Świat zapachu i inspiracji z Flowperfumes
Uwielbiam
pięknie pachnące perfumy, ich zapach na skórze pozwala czuć mi
się lekko i zachęcająco. Samo otaczanie się w obłędnym zapachu
samą doprowadza mnie do pewności siebie. Zapewne w tym dziwnym
świecie, wystawiania się samego siebie ponad wszystko nie jestem
sama. I wiele z Was lubi przepiękne nuty zapachowe. Nie zwracam tak
wielkiej uwagi na firmy, ale kocham boskie zapachy, ładne flakoniki.
Dla mnie ważny jest zapach i trwałość. I takie właśnie są te
perfumy, które dziś chce Wam przedstawić. A będą to dwie wersje:
damska i męska inspirowane znanymi markami.
FlowPerfumes
to zamienniki znanych markowych perfum. Tak wiem są zwolennicy i
przeciwnicy. Każdy ma swoje zdanie i prawo. Dla mnie ważny jest
ładny zapach i nikt nie zabroni mi używać tych perfum.
Uwielbiam
nuty kwiatowe, gdy otaczają mnie lekkością, świeżością i swoją
subtelnością. Dlatego wybrałam zapach 14, odpowiednik i inspiracja
Lacoste Pink.
Ogólnie
gdy nie wiem co wybrać, to różowy kolor perfum zazwyczaj mi w tym
pomaga. Raczej nie zawiodłam się na tej swojej logice myślenia. I
tak jest tutaj. Bałam się trochę nuty bazowych jak piżmo i drzewo
sandałowe, bo tego to mój nos do końca nie potrafi wytrzymać, ale
duża dawka słodyczy kwiatów i owoców cytrusowych przyćmiła moje
obawy. I pozwoliła cieszyć się tym boskim zapachem fiołka, jaśminu.
nuta
głowy
/kardamon /mandarynka /czerwona pomarańcza
nuta
serca
/fiołek /jaśmin
nuta
bazowa
/piżmo
/wanilia /drzewo sandałowe
Zapach
jest słodyczą i przyjemnością podczas noszenia. Uwielbiam otaczać
się takimi nutami, które kuszą, dają się ponieść fantazji,
rozmyśleniu. Idealny dla kobiet beztroskich, które duszą są
jeszcze młode, chcą lecieć z wiatrem.
Męska
wersja to numer 22, czyli inspiracja Hugo Boss Energy. To potężna
dawka męskości z nutami cudownej świeżości. Uwielbiam ten zapach
na ciele męża. Kusi i nęci. Pachnie bajecznie i długo na skórze.
A drzewo sandałowe i piżmo w tym przypadku tylko podkreśla
charakter wody i idealnie tu pasuje. Wersja zapachu, która dodaje
energii, ale też i werwy, pewnej dozy męskości. Leśne, choć świeże nuty to miłe dla nosa połączenie.
nuta
głowy
/pomarańcza
/bergamotka /mandarynka
nuta
serca
/melon
/drzewo cedrowe /kwiat pomarańczy
Zapachy są różne, ale każdy znajdzie odpowiednią nutę/barwę dla siebie. Jeśli
macie ochotę na zakup to mam dla Was rabat na hasło:
zakreconyswiatwery -15%. Ważny do 31.01.2018
Te często sięgam po zamienniki :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam wcześniej o tych perfumach, to co rzuca się w oczy to urocze korki :) może sobie coś zamówię. czasami sięgam po zamienniki oryginalnych perfum.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te perfumy! Są bardzo trwałe i mają zapachy identyczne jak oryginały!
OdpowiedzUsuńNie potrafie sobie wyobrazic zapachów, ale bardzo chetnie poznam jak pachna na zywo :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia, nie znałam tej firmy.
OdpowiedzUsuńNie mialam ich wczesniej i chyba nigdzie nie widzialam ;) opakowania bardzo ladne
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich wcześniej, ale czasem sięgam po zamienniki, więc chętnie je poznam :)
OdpowiedzUsuńOo same opakowania śliczne :D Firma co prawda nam nie znana, ale myślimy, że musimy poznać!
OdpowiedzUsuńCzuję, że damski zapach przypadł by mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNE OPAKOWANIA. CHĘTNIE JEDNE Z NICH PRZYGARNĘ :)
OdpowiedzUsuńAle genialne opakowania! Ja nie umiem opisywać zapachów i ciężko mi wybrać zawsze cokolwiek przez internet :) Zawsze wybieram się najpierw stacjonarnie żeby ocenić zapach ;) ostatnio szukam swoich ideałów, kilku bo zależą one od nastroju :) Dwa już mam i wiem że zostaną ze mną bardzo długo :)
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona tymi perfumami - pięknie wyglądają, a ich zapachy, to obłęd. Mam dwa warianty - 13 i 21. Pachną cudnie :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zamienniki czasami nawet bardziej niż oryginały , fajne mają flakoniki.
