Nowości w mojej kosmetyczce
Od
pewnego czasu miałam spory zastój w paczkach. Trochę się za tym stęskniłam. U
Was pełno nowości nawet tych zakupowych. A u mnie zupełnie pusto. Nie wiem,
czym to jest/było spowodowane. Mam nadzieję, że w kolejnych tygodniach się to
zmieni. Na zakupy dopiero się wybieram. Jak na razie trochę sobie pomogłam. Wymieniłam się i zatęskniłam za
Avon. Chyba pamiętacie jak tego było dawniej u mnie pełno z kosmetykami Avon.
Na
pierwszy rzut idzie wymiana. Wprawdzie było ona jakieś 2-3tygodnie temu. Ale
warto o niej wspomnieć. Bo jak Wiecie lubię wymiany, chętnie się z Wami
wymieniam i zazwyczaj obie strony są zadowolone i tak ma być. W większości
dominują tu kosmetyki Bell. Wymiana z un-usual Zapraszam serdecznie na bloga i do wymian ze mną jak i z blogerką.
Dalej
tęsknota za Avon. Na razie mała, bo tylko zalotka i perfumetka.
Na
mojej liście zalotka była od dawna i jakoś tak ciężko było mi oddać ok.12zł w
Rossmann za nią. Może dlatego, ze wcześniej nigdy nie miałam i bałam się, że
sobie z nią nie poradzę. Akurat w Avon nadarzyła się okazja to kupiłam UWAGA! Za całe 1zł!! Hehe:D zabójcza cena. I tej symbolicznej złotówki nie było
mi żal, więc się skusiłam. Mam ją od wtorku i jestem zadowolona. Na razie
ćwiczę, na pewno o niej napiszę i pokaże efekty.
Oraz
perfumetka Slip into...Dancing z atomizerem. Troszkę już spryskana, bo nie mogłam się powstrzymać. Więc nie myślcie, że był taki ubytek. Świetna do torebki, a nawet i do
kieszeni. Bardzo ładny zapach. Zupełne przeciwieństwo klasycznej Slip
Into...Zdecydowanie Dancing jest lepsza zapachowo. Bardziej słodsza, owocowo-kwiatowa.
W
kolejnym katalogu wypatrzyłam sobie wodę, więc coś znowu zamówię. Widziałam też
pełno nowych żeli, więc co nie co, wpadnie do koszyka internetowego. Ach te żele:P
Między
czasie dostałam także list. Niestety jest to list pożegnalny z programu MNY
jako Trendseterka. Wiele blogerek pisało o tym. Od 4 lat byłam związana z tym
programem i firmą Maybelline jak i kilkoma uczestniczkami. Ubolewam, że w tym
roku nie udało mi się spotkać z dziewczynami. Myślałam, że jednak będzie okazja
za rok. A tutaj zakończenie i nici z tego. Ale mam nadzieję, że teraz będzie
lepiej, będą się starać i dbać o nas jakoś lepiej. No zobaczymy. Na osłodę
otrzymałam lakier z serii Colorama nr 183.
Jakiś
czasu temu odezwał się do mnie pewien Pan z propozycją współpracy. Mowa tutaj o
kosmetykach Impala.
Są to niemieckie kosmetyki wchodzą na polski rynek. Są już
znane w innych krajach. O tym pisałam Wam na Fb. O historii i innych ważnych
informacjach możecie poczytać na stronie.
Zapraszam tez serdecznie na FB Impala. A teraz zobaczcie, co wybrałam dla siebie do testów.
Zapraszam tez serdecznie na FB Impala. A teraz zobaczcie, co wybrałam dla siebie do testów.
-uroczy
lakier nr 31, idealnie trafiam z odcieniem. Odcień pokaże na dniach, bo
zdążyłam już go ponosić:)
-
maskara Maxsimum,
-
pomadka trwała, odcień 111
Wielka
paka dermoksometyków Decubal. Ponad miesiąc, a może i dwa była świetna akcja, w
której mogło uczestniczyć aż 1000 osób. Udało mi się załapać. Z marką miałam
styczność wcześniej. Odnalazłam w niej swoje perełki, więc chętnie sama wzięłam
udział i jak widać udało mi się. 11 pełnowymiarowych kosmetyków- cudo! Do tej
pory w takich akcjach firma dawała jedno do dwóch kosmetyków. A tutaj jest ich
11.
I
na koniec świeżutkie nowości od Bell z serii Glam Wear
Nude.
- Illumi - trwały
fluid rozświetlająco –korygujący, 03 natural
- Glam Wear Nude –
Kremowy błyszczyk do ust, 02
- glam Wear Nude
- trwały, super kryjący lakier do paznokci, 02
Jestem
ciekawa co Was najbardziej zainteresowało? Może kosmetyki Impala? A może
nowości Bell? Ogólnie to dziś sporo kosmetyków Bell:)
ciekawa jestem tych niemieckich nowości :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiły mnie kosmetyki firmy Impala.
