Na słodko i na ostro:)
Coś
mnie wzięło ostatnio na pieczenie i gotowanie. A wiecie, co jest w tym
najlepsze, że coraz bardziej mi to pasuje i chce więcej! Piekę, gotuję,
krzątam się po kuchni, wynajduję stare dobre przepisy. Na dodatek chce przemeblować
całe mieszkanie, chce Zmian!
Nie wiem, co we mnie wstąpiło, ale podoba mi się
to. Szczególnie, gdy upiekę lub coś ugotuję to czuje tą satysfakcję, jak
rodzina zachwyca się. Nie mogłabym sobie nic lepszego wymarzyć.
Ale
żeby nie być gołosłowną pokaże Wam, co dziś upiekłam, to mój debiut, bo ten przepis
to mojej mamy. Gdy byłam mała często piekła takie ciasteczka, więc dziś
skromnie powiem, że powrócił smak dzieciństwa, gdy ugryzłam kawałek ciasteczka,
to jakby coś w środku mnie tknęło.....ten smak niby inny, a poczułam, że
identyczny.
Po upieczeniu ciasteczka są bardzo kruche, a jabłuszko, wręcz rozpływa się w ustach, nie jest twarde, po prostu mięciutkie.
Po upieczeniu ciasteczka są bardzo kruche, a jabłuszko, wręcz rozpływa się w ustach, nie jest twarde, po prostu mięciutkie.
Nie
wiem, dlaczego akurat dziś przypomniałam sobie o nim i nie tracąc czasu wzięłam
się za pichcenie, tuż po zrobieniu obiadu, a serwowałam dziś paluszki, tzw.
kopytka mniam.
Dziwne
to wszystko, ale uwierzcie jak smakowało...
W
następnym tygodniu są urodziny męża, więc wiem, co zrobię oprócz Stefanki:) bo te już prawie znikły i choć trochę ukradkiem schowałam do kawy na jutro:)
Oto
moje ciasteczka: kruche, a w środku jest jabłuszko
Mąż pięknie uchwycił je w obiektywie:)
Oto przepis na"pyszne ciasteczka z jabłkami"
Potrzebujemy:
- 1 kostka margaryny najlepiej Kasia,
- pół szklanki śmietany
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 szkl. mąki
- jabłka
- cukier puder do posypania
Wykonanie:
1. Mąkę, proszek do pieczenia z margaryną posiekać nożem jak na ciasto kruche, dodajemy śmietanę i zagniatamy jak na pierogi
2. zamieszane ciasto musi być plastyczne, rozwałkowujemy je, wykrawamy szklanką "koła"
3. Między czasie przygotujemy jabłka, kroimy je w ósemki, a później wkładamy do środka koła ciasta, zaginając ciasto do środka po obu stronach, tak aby wyszła niby kokardka
4. Na blachę wysmarowaną (np. margaryną) układamy ciasteczka, pieczemy w 180C, (piecyk musi być wcześniej dobrze nagrzany) przez ok. 30min.
5. Ciepłe posypujemy cukrem pudrem
Ta porcja wystarcza na 3 duże blachy
Dla nas to zupełnie mało, więc kolejny raz będę robić z podwójnej porcji.
Smacznego!
Może
Wy także je znacie?
Może to też Wasz smak dzieciństwa?
A
przy okazji pochwalę się ciekawą współpracą, z BIC.
Oprócz maszynek do
testowania, zostałam obdarowana masą innych gadżetów np. zapalniczki iście
kobiece z motywem szminek, które zrobiły już furorę przy zapalaniu zniczy.
A
także zapalniczki z edycji specjalnej Andrzeja Mleczko
Oraz
długopisy, mazaki, no bomba:) Podoba mi się wszystko
Ciekawa
jestem czy miałyście styczność z maszynkami BIC? Bo o długopisy nie pytam, jak
chodziłam do szkoły to często z nich korzystałam, takie pomarańczowe były, i myślę, że Wy także je znacie:)
Cudownie wyglądają te ciasteczka, aż złapałam ochotę na coś podobnego :-)))
OdpowiedzUsuńmniam mniam pysznie wyglądają! :)) ja też bardzo lubię piec i chyba gotować też, i czuję, a raczej jestem pewna, że jak będe już mieszkać sama to kuchnia będzie moim ulubionym pomieszczeniem:) dobrze, że mój facet też piecze pyszne ciasta, nawet częściej ode mnie, to z głodu nie umrzemy;D
OdpowiedzUsuńa współpraca dość ciekawa, kolorowa, tylko po co mi tyle zapalniczek? jak u mnie nikt nie pali :D
hehe:D ja także nie pale, ale moja siostra tak, reszta przyda mi się do codziennych obowiązków czyli zapalić gaz, lub w kotłowni:D
Usuńsmacznie wyglądają
OdpowiedzUsuńi są!
