Hean limited edition 632 czerwona papryka + Las Vegas Delia

Witajcie kochani

Oto lakier, który często nosiłam, ale jakoś nie było okazji zrobić fotek, więc szybko przybywam z nimi. Firma Hean spory czas temu wprowadziła limitowaną edycję zainspirowaną przez internautki. Wybór z tego co widać na stronie jest mały, bo tylko 8 odcieni. Ja posiadam nr 632 Czerwona Papryka.

 Nie jest to czysta, krwista czerwień. Może tak na zdjęciach Wam się wydawać, bardziej jest taka przygaszona, jak ciemna papryka ( na żywo bardziej zmieszana jest jakby z pomarańczą i przypomina mi cegłę). 

Kolor fajnie się nosi, do wszystkiego pasuje. 

U mnie bywał do 3 dni.

Pędzelek jest tak wygodny, krótki, nie zbyt szeroki,  

że łatwo się maluje. Konsystencja jest w sam raz,

 nie lejąca, ani zbyt gęsta, 

jednym namoczeniem pomalowałam paznokieć.

Nakładałam zawsze 2 warstwy, ale już pierwsza bardzo ładnie kryje.

Lakier pięknie się błyszczy, nie odpryskuje.

Dla mnie cudo, kolor także mi się podoba. Kocham czerwienie w różnych wydaniach. 

Lubię lakiery Hean, są świetne i tanie 4,99

Możecie je dostaćtutaj lub sprawdźcie gdziemożna kupić

I oczywiście nie mogłam się oprzeć, aby nie nałożyć moje cudo! Delia Las Vegas, 

który króluje u mnie od kilkunastu tygodni:) 

Uwielbiam to połączenie, gdzie ze zwykłego manicure staje się niesamowity widok:)

Podobało mi się, że nie musiałam tego lakieru razem z Delią zmywać ,

wszystko po 3 dniach odeszło płatami:) Sam lakier Hean tak nie robił.

A Wam jak podoba się czerwona papryczka:)?