OdpowiedzUsuńJaka szkoda że nie można sobie ich powąchać tak przez Internet. Ciekawa jestem jak pachną
OdpowiedzUsuńPodobają mi się flakony tych perfum ;) Nie znam obu zapachów, ale znalazłabym jakiś dla siebie na pewno ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękne flakoniki perfum :)
OdpowiedzUsuńHmmm...Wyglądają niezwykle interesująco - chętnie poznałabym je bliżej :)
OdpowiedzUsuńMuszę się przyjrzeć tej firmie. Właściwie od dłuższego czasu poszukuję moich ulubionych perfum, które niestety wycofali. Chodzi dokładnie o c-trhu pearl garden. Może znajdę coś podobnego u nich.
OdpowiedzUsuńwww.oliwia-zofia.blogspot.com
Jestem ciekawa tych zapachów :-) myślę, że przypadłyby mi do gustu
OdpowiedzUsuńO,coś nowego! :) a ja też nie unikam zamienników,liczy się zapach <3
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tej marce. Chętnie ja poznam
OdpowiedzUsuńwidzę już je na ktorymś blogu, bardzo mnie ciekawią
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy nie znałam tej firmy, ale skoro zapach ich jest owocowy-kwiatowy, to myślę, że z całą pewnością bym się z nimi polubiła :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kolor różowy również i mi zawsze w perfumach się sprawdza- Ty wiesz, że dopiero teraz, gdy przeczytałam to u Ciebie, zauważyłam, że i u mnie sprawdza się to :) hehehe
pozdrowionka :)
Daria
https://style-of-secret.blogspot.com/
Bardzo ladne zdjecia;)
OdpowiedzUsuńPo te zapachy sięgne bardzo chętnie :) Od jakiegoś czasu przeglądam ofertę i szukam swojego ideału :)
OdpowiedzUsuńO tych perfumach nie słyszałam ale zainteresowały mnie, fajnie, że można kupić znane zapachy w tańszej werzji
OdpowiedzUsuńCzasem takie odpowiedniki są trwalsze od oryginałów :) chętnie bym sprawdziła jak pachnie ta 14-stka ;)
OdpowiedzUsuńFlakony mają bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała. Super
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
Miłego dnia kochana, xx Bambi
Mam te perfumy, będzie również recenzja u mnie :) mogę również je polecić :) fajne zamienniki wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńTe perfumy od dłuższego czasu mnie kuszą - flakony są bardzo oryginalne :D
OdpowiedzUsuńładne flakoniki, słyszałam o nich wiele dobrego ;)
OdpowiedzUsuńNie znam ich zapachów, ale flakoniki mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńwidziałam już je na IG, cudowne opakowania :D
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu. Ja nigdy nie miałam żadnego lepszego zapachu, tylko zwykłe dezodoranty zapachowe.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te zapachy :) Aż zachęcają, żeby po nie sięgnąć. Lacoste Pink znam, więc jego odpowiednik na pewno by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy mi także spodobałyby się te perfumy <3
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Bardzo mi się podobają takie minimalistyczne flakoniki.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe opakowania!
OdpowiedzUsuńNo z taką edycją wyglądu flakonów perfum jeszcze się nie spotkałam :D chyba ze względu na sam wygląd zewnętrzny była bym skłonna je nabyć :D Naprawdę mi się podobają !
OdpowiedzUsuńFlakony mają urocze, jednak mnie drażni te wszystkie zamienniki, moze dlatego że godnych uwagi nie poznałam...
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam nuty kwiatowe, i tak samo jak ty kieruję się kolorem i się nie zawiodłam jeszcze :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetne zdjęcia. Perfumy nr 14 byłyby dla mnie idealne, uwielbiam subtelne zapachy. Jeżeli sama kupuje perfumy to zazwyczaj są to właśnie zamienniki.
OdpowiedzUsuńTo nie dla mnie, nie przepadam za zapachem fiołków.
OdpowiedzUsuńCiężko ocenić mi zapachy na odległość, ale chętnie sprawdziłabym jakość tych zamienników. Używam perfum prawie codziennie, wiec warto znać ich tańszą wersje.
OdpowiedzUsuńOba składy bardzo ciekawe ale zdaje mi się, że wybrałabym zielony! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńWidziałam te perfumy na instagramie i mnie już korcą jakiś czas. Chyba w końcu je zamówię :)
OdpowiedzUsuńNie są znane mi te perfumy gyż nie mam do nich dostępu :(
OdpowiedzUsuńCzasem sięgam po takie zamienniki oryginalnych perfum.
OdpowiedzUsuń