Dove, Youthful Vitality, Szampon, odżywka i krem BB do włosów dojrzałych
Opinie
o produktach Dove już dawno powinny się pojawić. Chyba jednak czekały na
odpowiedni moment. I właśnie tym momentem jest ten czas.
Poznajcie
trio Dove z serii do włosów dojrzałych.
Szampon
ma konsystencję perłową, bardzo kremową i gęstą. Dobrze się pieni. Nie plącze
włosów.
Seria
ma cudowny zapach. Kwiatowy, słodki, bardzo przyjemny dla nosa. Kojarzy mi się z perfumami. Dosyć długotrwały. Razem z innymi poniższymi kosmetykami bardzo go podbija. Przepiękny!
Szampon
sprawdza się w swojej funkcji. Dobrze oczyszcza włosy z brudu i zanieczyszczeń,
a także wszelkich produktów do stylizacji włosów np. lakier, pianka.
Trzeba
pamiętać o jego dobrym spłukaniu, gdyż miejscami czasem potrafi swędzieć mnie
głowa. Na szczęście nie wywołuje łupieżu.
Niestety
razem z odżywką lubi obciążać moje włosy (proste i rzadkie). Nie mogę go używać
cały czas, gdyż mam tak przyklapnięte włosy i wyglądam jak zmokła kura. A, że
mam z tym problem to niestety na wyjścia nie nadaje się.
Przyklapnięte
włosy to nie jedyny problem dochodzi także szybsze przetłuszczanie się włosów.
One na drugi dzien domagają się mycia. A sama myje je co drugi. A codziennne mycie nie wchodzi w grę.
Co
do regeneracji włosów nie zauważyłam żadnych zmian. Nie ma mowy o zwiększeniu
objętości jest ich raczej przylizanie.
Ale
mój maż nie wybrzydza i chętnie myje głowę szamponem Dove.
Odżywka
jest biała, także gęsta. Nie spływa z włosów, dobrze się nią nakłada. Szybko
wchłania we włosy jakby tego pragnęły.
Nie
mogę jej nakładać od samej głowy, bo ociążenie jakie powoduje nie wpływa dobrze
na stan włosów po ich osuszeniu. Po prostu nie wyglądają dobrze. Nie jak po
umyciu świeże i puszyste, tylko mocno przylizane. Co przy moich prostych
włosach jest nie dopuszczalne.
Ogólnie
odżywka stosowana z innymi szamponami rozwiązuje problem plątania się włosów.
Nadaje im dużej gładkości, miękkości. Efekt świetny, ale nie do wszystkich
włosów. Szczególnie takich, które są proste i jest ich bardzo mało. Wtedy
otrzymujemy odwrotny efekt. I ciągle ten sam problem obciążenie. Za dużo tego.
Krem
BB do włosów to totalna nowość dla mnie. Pierwszy raz spotykam się z kremem do
włosów, a tym bardziej BB.
Konsystencja
jak widać biała, lejąca się jak mleczko. Szybko się wchłania we włosy.
Niestety
jest to produkt, który także mocno obciąża moje włosy. Cała seria, mimo, że
dedykowana do moich włosów to nieodpowiednia.
Na
wielki plus ochrona przed gorącym powietrzem suszarki, lokówki. Zawarte są w
nim także filtry.
Poprawia
delikatnie stan włosów. Są miękkie, gładkie, lekko lśnią, błyszczą. Nie jest to
efekt jak z reklamy, ale zawsze to coś. Szkoda tylko, że obciążenie skreśla go.
Dla mnie krem BB jest jak odżywka. dla wielu może okazać się zbędny.
Z
dodatkowych informacji podobają mi się opakowania są takie schludne, czyste,
wręcz fresh.
