wykonuję.
Serum jest bardzo wydajne. A  opakowanie spokojnie starczy na 3 miesiące.

Jedyną wadą jest, że od czasu do czasu wyskakują mi na dekolcie krostki. Czyżby zapychało? 
Przy Lirene nie było tego problemu, stosowałam przez ciągłe 2,5 miesiąca, a teraz miesiąc Eveline i właśnie to mnie zaniepokoiło.
Sama jestem ciekawa co kupię jak mi się to serum skończy, bo raczej jestem na tak. 4-/5

Cena: ok.15zł/200ml

Komentarze

  1. skoro ten kosmetyk ma skłonności do zapychania, to nie jest dla mnie :) niby nie mam pryszczatego dekoltu, ale zbyt ciężkie kosmetyki czasami mnie tam zapychają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie miałam z tym nigdy problemu, a tutaj jak za wysoko machnęłam ręką z serum to na drugi dzień małe ropne pryszczyki, ale jak pilnuje tego i nie wyjeżdżam po za "linie" heh:D, że tak powiem, to tych pryszczy nie ma. Ale trzeba o tym pamiętać. No efekty są

      Usuń
    2. a może ma parafinę w składzie? mi ona na całym ciele nie szkodzi, ale np. po zrobieniu sobie peelingu, który ma parafinę, też wyskakują mi na dekolcie jakieś małe potworki :D

      Usuń
    3. na drugim miejscu jest gliceryna, a parafiny nie widzę, chyba, że ją przeoczyłam lub jakoś inaczej jest nazwana

      Usuń
    4. a może to przez te upały pojawiły się krostki?

      Usuń
    5. od upału nie możliwe, bo używam to serum od tamtego miesiąca, a w tamtym było także i zimno, więc to napewno nie to.

      Usuń
    6. hmmm spojrzałam na skład na Wizażu. Najwidoczniej jakiś inny składnik musi być za ciężki dla Twojej skóry :(

      Usuń
    7. tylko ciekawe który? bo na piersiach nic się nie dzieje, tylko przy dekolcie, najwyraźniej gliceryna

      Usuń
  2. Używałam by ujędrnić biust (mam miseczkę A i dosyć płaski biust w związku z tym) i nie powiem - efekty były widoczne :).

    OdpowiedzUsuń
  3. mam je bo moj biust jest straszny . schudłam i poszło mi z niego . i fee.. i musze przyznac ze efektu nie ma zadnego ale bola mnie piersi .. -.-

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie niestety już działa grawitacja ;/ a ten balsam moje maluchy ładnie podniósł ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt, ja używam Lierac do biustu i bardzo upiększa piersi oczywiście ich nie powiększa ale sprawia że są jędrniejsze i gładsze jakby bardziej napięte.
    Lubię produkty Eveline używam ich kremów antycellulitowych i jestem zadowolona myślę że jest to dobre rozwiązanie zamiast mojego Lierac bo o wiele niższej cenie.
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam to ale tak to rzadko używam, ze nic nie widać hi hi

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nie używałam specyfików do biustu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też czekałam na 4 paczki, ale był już dziś listonosz z jedną i kurier z jedną, więc nie spodziewam się już dziś niestety przesyłek. Zastanawiam się od dłuższego czasu nad tym balsamem do biustu, bo tak go wszyscy chwalą, a ja w sumie nie używam żadnych specyfików modelujących biust, muszę kupić i zacząć:)

    OdpowiedzUsuń
  9. tego jeszcze nie miałam, jedynie to w jasnym opakowaniu antycellulitowe bodajże. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dzisiaj zakupiłam 2 opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja mam stale problem z krostkami na dekolcie więc pewnie nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  12. Strasznie zastanawiam się nad tym kosmetykiem, ale chyba warto więc dorwę go :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawi mnie to serum..ale jakos nie wierze że cos pomoże......
    sama jestem ciekawa Twoich przesyłek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Używałam i strasznych efektów nie widziałam ale świetne nawilżenie to już owszem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Używam tego serum od bardzo dawna. Faktycznie potrafi zapchać, ale biorąc pod uwagę fakt, jak dobrze działa - czyli nawilża, napina, ujędrnia, poprawia kształt - da się przeżyć. Uwielbiam go :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak na razie ja używam jedynie balsamu, aby nawilżyć i tyle.

