Foto mix 6
Końcem
września pokazywałam 5 część foto mixa. Przyszedł czas na kolejną część. Tym
razem bardziej się postarałam, zrobiłam więcej zdjęć. Ogólnie to więcej się
działo i dało możliwość wykazania się:)
Każdego jest po trochu. Zakupy, odzież, jedzenie i przede wszystkim nasza piękna złota jesień:)
1-2.
Październik i w końcu przyszła piękna, złota jesień. Spacery po lesie, zdjęcia.
Ogólne poszukiwanie jesieni i od razu lepsze samopoczucie.
3-6.
Czerwona jarzębina i trzmielina pospolita, (ach jaki bokeh mi wyszedł). Ta
druga roślina jest piękna. Cudnie się prezentuje i jak wdzięcznie pozuje. Ale
jak wspomniałam dużo wcześniej jest trująca. Chętni bym sobie ją posadziła jako krzew ozdobny na działce, ale boję się, aby syn nie miał z nią styczności.
7-9.
I jeszcze troszkę suszków
10-11.
Jesień pełną parą:)
12-13.
Konik polny i inne patrzenie na pryzmat dymu. Spodobało mi się to uchwycenie. Takie "mroczne"
14-16.
Przy porządkach mama w końcu znalazła mój warkocz, który tak długo szukałam.
Nigdy Wam nie pisałam swojej historii o włosach. Ale miałam piękne długie, i
przede wszystkim mega grube włosy. Gdy mama wyjechała za granicę w celach
zarobkowych ja na złość jej ścięłam włosy. Zobaczcie ile było cm warkocza(ponad 46 cm), a ja
ścięłam tylko do ramion. Warkocz z włosami sięgał, aż do pupy! Niesamowite.
Dla
porównania pokazałam Wam teraźniejszy warkocz. Masakra jakie mam cieniutkie
włosy;/. Żałuję, że musiałam farbować włosy, bo kolor miałam piękny! oraz drugie, że je ścięłam żałuję, że nie posłuchałam mamy. Może to
nieestetycznie wygląda taki obcięty warkocz. Ale pamiątka jest! Oczywiście
zostanie dalej ze mną!
17-19.
Zachciało mi się pierogów, galaretki mięsnej z kurczaka pycha:)
20-21.
Genialne bagietki czosnkowe z Biedronki. Jak mało kiedy jem czosnek (tylko na
Wigilię) i nie przepadam za tym smakiem. To te bagietki są mega boskie w smaku. Nawet mój syn je zajada. Niebo w gębie. Wkładam je do piekarnika, robią się lekko chrupiące. Na to
smaruję serek topiony. Ojej smaki świata. Polecam Wam spróbować. Albo nie, nie
próbujcie, bo ciężko je dostać. Tylko rano i trzeba szybko brać:)
22-24.
Ulubione słodycze. Bez nich serio kwiczę:P
25.
Nowe buty. Te, o których Wam pisałam wcześniej. W końcu nie czarne:P(a też takie były) Zakochałam się w nich! Mega wygodne i cudne. Przygotujecie się na atak zdjęć, gdzie będą grały główną rolę:P Zakupione w chińskim markecie za 49zł! Pasują do spodni, jak i sukienek czy spódnic.
26-28.
Dalsze Zakupy. Płaszczyk beżowy, na który polowałam sporo czasu i upolowałam z
H&M (w sh za jedyne 20zł) oraz inny siwy płaszczyk. Kilka sukienek, tylko jedna na zdjęciu:P. Z
czasem wszystko zobaczycie na fotkach z sesji:) Bo sporo zrobiłam w tym miesiącu zakupów odzieżowych.
29-30.
Ciepły dodatek. Rękawiczki dorwane w Textil Market za 9,99zł i bransoletka 3w1
(4,99)
31-32.
Nowości kosmetyczne. Peeling Dr Irena Eris i pojedynczy cien Bell HypoAlergenic.
33-35.
Biało-Białe Ptasie Mleczko. W końcu je dorwałam. Edycja limitowana. Szukałam w dwóch
Biedronkach i jest moje. A raczej już zjedzone:P Jedynym słowem pycha!
36.
A na koniec zapowiedz jesiennej scenerii:)
Mam nadzieję, że przyjemnie się oglądało:)
O matko, ten warkocz... szok.
OdpowiedzUsuńszok, szok, żal mi go jak cholerka;/
UsuńPtasie mleczko *_*
OdpowiedzUsuńJa po komunii ścięłam włosy do ramion, a miałam za pupę... głupia byłam xD
ja też głupia byłam, bo po Komunii zrobiłam kolejne cięcie;/
UsuńAle gruby warkocz!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, szczególnie to pierwsze (i jednocześnie ostatnie) i to z mgłą. Też miałam taki warkocz zostawiony na pamiątkę. Jako nastolatka miałam piękne, grube włosy a teraz połowę tego nie ma. Nie wiem w sumie czemu tak się stało bo ja nigdy nie farbowałam ich farbą, tylko czasem szamponem koloryzującym. Nigdy też jakoś z nimi nie szalałam. Cóż zrobić ;/. Ta bagietka z Biedry faktycznie jest dobra, choć ja tak jak Ty nie przepadam za smakiem czosnku. Kurde chyba też pomyślę o takich wpisach ze zdjęciami bo bardzo lubię je u innych dziewczyn :)
OdpowiedzUsuńto nie mgła tylko dym:P
Usuńa masz jeszcze swój warkocz?
Koniecznie pomyśl o taki mixie, fajna sprawa
Przepiękne zdjęcia! Nie mogę się napatrzeć:) A jaki warkocz, wow..
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia jesieni:). Zdjęcia słodyczy kuszą, zwłaszcza ptasie mleczko bo lubię waniliowe słodycze, białą czekoladę.. ale staram się ograniczać, nawet mi idzie:D
OdpowiedzUsuńtez staram się ograniczać, bo czasem przesadzam z nimi, a później żałuję;/
Usuńpiękny warkocz, a ostatnie zdjęcie wymiata, chętnie bym tam poszła na długi spacer... :)
OdpowiedzUsuńa ja własnie tam byłam na długim szalonym spacerze, pełnym zdjęć i różnych atrakcji, :)
UsuńPiękna ta nasza jesien :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny mix, jesienne foty...:)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńAle super warkocz :)
OdpowiedzUsuńTo teraz musisz zapuścić do takiej długości :)
coś Ty nie da rady. Raz, że włosy są za cienkie, a dwa, że mam zamiar je podciąć, bo mnie już denerwują:P
UsuńPiękne zdjęcia i fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńNiezła z Ciebie buntowniczka była :P Jadłam białe ptasie mleczko - dobre było. Bagietek w Biedrze nigdy nie widziałam, prędzej w Lidlu, ale ja czasem kupuję w Niemczech mrożone bagietki - myślę, że to lepsza alternatywa, bo mogę je upiec kiedy tylko chcę, niezależnie od ilości klientów w sklepie :P A w smaku są pyszne, mniam :D
OdpowiedzUsuńmoże nie do końca taka buntowniczka, raczej byłam posłuszna, ale co do włosów to mam długo trzymała, abym ich nie ścinała. A później jej sławne słowa: "a nie mówiłam" wrr;/ jak ja tego nie lubię, a teraz same tych słów używam wrr;/
UsuńNikt nie lubi takich słów :P
UsuńJak patrzę na ten warkocz, to prawie jakbym patrzyła na swój sprzed lat - też miałam kiedyś bardzo grube, ciężkie i długaśne włosy, a teraz 3 kłaki na krzyż ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne to ostatnie zdjęcie, kocham jesień w takim wydaniu :)
Piękna jesień :) I to zdjęcie z dymem fajne :D
OdpowiedzUsuńTrzymasz swoje ścięte włosy w domu? Heheh :) Ale ładny miałaś warkocz, ja jak splotę to mam nieco cieńszy.
też lubię te bagietki z Biedronki, u mnie są cały czas dostępne, ludzie nie wykupują aż tak ;p
A białe Ptasie Mleczko też bym zjadała mmm :)
trzymam w domu, a co nie wolno, czy to źle? nie rozumiem?
UsuńZdjęcia jesieni urzekają!
OdpowiedzUsuńPiękne :)
uwielbiam te białe ptasie mleczko :D a warkocz, kurczę - robi wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńPoruszyła mnie historia tego warkocza i fakt, że jesteś naprawdę jedną z niewielu osób, którym podoba się własny, naturalny kolor. Wszystko co napisałaś, powinno być pouczające dla innych ;)
OdpowiedzUsuńpatrząc na moje dawne włosy to miałam piękny jasny kolorek, im jestem starsza tym bardziej wolałabym wrócić do takiego odcienia. O tak przestroga. Ale jak się jest małą dziewczynką, czy w wieku nastolatki, chciałoby się coś zmienić. Ale u mnie zmiana po latach stwierdzam, ze była na gorszą;/
UsuńMiałaś mega długie włosy. Piękne butki. A ja polecam bagietki z Lidla z masłem ziołowym. Dla mnie są dużo lepsze od czosnkowych. Byłam dziś na spacerku w górach, ale tak pięknie usłanej jesieni nie było:(
OdpowiedzUsuńu mnie nie ma Lidla;/
Usuńw których górach?