OdpowiedzUsuńDawno nie zamawiałam nic z avonu. Teraz przeszłam na oriflame i jestem póki co zadowolona :)
z Avon uwielbiam wody, mają śliczne zapachy
UsuńJestem ciekawa tej nowej kolekcji Bell!!! :))
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego lakieru Impala, bo kolor ma cudny :D
OdpowiedzUsuńO produktach Impala nie słyszałam. Podoba mi się ten nowy błyszczyk Bell, ładny kolor. Z Avonu od wieków nic nie miałam i nic mnie nie kusi - nie przepadam za tymi kosmetykami :/
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nowa kolekcja Bell, uwielbiam takie pastelowe kolory :)
OdpowiedzUsuńTo trio z Bell wpadło mi w oko.
OdpowiedzUsuńteż dostałam lakier z MNY, było to dla mnie totalnym zaskoczeniem
OdpowiedzUsuńO Impali jeszcze nie słyszałam, a lakier z Bell wygląda pięknie! Czekam na niego na paznokciach :>
OdpowiedzUsuńjuż nie długo się pojawi:)
UsuńFajne te Twoje nowości, paczka z Decubal zachwycająca, pamiętam, że przegapiłam tę akcję, a raczej się na nią spóźniłam o kilka godzin. :)
OdpowiedzUsuńkilka godzin to jednak ból;/
Usuńzalotka wygląda kosmicznie, ja mam termiczną ale zapomniałam o jej używaniu. a kiedyś bardzo ją lubiłam. paczka z Decubal to prawdziwy gigant :)
OdpowiedzUsuńzalotka nie jest taka duża:)
UsuńNowości Bell i Impala :)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej ciekawi seria Nude z Bell :)
OdpowiedzUsuńNo według mnie i tak tego sporo :) ja również lubię kosmetyki od Avon i zawsze coś tam zamawiam :)
OdpowiedzUsuńnudziaki z Bell sliczne
OdpowiedzUsuńMam tusz rimmela ale inną wersję i nie jestem z niej zadowolona ciekawe jak ta się sprawdzi
OdpowiedzUsuńlubie perfumy z avonu :) list z lakierem także dostałam...szkoda, że to już koniec, a nowej edycji nie widać,zwodzenie nas bez przerwy irytuje mnie niezmiernie
OdpowiedzUsuńBell ostatnie czasy mnie pozytywnie zaskakuje ;)
OdpowiedzUsuńoj mnie też, seria BB genialnie się im udała, mam nadzieję, że dalsze kosmetyki będą takie same:)
UsuńJa lubię lakiery z Bell nie wiem jak to możliwe ale trzymają się u mnie bardzo długo ;d
OdpowiedzUsuńfajne paczuszki, mnie ciekawią kosmetyki Bell :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie nowości Bell :D
OdpowiedzUsuńA paczka Decubal jest rewelacyjna! Firma wie jak zadbać o potencjalnych i obecnych klientów ;)
Gratuluję!
sporo tych kosmetyków masz.....tej nowej marki jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńIpalma? pierwsze słyszę, ale trwa jakieś boom na kosmetyki niemiecki, oby to nie był niewypał ;)
OdpowiedzUsuńImpala:)
UsuńKosmetyki Impala - takich nowości jak zawsze jestem ciekawa i maskary :) Przydałaby mi się dobra, sprawdzona :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania - a jest co sprawdzać :)
całkiem sporo tych nowości ;)
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ zupełnie wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńNiebieski lakier z Bell jest boski!
OdpowiedzUsuńFirma Impala mnie zaciekawiła, szczególnie pomadka :)
OdpowiedzUsuńKosmetyków Avonu nie lubię :) za to lakier bell jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńMi bardzo podobają się oba lakiery! Kolory iście moje :-)
OdpowiedzUsuńAle dobroci :) Do mnie też dotarła paka od Decubal :)
OdpowiedzUsuńSame śliczności :)
OdpowiedzUsuńSame śliczności :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te nowości z Bell
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki przypadły mi do gustu:) Miłego testowania!
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego testowania :)
OdpowiedzUsuńFirme Bell uwielbiam, wiele tych nowosci u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z Twoją opinią nt. kosmetyków Impala:) Uważam, że Niemcy robią całkiem dobrą kolorówkę:)
OdpowiedzUsuńJa wciąż boję się, że moje eksperymenty z zalotką zakończyłyby się wyrwaniem wszystkich włosków. Niestety, moje rzęsy przypominają trzcinę na wietrze...
mnie ciekawi lakier Impla....bardzo fajny odcień..
OdpowiedzUsuńdziękuję za wspomnienie o mnie :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że obie jesteśmy zadowolone z wymiany :D
Ten lakier z Bell ma piękny kolor :))
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej nowej kolekcji Bell ;) pooozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda ciekawie, te niemieckie kosmetyki ciekawią mnie najbardziej :P
OdpowiedzUsuńZ Bell ostatnio urzekł mnie korektor ;)
OdpowiedzUsuńakurat o Avonie u nas na blogu teraz notka nt kosmetyków pielęgnacyjnych ;)
No jest troszkę tego :)
OdpowiedzUsuńTe niemieckie kosmetyki mnie bardzo zainteresowały, czekam na ich recenzje:)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Czekam na recenzję lakierów Bell ;)
OdpowiedzUsuń