    Zapraszam na moje pierwsze rozdanie:
    http://kosmetyczkazwyczajnejdwudziestolatki.blogspot.com/2012/07/moje-pierwsze-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam teraz z Lirene,ale ja ciągle o nim zapominam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. oooo zapowiada się ciekawie! powinnam chyba zainwestować

    OdpowiedzUsuń
  19. kosmetyki jest dobry nawet właśnie dla tych młodych :) profilaktycznie, by codziennie smarując nim piersi przy okazji sprawdzać, czy nie ma czasem jakiś guzków/zmian, poza tym bardzo dobrze nawilża :) a efektów oprócz napięcia w sumie nie było, ale piersi były po nim jakieś "inne" ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. muszę wypróbować! koniecznie :) dodaję do listy zakupów

    OdpowiedzUsuń
  21. Też mam to serum :) Fajnie nawilża :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam to serum, mam już 3 albo 4 tubkę. Fajnie kształtuje biust, podnosi i ślicznie pachnie. Potwierdzam zapycha, niestety :/

    OdpowiedzUsuń
  23. ja z efektu jestem zadowolona, piersi są ładniejsze, bardziej jędrne i miłe w dotyku, niestety u mnie też czasami zdarza się, że zapycha

    OdpowiedzUsuń
  24. osobiście uwielbiam to serum ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie używam takich specyfików.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostatnio Eveline króluje na blogach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zauważyłam, nie współpracuję z firmą, więc żeby nie było

      Usuń
  27. Uwielbiam to serum!
    Zresztą, cała seria ujędrniająco-wyszczuplająca Eveline jest doskonała!

    OdpowiedzUsuń
  28. No ja chcialabym ujedrnic biust, bo z natury malo jedrny jest. Odkad nosze lepiej dobrany biustonosz widze duza poprawe... moze mycie naprzemiennie ciepla i zimna woda pomoze?

    OdpowiedzUsuń
  29. Kochana, posty u Ciebie pojawiają się tak szybko, że nie nadążam!:)
    Serum nie dla mnie, ale na pewno zapiszę i w przyszłości będę wiedziała czego używać!

    OdpowiedzUsuń
  30. Super, że codziennie dodajesz, ja teraz też się tak postaram, choć może być ciężko z czasem, bo a to pilnuję dzieci, a to coś załatwiam, a to inne rzeczy.. Ale muszę sobie wygospodarować czas codziennie, zamiast co 2 czy 3 dni;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie wiem o co chodzi, jak nie mam czasu wtedy też nie dodaję:)

      Usuń
  31. Słyszałam, że z tym powiększaniem to kłamstwo. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możliwe, że nie u wszystkich działa, ale u większości tak i w tym u mnie. Nie będzie działało przy młodych piersiach tam nie ma czego poprawiać!

      Usuń
  32. Ja jak na razie chyba nie potrzebuję tego specyfiku (chociaż zapytam może dla pewności chłopaka :P). Dobrze że u ciebie były widoczne efekty bo czytalam różne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Lubie i uzywam. Ja mam troche inny problem z nim bo sie czasem roluje.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja jeszcze nie potrzebuję takich specyfików, na szczęście.;)
    Mimo wszystko fajnie, że taki przyzwoity kosmetyk jest.

    OdpowiedzUsuń
  35. Niestety, ale przy dłuższym stosowaniu zapycha i to dość znacznie :/

    OdpowiedzUsuń
  36. uwielbiam zapach tego kosmetyku, jednak nie moge powiedzieć, żeby był skuteczny:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skuteczny jest tylko wtedy gdy stosujemy go systematycznie, jak robi się przerwy to niestety przestaje działać

      Usuń
  37. najlepszy kosmetyk do pielęgnacji biustu w najlepszej cenie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty