Garnier, Fructis, Szampon wzmacniający, Gęste i zachwycające włosy
Oto
kolejny szampon, który stoi na półce w łazience. Nie tylko od parady, ale do użytku:P Mimo, że nie ma po nim spektakularnych
wyników polubiłam się z nim. Zobaczcie, dlaczego?
Opakowanie
bardzo zachęca. Jest różowe, bardzo kobiece, przyciąga wzrok na sklepowej
półce. Skusi nie jedną z Was.
Ma
pół mleczną, gęstą konsystencję. Bardzo dobrze się pieni.
Fructis
ma wspaniały owocowy zapach. Jak przystało na szampony z tej serii zapach jest
fenomenalny, choć na moich włosach długo się nie utrzymuje. A szkoda, bo mycie
nim włosów wprawia w dobry nastrój.
Szampon
ma za zadanie pogrubić, dodać objętości włosom. Nie zauważyłam dużej poprawy.
Myję nim włosy co drugi dzień przy prostych, ciężkich i bardzo małej ilości
włosów. Zauważyłam tylko lekkie odbicie od nasady i nic więcej. Mimo to nawet
taki efekt mnie zadowolił, bo lekko zwiększył ich objętość.
Szampon
spełnia podstawowe funkcje, dobrze oczyszcza, myje włosy z zanieczyszczeń i
wszelkich dodatkowych kosmetyków do stylizacji włosów. Nie plącze ich, nie
przysparza kłopotów z łupieżem. Ułatwia rozczesywanie.
Włosy
normalnie się zachowują, a mam na myśli, że nie powoduje szybszego
przetłuszczania się, ani obciązania ich.
Odkąd
sięgam pamięcią lubiłam się z szamponami z serii Fructis. Krzywdy mi nie wyrządziły.
Sprawdzają się w codziennym myciu, więc nic więcej od nich nie wymagam.
Włosy
po nim wyglądają na świeże, zadbane. Są miękkie, wygładzone. Efekt objętości
wspomagam suszeniem głowy do góry nogami.
Nie
zauważyłam gęstości, wzmocnienia włosów. Choć nie powiem coś się wydarzyło, że
mniej lecą. Ale wątpię, aby to była zasługa tego szamponu:)
Podsumowując
jest to bardzo dobrze oczyszczający szampon, który przyjemnie pachnie i odbija
lekko od nasady włosy. Jeśli lubicie drogeryjne szampony ten powinien się Wam
spodobać.
Szampon
kosztuje ok.13zł/250ml
Sama nie wiem czy się skusi na niego, bo ogólnie lubię produkty Garnier.
OdpowiedzUsuńU mnie też tak bywa, że drogeryjny szampon podstawowym swoim działaniem sprawia, że lubię nim myć włosy.
OdpowiedzUsuńCiekawy ten szampon, ale raczej się na niego nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńjakoś produkty Garniera do włosów nie kusza mnie, kiedyś miałam szampon, ale średnio się u mnie sprawdzał.
OdpowiedzUsuńOj nie dla mnie ja na odwrót :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie miałam od Fructis żadnego szamponu :) Ale skoro zwiększa objętość to może warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńlekko odbija od nasady
UsuńNo a ja jakoś nie przepadam za kosmetykami do włosów tej marki. Kiedyś umyłam tą zieloną wersją swoje włosy u siostry i strasznie obciążył mi włosy...
OdpowiedzUsuńZa Fructisami jakoś nigdy nie przepadałam i nie wiem czy to się kiedyś zmieni.
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele opini, ale nigdy nie używałam. :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIKNIJ :)
Jeśli chodzi o Fructis to lubię tylko te szampony w turkusowym opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńSzampony Fructis nie są stworzone do moich włosów ;/
OdpowiedzUsuńzużyłam już 2 opakowania odżywki od kompletu, a szamponu dalej nie miałam, muszę w końcu go kupić :)
OdpowiedzUsuńU mnie żaden Fructis się nie sprawdza :-/
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nigdy nie przepadałam za szamponami Fructis.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio w ogóle zrezygnowałam z drogeryjnych szamponów ;)
OdpowiedzUsuńJa po szamponach Garnier miałam taki cyrk na głowie że więcej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńulala, a co takiego się działo?
UsuńKupię go następnym razem :)
OdpowiedzUsuńDługo przymierzam się do tych szamponów, ale ja poluję na nawilżający. Widziałam je w biedrze! :-)
OdpowiedzUsuńOdżywka była świetna. Pewnie skusze się na szampon.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ♥ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam i tez nim myje swoje klaczki. Polubiłam go ☺
OdpowiedzUsuńi like fructis shampoo and also its perfume
OdpowiedzUsuńkisses
Ja kiedyś miałam jakiś Fructis, ale miałam takie przetłuszczone włosy u nasady, a suche końce, że więcej nie sięgam po tę markę :/
OdpowiedzUsuńpolecam garnier
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam Fructisy, teraz jakoś przestały działać na moje włosy...
OdpowiedzUsuńMam go jest obłędny ,ale na moich włosach dosyć długo sie utrzymuje, korci mnie maska do wosow ,ale poki co nie mogę znaleźć ;/
OdpowiedzUsuńZ tymi szamponami bywa różnie jeden strasznie napuszyl mi włosy drugi je obciazyl i szybko się przrtluszczaly, trafiłam tez na taki który był dobry, włosy były po nim długo świeże i lekkie. Niestety nie bariera który mi odpowiadał :-(
OdpowiedzUsuńJa już od dłuższego czasu nie używam szamponów drogeryjnych oprócz Alterry
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie używałam Fructisów:)
OdpowiedzUsuń