W parku, nad zatoką, własnie tam było zrobione zdjęcie jest cudnie, jesiennie, pełno kolorów, raj dla oczu
piękny bokeh!
OdpowiedzUsuńa taki warkocz też mam w domu ale nie swój a męża ;) jak go poznałam miał dłuższe włosy ode mnie, ściął je kiedy urodziła się nam córka ;)
dzięki:)
Usuńmój mąż też miał długie włosy, ale jak się poznaliśmy to już ich nie miał, widziałam tylko na zdjęciach:)
Gdy patrzę na twój warkocz to tak jakby patrzyłam na swój tyle że ja swój jeszcze nie obcięłam i nie mam serce tego zrobić.
OdpowiedzUsuńi nie rób tego kochana, bo będziesz żałować jak ja!
UsuńPrzepiękne obrazy jesieni!
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie ukazujące dym jest takie, hm... magiczne. Pierwszy raz widzę coś takiego, świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńto prawda magiczne. Sama nie widziałam takiego cuda, więc musiałam zrobić zdjęcie. Przez dym przebijały się promienia słońca i dlatego wyszło tak mrocznie i jednocześnie bardzo ciekawie
UsuńPrzyjemnie ;) ostatnie zdjęcie jest bajeczne ;)
OdpowiedzUsuńbajeczne, aż ustawiłam sobie na pulpit! w końcu własne (znaczy męża)
Usuńpierogi <3
OdpowiedzUsuńPiękne jesienne kolory i do tego galaretka na jaką wczoraj miałam ochotę:)
OdpowiedzUsuńbualo biale ptasie mleczko???musze poszukac u siebie!
OdpowiedzUsuńpiekne zdjecia
kocham jesien!
I narobilas mi smaka na pierogi ;) x
dokładnie Biało-Białe!Pycha:) szukaj, szukaj
UsuńWarkocz, szok ! Ja obciełam wlaśnie trochę włoski ;) A pierożki - mniami smaka mi narobiłaś !
OdpowiedzUsuńoj też żałuję, że ścięłam włosy, bo miałam bardzo długie, a teraz mam do ramion :(
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie tą długością włosów :) i rzeczywiście bardzo ładny kolor miałaś.
OdpowiedzUsuńmiałam, miałam, może kiedyś zrobię post o swojej historii o włosach. Zawsze miałam długie, grube piękne włosy. Po nich każdy mnie poznawała, a teraz mam liche, cieniutkie włoski
UsuńPowiem Ci , że narobiłaś mi mega chęci na pierogi :)
OdpowiedzUsuńNie miałam zbytnio czasu ich zrobić więc poszłam do sklepu po gotowe i czułam jakbym jadła ciasto z ziemniakami :D Więc możesz mi troszkę podesłac następnym razem :)
te ostatnie zdjęcie jest przepiękne! a ja wczoraj jadłam pierogi, pychota :)
OdpowiedzUsuńpiękne widoki:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pierogi , ostatnio robiłam z grzybami :) ach ja jako młode dziewczę miałam piękne długie kręcone blond włosy ...achhh
OdpowiedzUsuńz grzybami to ja lubię, ale uszka:)
UsuńAh rzeczywiscie włosy miałaś piękne, ale kiedyś odrosną :)
OdpowiedzUsuńniestety nie odrosną;/ już nie tej grubości
Usuńmiałas cudowne włosy ;o doczep je sobie :D . a zdjęcia cudowne, uwielbiam drzewa ubrane na złoto rudo :)
OdpowiedzUsuńdobry pomysł, ale kolor włosów mocno się różni
UsuńZdjęcia przepiękne a po obejrzeniu tych wszystkich słodkości aż nabrałam ochoty na jakąś czekoladkę :)
OdpowiedzUsuńteż tak mam, nie mogę patrzeć, bo od razu ślinka mi leci
Usuńile kolorów, smaków a ten warkocz ehh
OdpowiedzUsuńfajny post:) warkocz był mega!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia
pozdrawiam:)
Piękne zdjęcia , aż się chce kochać jesień .
OdpowiedzUsuńAch te włosy , ja też żałuję że obcięłam , mimo że nie farbuje wypadają .
Dużo dobrego jedzenia , słodyczami kusisz , ajj .
uwielbiam czosnkowe bagietki i białe ptasie mleczko. Piękne zdjęcia jesieni. ja też nadal mam swój warkocz, włosów jasny blond,. ale nie tak długi. to dziwne jak z biegiem lat włosy ciemnieją
OdpowiedzUsuńmoje i tak są teraz farbowane, dlatego ciemniejsze, a były jeszcze bardziej ciemne,
UsuńAle włosy!
OdpowiedzUsuń