UsuńFantastyczne te ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńTa edycja specjalna zapalniczek wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńBIC długopisy i zakreślacze są the best:) Maszynki też niczego sobie, miłego użytkowania!
OdpowiedzUsuńmniam, z pewnością pyszne są te ciasteczka - ja do świąt muszę obejść się smakiem, bo ostro dietuję :P
OdpowiedzUsuńmnie tez czasem dopada taka ochota na gotowanie:)
OdpowiedzUsuńmój smak dzieciństwa to makowiec Babci :) pieczemy je 2 razy do roku - na BN i Wielkanoc. a z takich przysmaków codziennych - cieplutki makaron z masełkiem! pyyyycha ;)
OdpowiedzUsuńPyszne!!!! Podziel się ;)
OdpowiedzUsuńciasteczka wygądają pysznie, też bym schrupała!
OdpowiedzUsuńciasteczka wyglądają pysznie;) tylko gdzie przepis ? :D
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy, dodam i przepis:)
Usuńooo super;) dzięki:) na pewno spróbuję :)
Usuńkoniecznie, bo są super proste w wykonaniu i mega smaczne:)
Usuńciasteczka już w piekarniku:) zrobiłam 1,5 porcji;)
Usuńoprócz cukru pudru do posypania nie dodaje się cukru? :)
oo..szybka jesteś,
Usuńnie, nie dodaje się one, będą bardzo słodkie:)
są pyszne;) rzeczywiście cukier puder wystarczył :))
Usuńdzięki za przepis;)
czuję, że będą często u mnie gościć :D
super, cieszę się, że Ci smakują,
Usuńto takie ciasteczka "na ząb"
bardzo apetyczne ciasteczka :) Masz zapas zapalniczek na bardzo długi czas :)
OdpowiedzUsuńciasteczka pyszniaste a zapalniczki super wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńTyle długopisów to tyle szczęścia :D
OdpowiedzUsuńbo ja uwielbiam długopisy :)
fajna współpraca , mój mąż był by zadowolony z takich zapalniczek ;)
OdpowiedzUsuńale super współpraca Ci się trafiła :P
OdpowiedzUsuńJakie świetne zapalniczki :D
OdpowiedzUsuńAle pyszności! Gratuluję świetnych współprac! ;)
OdpowiedzUsuńJedzonko musi być pyszne...
OdpowiedzUsuńA współpraca ciekawa, uwielbiam akcesoria biurowe, a te są super ^^
Jakie apetyczne ciasteczka ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje współpracy i cudownych zapalniczek!
Ciasteczka wyglądają tak apetycznie, ahh muszę je zrobić któregoś razu. :)
OdpowiedzUsuńTeż mam teraz akcję wicie gniazda :) Normalnie to mi się nie chciało, a teraz to mogę dwie godziny w kuchni pichcić. I wszystko ładnie układam i "organizuję" na nowo przestrzeń. Narobiłaś smaka tym ciastem :)
OdpowiedzUsuńwygladaja bardzo apetycznie:) z pewnościa dzisiaj w wolnej chwili wypróbuję:) a tym czasem zapraszam na konkurs u mnie:) obserwuję:)
OdpowiedzUsuńZapalniczki Mleczko bombowe! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo użyteczna współpraca :)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie :D uwielbiam jabłka w szlafroczkach ;D chyba dziś zrobię :)
OdpowiedzUsuńgratuluję współpracy ;)
jabłka w szlafroczkach fajnie nazwane:)
Usuńwyglądają smakowicie - robię podobne :) swoją drogą twój mąż robi świetne zdjecia!
OdpowiedzUsuńmmm aż mam ochotę je upiec :) zapalniczki są cudowne :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie spróbuj :)
Usuńsmakowitości !
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa współpraca :)
Ciasteczka wyglądają naprawdę smakowicie;)
OdpowiedzUsuńJa się jutro pochwale jaki tort zrobiłam Mężowi na urodziny :) i Gratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuńMniam mniam ale pyszne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuń