Czas na obiad i kawę
Gdy
nie ma pomysłu, ani zbytnio czasu na wykombinowanie obiadu dla mnie najlepszym
rozwiązaniem są paluszki/kopytka. Proste i szybkie danie, które w bardzo dobry sposób
zapcha nam burczące brzuchy:)
Dziś
dla odmiany nie pierogi, a paluszki były u mnie na obiad, dania jarskie to, co najbardziej
lubię, jak i moi domownicy. Nic nowego Wam nie wniosę z tym wpisem, bo są naprawdę
banalne w wykonaniu, i pewnie każda gospodyni to zna.
Do tego mega pomocna jest mi zawsze praska, która
świetnie daje radę z grudkami w ziemniakach. Polecam jak ktoś nie ma, to koszt
raptem 15zł, a ciasto w paluszkach nie będzie miało grudek.
Wcześniej
ugotowane ziemniaki (jak już ostygną) wkładam do praski, wychodzą fajne małe
robaczki. Dodaję jajko i mąkę (sypię na oko). Syte paluszki wychodzą wtedy, gdy
mamy dużo ziemniaków, a mało mąki. Pycha
Zagniatam
ciasto, kroję po kawałku i roluję, później wykrawam skośne kawałki, czyli
paluszki.
Proste
prawda!Mam małą stolnicę, ale zawsze z dużego garnka wyjdzie mi cała stolnica, która starcza na 3 osoby.
Smacznego!
Lubicie paluszki/kopytka?
A
po obiedzie kawka i do kawki zawsze musi być coś słodkiego, nie ma to tamtoJ musi i koniec to moje uzależnienie:), Ale to już
wyrób ze sklepu za nie całe 2 zł,Pyszny piernik uwierzycie, że ta kostka tylko tyle
kosztowała, a można się nią najeść, aż do zamdlenia.:P
A już niebawem kolejne DIY, jak wykorzystać gęste, stare, nie potrzebne lakiery do paznokci przy tym odświeżyć dom:) Mam nadzieję, że jesteście ciekawe i że nie zanudzam takimi wpisami.
u mnie na to mówi się kopytka :) lubię - najbardziej z masłem i cukrem :D
OdpowiedzUsuńu mnie też są kopytka, ale są płaskie i bardziej szersze i chyba ser tam idzie, nie pamiętam dokładnie
Usuńu nas z serem to leniwe,a takie jak twoje to kopytka, które uwielbiam:)
UsuńMiałam pisać dokładnie to samo. Leniwe, to takie kopytka z serem. Natomiast czyste ciasto, to po prostu kopytka. Też je uwielbiam.
Usuńuwielbiam takie kluseczki :)
OdpowiedzUsuńO to kawki takie ciasto to wielki mniam!
OdpowiedzUsuńprzyznam szczerze, że nie jadłam takich 'paluszków' :D
OdpowiedzUsuńA ja też miałam w planach dziś paluszki ale jakoś do tej pory się nie zebrałam i już raczej ich nie będzie:)
OdpowiedzUsuńU mnie to się też nazywa kopytka:) albo leniuchy, kluski leniwe:)
OdpowiedzUsuńczyli kopytka :D dokładnie tak samo robię, nawet tak samo zawijam i kroję ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię, szczególnie takie odsmażone na patelni, na rumiano
do tego buraczki ahhh :) chyba zrobię na weekend ;)
u mnie siostra je także takie z sosem:) ale ja uwielbiam się delektować samymi paluszkami lub kopytkami, jak kto woli, ja w domu sama nie raz mówię kopytka, niby to samo
UsuńU mnie w domu także nazywamy to kopytkami :)
OdpowiedzUsuńJa również znam je pod nazwą "kopytka" :) najbardziej lubię z roztopionym masełkiem posypane cukrem wymieszanym z cynamonem! Pyszności!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
kochana ja na diecie a Ty tu takimi pysznościami kusisz:(
OdpowiedzUsuńoj przepraszam, cóż miałam zrobić jak to takie pyszne, całe szczęście, że ja nie stosuję diet, chyba bym padła;/
UsuńNo kopytka :D pyszne są ze skwarkami :D z kiełbaską podsmażoną mniam !
