Ulubieńcy Czerwca 2013
Witajcie
Kochani
Nie
mogę uwierzyć, że to koniec miesiąca i jednocześnie koniec roku szkolnego. Czas
na wakacje i wielki odpoczynek. Przez ostatnie 4 lata nie odczuwałam wakacji
jako wolnego czasu. Dopiero teraz, gdy syn chodzi do szkoły. To czuję się tak jakbym
z nim chodziła. I sama czekałam na wakacje. Ale to nie oznacza, że będzie laba
i wiele wolnego. Pracy mam na działce/budowie do końca jesieni. I zapowiada się
kolejne pracowite lato. Ale dobrze, odpoczywać będę zimą. Bo wtedy nie ma co
robić. Mimo tego, że nie pracuję zawodowo. Praca fizyczna daje mi w kość. Ale
przynajmniej trzymam fason względem figury.
I
dlatego nie może w tym miesiącu zabraknąć kremu wyszczuplającego, które od
początku wiosny dzielnie mi towarzyszy... Ale nie tylko on zasługuje na kilka słów. W takim razie zaczynamy
1.
Eveline, Krem wyszczuplający-ujędrniający. Wprawdzie to moje drugie opakowanie,
które bardzo lubię. Świetnie napina skórę, modeluje sylwetkę, szczególnie, gdy
nacisk sportu jest na brzuch, uda i pośladki. Znakomicie wspomaga spalanie
tłuszczu. Dodatkowo super chłodzi ciało. W czasie ostatnich upałów było jak
znalazł. Nawet, gdy poparzyłam lekko skórę od słońca, piekło jak diabli. A ten
krem super chłodził. Bajer. Od lat wielbię kosmetyki z tej serii i raczej się na nich nie zawiodłam. I każdy się u
mnie sprawdza. Ale pamiętajmy, że do nich trzeba czasu i cierpliwości. A gdy
kończymy kurację efekt powraca, więc trzeba je stosować na okrągło.
2.
Isana, Creme-Oil Arganol, Świetny kremowy balsam z olejkiem arganowym.
Doskonale nawilża, cudownie pachnie. Myślałam, że będzie słaby, a nawilżenie jest odpowiednie możliwe, że i zimą się sprawdzi.
3.
Floslek, Żel do higieny intymnej, Regenerujący. Pierwszy raz żel poznałam z
próbek. Od razu polubiłam go za zapach i delikatne działanie. Żel nie podrażnia
miejsc intymnych. Bardzo dobrze oczyszcza i odświeża. To moje 3lub4 opakowanie.
I nigdy się na nich nie zawiodłam! Polecam
4.
Balea Professional, Oil Repair Shampoo, Szampon do włosów suchych i
zniszczonych z olejkiem arganowym. Przygodę z serią professional zaczynałam od
genialnej odżywki pokusiło
mnie spróbowanie szamponu. Szampon tak samo okazał się bardzo dobry. Doskonale
myje, wygładza włosy. Są piękne, gładkie, błyszczące i wyglądają zdrowe. Z
odżywką tworzą zgrany duet. Bardzo lubię tą serię. O szamponie w wkrótce
napiszę.
5.
Impala, Mini lakier o cudownym kolorze nr 31. Jestem nim oczarowana. I przez
kilka dobrych tygodni dumnie go nosiłam nie tylko na dłoni, jak i na stopach.
Cudowny, letni pastelowy kolor, który zachwyca swoim odcieniem i wykończeniem. Pokazywałam Wam ostatnio dwie wersje i dla przypomnienia one. Sam lakier i z Las Veagas Delia
6.
Avon, Slip into...Daring, Perfumetka 10ml, Cudowny, słodki zapach. Zupełne
przeciwieństwo klasycznej Slip into...Perfumetka jest mała, mieści się w torebce,
a nawet w kieszeni. Można ją wszędzie zabrać. Uwielbiam ją. Za ciepły,
słoneczny zapach, nie duszący i nie mdły. Co w czasie letnim przeszkadzałoby
mi. Perfumetka jest teraz na świetnej promocji w kat. 10 za 9,99zł. Polecam
spróbować. Bo ostatnio była za 18,99zł!
