DIY: Stroik na drzwi lub stół
Do
świąt zostało coraz mniej, a ja wcale się tym nie martwię. Mam już posprzątane,
teraz tylko zostaje pieczenie, gotowanie i dekorowanie mieszkania. To ostatnie
mam już wprawdzie za sobą, bo od Mikołaja wprowadziłam świąteczną atmosferę.
Dzięki temu, że mam więcej czasu i tworzę różne ozdoby do domu dla siebie i
najbliższych. Co chwila koncepcja jest inna, gdyż dochodzi więcej ozdób.
Do
stroików wykorzystałam gałązki starej choinki. Jeśli takie posiadacie w domu to
migusiem do pracy. Bo nic prostszego nie ma. One są sednem całej zabawy. Fajnie, że dzięki starociom można dać drugie życie i to całkiem jak się okazuje piękne.
Prostą
gałązkę sztucznej choinki wyginam w okrąg. Moja ma taki fajny uchwyt w postaci
koluszka na początku gałązki. Co spowodowało, że założyłam jedną na drugą stronę, bez mocowania się i dodatkowych narzędzi. Nie wszystkie takie mają,
więc będziecie musieli kawałkiem drucika zawiązać, później gałązką przykryć i
nie będzie tego widać.
Gdy
już mamy taki okrąg wystarczy powyginać w odpowiednią stronę gałązki,
ukształtować całość i zostaje najlepsze, czyli dekoracja.
Tutaj
macie wiele do popisu. Można tworzyć na różne sposoby kolorystyczne.
Jak zwykle wykorzystałam szyszki, które nazbierałam 4 wielkie kartony! (tak na
marginesie zrobiłam wielką 75cm choinkę z tych szyszek siostrze. Wykorzystałam
do wielu ozdób, a dalej mam dwa pudła). Dlatego w głowie mam tyle pomysłów.
Oprócz
szyszek wykorzystałam, bańki, prezenciki, koraliki, kawałki z łańcucha,
kokardki, serduszka, dzwoneczki. Brałam wszystko co miałam pod ręką.
Dekoracje
klejone są gorącym klejem. Na koniec dla lepszego efektu użyłam sztucznego śniegu.
Prawda, że ładne. Wyglądają jak ze sklepu.
Potrzebne rzeczy:
- gałązka z nie potrzebnej choinki
- drucik do zawiązania, (choć nie koniecznie)
- szyszki
- klej
- różne ozdoby (bańki, kokardki, prezenciki itd...)
- sztuczny śnieg (do spryskania całości)
- jeśli stroi/wianek będzie wisiał potrzeba będzie kolorową grubą taśmę.
*(w tle widać ozdobę na parapet z kory i szyszek - postaram się dodać wpis)
Efekt
na żywo jest wspaniały. Rewelacyjnie prezentuje się na stole i drzwiach.
Zrobiłam ogólnie 8 w tym małych i dużych, (bo różne wielkości mam) stroików. Do tych
większych można włożyć malutką szopkę lub szeroką świeczkę. Super sprawa. Tym bardziej,
że koszt jaki poniosłam to tylko kleju, bo wiele ozdób zostało mi z tamtego
roku.
I własnie oto chodzi - coś z niczego:)
Bardzo ładny stroik, u mnie w domu też robimy takie na drzwi. Wyglądają pięknie .
OdpowiedzUsuńŚliczny jest:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują
OdpowiedzUsuńładniutki :)
OdpowiedzUsuńJa mam dwie lewe ręce, to raczej sterta rozrzuconych igieł tylko by została:) ładne:)
OdpowiedzUsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te Twoje stroiki! jestem pod wrażeniem talentu:)
OdpowiedzUsuńżaden talent, zwykła rzecz, ale bardzo cieszy:)
Usuńświetny stroik :) Ty to masz talent ♥
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńProste w wykonaniu, dajemy drugie życie staremu przedmiotowi a w dodatku wychodzi to mega efektownie :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny !:)
OdpowiedzUsuńTeż robiłam takie stroiki ale wykorzystał am zielony łańcuch i drucik :-)
OdpowiedzUsuńZ tym ,że moje tak ładnie nie wyglądają:-)
Śliczne :) muszę zakupić jakieś gałązki na stroik, bo w tym roku chcę mieć stroik z "żywych" gałązek :)
OdpowiedzUsuńżywe gałązki są fajne, ale tylko na chwile, tuż przed świętami. A sztucznymi mogę cieszyć się nie tylko rok, ale pewnie dłużej:)
UsuńŁadny!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńpiękny! Ty to masz pomysły! :) jak kiedyś będę się pozbywać starej choinki to zapamiętam, żeby zatrzymać kilka gałązek ;)
OdpowiedzUsuństroik jest przecudny! moja mama również się bawiła i zrobiła piękne stroiki;-)
OdpowiedzUsuńprzepięknie <3
OdpowiedzUsuńnice diy...thanks for sharing
OdpowiedzUsuńPiękne! Mam na strychu 2 stare choinki, spróbuję zrobić taki stroik chociaż jeden, sztuczny śnieg gdzieś miałam w domu, a ozdoby na pewno też się znajdą :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz to już jesteś w domu, stroiki masz zrobione z niczego. Tylko o kleju nie zapomnij:)
Usuńśliczny, bardzo fajny pomysł, u mnie zazwyczaj kupuje się gotowe stroiki :)
OdpowiedzUsuńkiedyś też kupowałam, ale stwierdziłam, jak mam wszystko w domu, to po co kupować.
Usuńpiękne te Twoje wieńce świateczne :)
OdpowiedzUsuńja też robiłam w tym roku ale tylko jeden, taki żeby do środka dać świecę, też wrzucałam na bloga :) - powieszenia na drzwiach mógłby niestety nie wytrzymać :P
stroiki wyszły Ci piękne, jak widać to wcale nie jest bardzo trudne.
OdpowiedzUsuńDokładnie to bardzo proste i wcale nie zajmuje dużo czasu. Może być przyjemnym spędzeniem chwil z rodziną.
UsuńBardzo ładne, podobne robiłam w tamtym roku :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się bardzo Twoje pomysły na tego typu stroiki i inne gadźety zrobione z niczego :) Super :)
OdpowiedzUsuń