OdpowiedzUsuńOj, ale pyszności u Ciebie na blogu...aż mi ślinka cieknie:-)
OdpowiedzUsuńja lubię z bułką tartą :)
OdpowiedzUsuńja też :) mniam mniam!
Usuńuwielbiam kopytka ;) Tylko mój Mąż nie lubi,ale często robię tylko dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńjak to nie lubi? przecież to takie pyszne:)
Usuńmniam ;)
OdpowiedzUsuńale narobiłaś mi ochoty na coś słodkiego ;D
aż się głodna zrobiłam:P
OdpowiedzUsuńJak kopytka tylko trochę inny kształt :) Ja lubię smażone ze skwarkami, albo po prostu ugotowane i jako dodatek do jakiegoś mięsa i sosu.
OdpowiedzUsuńmmm;) smakowicie;)
OdpowiedzUsuńJesli kopytka to tylko ze sosem :P
OdpowiedzUsuńA piernik uwielllbiam :P!
ale pyszności kochana :) lubię takie dania ♥
OdpowiedzUsuńLubię kopytka mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńW Poznaniu też mówimy kopytka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierniki!
A ja nie lubię kopytek ;) Nie wiem dlaczego, ale mi nie smakują ;))
OdpowiedzUsuńale mi smaka na kopytka zrobiłaś :) musze zrobic bo dawno u mnie nie bylo :)
OdpowiedzUsuń2 zł za taki duży kawałek ciasta? fajnie! ;)
OdpowiedzUsuńtak dokładnie 1,89zł:)
Usuńuwielbiam kopytka :D
OdpowiedzUsuńpo tylu bublach mam nadzieję, że wszysto się sprawdzi ;)
mniamuśnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie w domku robi się takie tylko że z serem:) a ciasto wygląda przepysznie..
OdpowiedzUsuńSmacznie :D
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam kopytka, ale z sosem :D mniamm, a ciasto czekoaldowe, w dodatku z polewą czekoladową też bym chętnie zjadła:) ale jestem na diecie, nie jem niczego, co ma ziemniaki w składzie, mąkę, makarony- generalnie mam utrudnione zadanie w kuchni:)
OdpowiedzUsuńojej oszalałaś:D
UsuńU mnie chyba wszyscy uwielbiają kopytka :) Ja je jeszcze posypuję serem :) Aż mi ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńJakie pyszności .... aż ślinka cieknie ;))
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj robię kluski leniwe czyli ziemniaki, mąka, ser biały i jajko z masełkiem i bułką tartą ale kopytka też lubię:)
OdpowiedzUsuńLubię zjeść czasem kopytka choć za ziemniakami nie przepadam:)
OdpowiedzUsuńA piernik wygląda pysznie, a taki taniutki!
Kopytek nikt u mnie w domu nie robił. Ale pierogi leniwe już tak. Tylko nie rozumiem czemu piszecie, że leniwe się robi z ziemniakami. U mnie to tylko twaróg i trochę mąki :)
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda tak bardzo apetycznie :)) Ja uwielbiam kopytka ale niestety są bardzo tuczące :(
OdpowiedzUsuńciasto mniam !
OdpowiedzUsuńKopytka :) *.*
OdpowiedzUsuńGdzie dorwałaś prasę?:) Ja swoją popsułam i nie mogę znaleźć następczyni, a przeszłam już większość sieciówek.
OdpowiedzUsuńw sklepie z akcesoriami do kuchni, a nawet widziałam w sklepach gdzie można dostać wszystko, nawet spożywcze
Usuńmniam! uwielbiam kopytka!:) ale narobiłaś mi na nie smaka;)
OdpowiedzUsuń