Silcare - The Garden of Colour Winter Collection 2012
Lakiery
Silcare
The Garden Of Colour zrobiły na mnie ogromne wrażenie wizualne, są śliczne. Nowa
kolekcja zimowa Winter Collection 2012, niesamowicie kusiła na stronie firmy.
Ale no właśnie, jest Ale są
to słabe emalie, potrzeba 4 warstw, a i tak wszystko prześwituje, bardzo długo
schną, dziwnie ważą, szybko się ścierają. A także zaraz po pomalowaniu jest
problem, bo trzeba uważać, aby gdzieś się nie dotknąć. Tak robią odciski;/
Jestem za nerwowa i
niecierpliwa, aby tyle czekać, wiec u mnie odpadają. Drobinek jest stanowczo za
dużo. Co nie do końca mi się podoba;/ Ale są bardziej perłowe to dlatego. Ale wszystko zależne jest od tego co kto lubi.
Zobaczcie,
jakie efekty udało mi się uzyskać za pomocą tych lakierów
Numer
jeden z tych 4 lakierów jest zdecydowanie odcień nr12 piękny, jasny róż,
Wymaga 4
warstw, a pasowałoby jeszcze nałożyć, nie zostawia smug, ślicznie błyszczy, ale
długo schnie. Jedna warstwa idealna jest do frencza. Ten odcień ślicznie
podkreśla paznokcie.
Uwielbiam takie. I najdłużej utrzymuje się do 3 dni, a perłowe tylko 2.
*****
Odcień nr 64 seria zimowa, i ten odcień tak mi się kojarzy z
Panią zimą, chłodny.
Niestety widać smugi przy malowaniu, przy kolejnych warstwach
nie chce się ujednolicić jak np. robią to czasem inne. Tak samo długo schnie i
wymaga 4 warstw.
*****
Odcień 66 także z kolekcji zimowej Winter taki jasny
fiolecik, kolor całkiem, całkiem, ale widać smugi, odciski na nim, słabe
schnięcie.
*****
I
najgorszy odcień
65, moje paznokcie wyglądają jakbym była trupem, są sine, a na ten
czas zimowy jeszcze bardziej chłodno je przedstawia, bardzo długo schnie i
ciągle gdzieś schodzi, możecie do zauważyć na foto. Dla mnie koszmar!
Pędzelki
tych lakierów są krótkie, dosyć precyzyjnie, wygodnie się nimi maluje.
Wybierając
lakiery do testów jak i do konkursu, chciałam wybrać jak naj mniej perłowych,
bo wiem, że nie przepadacie za takimi. Tak wyglądało to na stronie firmy np.
tutaj prawda, że na zdjęciu nie ma żadnego błyszczenia, drobinek, więc wprowadziło mnie to w błąd.
W
sumie firma zapewnia nas, że paznokcie będą subtelne, oryginalne, nierzucające
się w oczy, ale nie sądziłam, że aż tak. Niestety nie są one dla mnie;/
Moje
zdanie jest takie, że nie przepłaciłabym za taką jakość w stosunku do ceny;/ Są
tańsze i zdecydowanie lepsze emalie. Możliwe, że z innych kolekcji są lepsze,
ale te są okropne. Jeśli byłaby to jedna warstwa ok, wtedy bym kupiła. A tak to niestety nie.
Cena:
6,99/szt.
Zobacz całą kolekcję zimową
Garden of Colour - Winter Collection 2012
Jeśli jednak się Wam podobają, to zapraszam do konkursu, który jeszcze trwa, do
26.10:) Do wygrania 3 zestawy różnych odcieni
Pierwszy lakier podoba mi się najbardziej- reszta nie zbyt ;P
OdpowiedzUsuńA Ty pisz co tak naprawdę myślisz o tych kosmetykach i nie denerwuj się bo nie warto ;)
Pozdrawiam.
jasny róż bardzo ładny, te perłowe mi się nie podobają :)
OdpowiedzUsuńPierwszy śliczny :))
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba ten pierwszy kolor ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ten pierwszy kolor jest cudowny.
