Evree, Max Repair, Regenerujący krem i serum do rąk

Wiosna przyszła i czas na lżejsze kremy do rąk. Natomiast ja mam Wam do opisania kremy niby zimowe, ale w takich wiosennych chwilach też warto z nich skorzystać i szybko zareagować skórę dłoni. Serię kosmetyków Max Repair Evree już znam od dłuższego czasu, szczególnie moje ulubione serum do paznokci. Miałam także kilkanaście próbek balsamu do ciała, stosuję też kosmetyki do stóp i wszystkie miło wspominam. I dziś z tymi oba produktami nie będzie inaczej.

Przedstawiam dwa produkty do pielęgnacji dłoni skóry bardzo suchej i podrażnionej, która wymaga odpowiedniej troski. A te kosmetyki przyniosą ulgę i złagodzenie jej.

Regenerujący krem do rąk.

Dostajemy go w większej tubce, która zawiera, aż 100ml gęstego białego kremu, który szybko się wchłania, zostawia na skórze mat.

Pachnie bardzo przyjemnie. Nie wiem czemu, ale ta seria kojarzy mi się ze świeżym, wiosennym praniem. W składzie jest olejek arganowy, olejek avocado. To składniki zupełnie nie kojarzą mi się z otrzymanym zapachem na skórze. Ale nie powiem jest on ładny i przyjemny.

Regenerujący krem do rąk zdecydowanie szybko reaguje na suchą skórę. Błyskawicznie ją nawilża, koi podrażnioną skórę, przynosi ulgę i chroni na długo. Systematyczne stosowanie zapewnia o zregenerowanej i nawilżonej skórze. Przywraca fantastyczną miękkość i gładkość skóry. A z czasem można odczuć elastyczność. Lubię te krem, gdyż to solidna dawka błyskawicznego nawilżenia, które w treściwy sposób koją moją skórę.

Regenerujące serum do rąk.

To mała tubka, która zawiera o połowę mniej kosmetyku, bo tylko 50ml. Jego konsystencja jest zupełnie inna. Bardziej rzadsza, choć dalej kremowa. Też szybko się wchłania, jednak na skórze zostaje ochronny film. Taka jedwabista otoczka na dłużej. Tyle dobrze, że nie klei się.

Serum pachnie znaczniej mniej, niż krem. Trochę różnią się zapachem, gdyż serum zawiera olejek arganowy, masło karite i urea. Sprawia to, że nieco różnią się barwą zapachową.

Regenerujące serum do rąk działa w zupełnie podobny sposób. Z tym, że rożni się tym wchłanianiem i warstwa jaką zostawia. Teraz to tylko kwestia wyboru, po który krem się chce sięgać. Serum sprawia, że skóra na dłużej jest nawilżona, ale tak samo w szybko sposób reaguje na nawilżenie, ukojenie i zmiękczenie.

Którykolwiek produkt wybierzecie powinien spełnić wasze oczekiwania względem suchych dłoni. U mnie się sprawdzają i miło jest do nich wracać.

evree.eu