Mam
nadzieje, że skutecznie przekonałam Was, co do niektórych produktów. W tym
miesiącu właśnie one najwięcej były używane i zasługują na pochwałę.
Chyba, że Wy już część z nich znacie?
lubie ten krem evelline, ładny lakier :)
OdpowiedzUsuńRównież lubię ten krem wyszczuplający z Eveline, efekt chłodzenia latem jest bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńLakier prześliczny. Co do kosmetyków to żadnego z nich nie miałam, ale kiedyś na pewno się skuszę na ten krem z Eveline. :)
OdpowiedzUsuńmuszę zainteresować się tym kremem z Eveline
OdpowiedzUsuńteż lubię ten krem wyszczuplający z Eveline :)
OdpowiedzUsuńAch ten lakier cudowny :)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale lakier wygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńznam tylko serum eveline i również bardzo je lubię:)
OdpowiedzUsuńja tak samo
Usuńsame nowości jak dla mnie
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś to serum z Eveline, ale nie polubiłam go ze względu na ten efekt chłodzenia...
OdpowiedzUsuńzimą go nie lubię, bo zmarzluch jestem, ale latem taki efekt daje duze ukojenie i ulgę:)
UsuńMusze spróbować Isana, Creme-Oil Arganol :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ani jednego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie nr.5 - świetnie się prezentuje na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor lakieru
OdpowiedzUsuńlubię wszelkie kosmetyki Eveline o działaniu wyszczuplającym/ujędrniającym,na blogu właśnie zamieściłam recenzje złotego serum wyszczuplającego także zapraszam :)
OdpowiedzUsuńTen kremowy balsam do ciała z Isany i szampon do włosów Balea bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten szampon Balea :)
OdpowiedzUsuńa odżywkę próbowałaś? także świetna
UsuńMiałam kilka produktów Eveline z serii ujędrniająco-wyszczuplających i również byłam z nich zadowolona :) plus do dodatkowy efekt chłodzenia
OdpowiedzUsuńlatem efekt jest świetny, fajnie chłodzi
UsuńNie znam żadnego zaprezentowanego kosmetyku. Śliczny jest ten kolor lakieru ;)
OdpowiedzUsuńLakier pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię to serum z Eveline :)
OdpowiedzUsuńNa żel z flosleku się czaję i czaję ale najpierw muszę zużyć ten co mam.
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam podobny odcień lakieru na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńpochwal się jakiej firmy?
UsuńMam miniwersję odżywki z tej serii Balea i kto wie, może to będzie mój hit? Piękny lakier.
OdpowiedzUsuńmożliwe, ja jestem zachwycona ta serią
UsuńGdy uszczuplę swoje kosmetyczne zapasy, na pewno zainwestuję w balsam Isany z olejkiem arganowym. Zauważyłam, ze ten produkt cieszy się dobrą opinią wśród blogerek:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukałam dobrego żelu do higieny intymnej ;)
OdpowiedzUsuńPolecam
Usuńlakier super :)
OdpowiedzUsuńMnie oczarował lakier a za balsamem z ISANy rozejrzę się przy następnej wizycie w Rossmanie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAni jednego z tych kosmetyków nie używałam.
OdpowiedzUsuńAle śliczny lakier, cudo!
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten płyn do higieny intymnej. Bo trafiam na same buble ;/ .
OdpowiedzUsuńU mnie balsam z eveline zimą stał i czekał, latem efekt chłodzenia jest przyjemny. Początkowo chciałam wersję rozgrzewającą ale podobno niektóre kobietki popatrzyła ....
OdpowiedzUsuńU mnie ulubieńcy nieco inni. ;) Fajny kolorek lakieru. ;)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten szampon z Balea. A lakier fajny, cukierkowy kolor :)
OdpowiedzUsuńLakier ma cudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńTen krem z Eveline również lobię i dość często do niego wracam, zaciekawiła mnie ten szampon z Balea do włosów koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie polecam razem z odżywką świetny jest
UsuńPrześliczny jest ten lakier do paznokci, uwielbiam takie kolory :-)))
OdpowiedzUsuń