Natomiast
ceny dla mnie są za wysokie jak za szampon. Wszystkie trzy produkty wahają się
między ok.20zł. Przy dobrej wydajności może to nie wysoka cena. Ale jak za
takie działanie to jednak pomarudzę:P
Mimo
wielkich chęci z trudem i przykrością muszę stwierdzić, że seria Dove Youthful Vitality, nie sprawdziła
się u mnie. Zbyt mocno obciąża i przetłuszcza moje włosy. A niby wszyscy tak pięknie pisali,
że składniki zawarte w kosmetykach nie powodują tego. Widocznie jestem jedyną czarną owcą, która boryka się z tym problem. Ale to nie pierwsze kosmetyki,
które to powodują. To zależy od włosa. Wiele osób je poleca i mogą się u Was
sprawdzić. Moje cienkie, rzadkie włosy nie zaprzyjaźniły się z nimi. Szkoda, bo
zapach jest fenomenalny. Uwielbiałam go nosić na włosach.
hi dear,i never tried this product..i'm so curious
OdpowiedzUsuńkisses
muszę wypróbować tej serii z Dove, ogólnie produkty do włosów tej firmy sprawdzają się u mnie więc ciekawa jestem tej serii :)
OdpowiedzUsuńJak się sprawdzają to możliwe, że i ta seria się u Ciebie sprawdzi. U mnie róznie z tym bywało.
Usuńoj to pewnie i mnie by obciążały... chociaż krem BB kusi ;p
OdpowiedzUsuńSzkoda że obciążają włosy bo lubię tą firmę.
OdpowiedzUsuńMoże Twoje nie będą obciążone.
UsuńMam podobnie jak Ty cienkie włosy więc obawiam się że i u mnie ta seria z DOVE by się nie sprawdziła - także raczej się na nią nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że się u Ciebie nie sprawdziła ta seria
OdpowiedzUsuńtez nad tym ubolewam, zapach tak mi się podoba, że nie mogę się nawąchać
UsuńMoje włosy są ciężkie, więc ta seria Dove mogłaby je dodatkowo obciążyć. Nie będę ryzykowała.
OdpowiedzUsuńja jakoś nigdy nie mogę się przekonać do kosmetyków dove ;)
OdpowiedzUsuńna odzywce i bb kremie producent pisze, żeby omijać nasadę włosów. ja przy swoich krótkich włosach nie daję rady omijać nasady podczas nakładania odzywki, ale i tak nie mam przyklapu ;)
OdpowiedzUsuńto masz wielkie szczęście i bardzo dobre włosy:P
Usuńhehe, chciałabym aby tak było;d niestety, ale zdarzaja sie kosmetyki, ktore powodują u mnie przyklap;/
UsuńJa używałam niebieskiej wersji. Bardzo fajnie się spisała. Szkoda, że ta nie wypaliła.
OdpowiedzUsuńnie znam tej serii z Dove
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie spotkałam się z kremem BB do włosów ;)
OdpowiedzUsuńBB do włosów czego to nie wymyślą:D
OdpowiedzUsuńu mnie też się nie sprawdziły, z tym że miałam inne efekty, bo skóra głowy była trochę obciążona a włosy na końcach bardzo spuszone, nie do ogarnięcia :( krem BB nadawał im strasznej szorstkości i sztywności :( U mnie też mąż szampon zużył i nie narzekał, odżywka zużyje się do depilacji a krem BB już wzięła sobie siostra, jak u niej się nie sprawdzi to da go mamie :)
OdpowiedzUsuńNie zależnie od tego co by Dove nie wymyśliło i tak nie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o szampony, to ja niestety mam straszną skłonność do swędzenia głowy. Wyskakują mi po niewłaściwych swędzące bąbelki z surowicą. Także jeśli Ciebie swędzi to mnie tym bardziej, niestety muszę używać szamponów aptecznych ;/
OdpowiedzUsuńale mam odżywkę i dzisiaj ją wypróbuję. BB do włosów nigdy nie próbowałam, może u mnie nie obciążą bo mam grubaśne kudły ;) muszę spróbować
na grubszych może inaczej się sprawdzi:)
Usuńja uwielbiam tą serię ♡
OdpowiedzUsuńmusze powachac w drogerii
OdpowiedzUsuńu mnie za to mógłby się sprawdzić, bo moje włosy potrzebują dociążenia.
OdpowiedzUsuńno właśnie wszystko zależy od włosów,
UsuńLubię markę Dove ale kosmetyków do włosów tej marki jeszcze nie miałam okazji używać :) krem bb do włosów ??? jeju czego to ludzie nie wymyślą ;).
OdpowiedzUsuńkrem BB do włosów tak jest, ciekawostka:)
UsuńSzkoda, że ten wynalazek BB obciąża włosy bo pewnie u mnie byłoby to samo.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od włosów :) U mnie spisały się doskonale :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak u mnie spisałby się BB. Widziałam kiedyś takowy z bodajże Gliss Kura
OdpowiedzUsuń