OdpowiedzUsuńNie martw się ja też jestem niecierpliwa i 4 warstwy to za dużo jak dla mnie :(
Faktycznie mi też podoba się tylko ten jaśniutki róż, jest piękny :)
OdpowiedzUsuńpierwszy decydowanie najlepszy :) nie lubię jak lakiery się smużą
OdpowiedzUsuńa wszyscy tak chwalą te lakiery ;) Wera uwielbiam Cię za Twoją szczerość :D
OdpowiedzUsuńprzekonałam się, że warto być w zgodzie z własnym sumieniem
UsuńMnie najbardziej podoba się ten drugi kolor.
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :)
OdpowiedzUsuńW słoiczkach takie piękne te kolory, szkoda,że są takie słabe. Pierwszy rzeczywiście najlepszy.
OdpowiedzUsuńPracowałam na tych lakierach w szkole :) Bardzo je lubiłam. Też najbardziej podoba mi się pierwszy kolor :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten pierwszy ; ) Bardzo lubię takie delikatne kolorki : )
OdpowiedzUsuńPierwszy podoba mi się najbardziej! :)
OdpowiedzUsuńtylko pastelowy róż mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJedynie pierwszy mi się podoba. Pozostałe faktycznie robię okropne smugi. Jak dla mnie 4 warstwy, to stanowczo za dużo. Miałam chęć na te lakiery, bo dużo dziewczyn je zachwala, ale jak widać lepiej poczekać z zakupem :)
OdpowiedzUsuńTen jasny róż mi się podoba, ale 4 warstwy to moim zdaniem lekka przesada, więc pewnie nie sięgnę po te lakiery...
OdpowiedzUsuńTen pierwszy lakier nr 12 jest piękny, bardzo lubię takie delikatne odcienie:) reszta taka sobie...
OdpowiedzUsuńsuper, że robisz szczerą recenzję:), brawo!
smugi widać. 66 całkiem ładny kolor ma.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie są zbyt mocno perłowe, tylko ten róż ewentualne. Nie lubię nakładać tyle warstw lakieru, nie mam na to czasu i cierpliwości.
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe kolorki .
OdpowiedzUsuńśliczny ten jasny róż. Ale skoro mówisz że trzeba aż 4 warstwy to on naprawdę nie jest dla mnie gdyż jak pomaluję paznokcie nagle mam mnóstwo rzeczy do zrobienia. Dla mnie lakier musi szybko schnąć :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory, ale nie na moje nerwy ;)
OdpowiedzUsuńEfekty są super, ale szkoda moich nerwów :P Jak dla mnie to lakier powinno się nakładać tylko raz i najlepiej jakby od razu wysychał...
OdpowiedzUsuńPrzypomniało mi się, ze mam jeden lakier z tej serii i nawet nim paznokci jeszcze nie malowałam :P
OdpowiedzUsuńten pierwszy róż jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie jedynie róż nadaje się do noszenia;) Myślałam że będzie lepiej, raczej będę ich unikać.
OdpowiedzUsuńśliczne odcienie;)
OdpowiedzUsuńten róż tylko przypadł mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńten różowy jest prześliczny ♥ reszta skoro tak się odciska to nie dla mnie
OdpowiedzUsuńtylko ten pierwszy wydaje się ładny ;)
OdpowiedzUsuńTen jasny róż jest bardzo ładny, reszta mi się już tak nie podoba. A cztery warstwy to przegięcie :/
OdpowiedzUsuńjakoś mi się nie podobają ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy odcień bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńIdealny do frencza, do pracy i na co dzień :)
Najbardziej podoba mi się pierwszy :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tylko ten jasny róż, reszta raczej nie w moim stylu. Niestety strasznie słabo kryją.
OdpowiedzUsuńTen pierwszy ma świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńten pierwszy mnie urzekl :)
OdpowiedzUsuńNie bardzo, dziwnie wyglądają na pazurkach. jedynie róż jest moim zdaniem ładny...
OdpowiedzUsuńpierwszy kolorek super :) reszta niestety mi się nie podoba, gdyż nie lubię perłowych lakierów
OdpowiedzUsuńte srebra są śliczne ale robią smugi szkoda że trzeba nakładać aż tyle warstw o rety
OdpowiedzUsuńtrzeci i czwarty bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńPierwszy jest bardzo ładny, najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńmi też podoba się tylko pierwszy kolor, reszta jest za perłowa.
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten róż i fiolecik :)
OdpowiedzUsuńNie podobają mi się
OdpowiedzUsuń