Dr Irena Eris, Body Art, Wygładzający peeling do ciała z Alabastrem
Peelingi
tuż po żelach, musach to również moja ulubiona kategoria w
pielęgnacji skóry. W ostatnim czasie wpadł mi ciekawy peeling
wygładzający, akurat z serii kosmetyków Body
Art, które już po części
znam, a chociażby miałam <<krem do biustu>> bardzo
mi pasował, a teraz przyszła pora na złuszczanie naskórka.
Wygładzający
peeling dostajemy w dużej tubie stojącej na głowie. Która zawiera
200ml gęstego kremowego peelingu, w którym znajdą się małe ostre
drobinki alabastru. Tak dla ciekawości jak i swojej wiedzy Alabaster
to minerał będący drobnoziarnistą odmianą gipsu. Oprócz tego
nie zostawia na skórze tłustej warstwy, ale podczas stosowania
można odczuć film, który po zmyciu wodą znika.
Jego
zapach to mieszanka zapachowa. Mi przypomina niemowlęce kosmetyki do
pielęgnacji ciała. Ładne i słodkie, a nawet pudrowe.
Wygładzający
peeling spełnił moje oczekiwania. Ogólnie lubię kosmetyki do
pielęgnacji ciała Dr Irena Eris i z góry założyłam, że będę
zadowolona i tak się stało. Peeling doskonale wygładza skórę,
złuszcza martwy naskórek, świetnie oczyszcza. Skóra jest
fantastycznie miękka, miła w dotyku. W dodatku lekko nawilżona.
Tak
dobrze przygotowana skóra odwdzięcza się pięknym wyglądem,
lepszą przyswajalnością balsamów czy kremów lub teraz przy
opalaniu skóra lepiej łapie promienie słońca.
Mimo
lekko ostrych drobinek peeling jest delikatny i nie podrażnia skóry. Średnio wydajny, choć też zależy od tego ile kto używa i na jakie partie ciała. Dla mnie świetny.
Peeling
można dostać w sklep.drirenaeris.com
lub douglas.pl w
cenie 79zł/200ml
Ja z reguly lubię mocne zdzieraki
OdpowiedzUsuńMyślę, że spodobałby mi się, bo lubię peelingi :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam peelingu tej marki, jedynie kolorówkę :)
OdpowiedzUsuńJa lubię jak w peelingu jego drobinki są dość grube i mocno wyczuwalne.
OdpowiedzUsuńNie miałam ale cena dosyć spora :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te marke i po ten produkt tez sięgnę z przyjemnością
OdpowiedzUsuńOj, lubię tą markę i cenię - a peeling chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńAlabaster w kosmetykach... O tym jeszcze nie słyszałam. Kusi mnie spróbować tylko ta cena średnia.
OdpowiedzUsuńU mnirmnie ostrosc zalezy od części ciala. Na twarz wole drobne, na cialo gruboziarniste;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że sprawdził się u Ciebie. Ja peelingi robię sama i lubię jak są mocniejsze :)
OdpowiedzUsuńOgólnie wolę mocne zdzieraki jeśli chodzi o ciało, ale same opakowania bardzo kuszą, są bardzo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię bilingi, jednak tego nigdy nie używałam. Bardzo jestem ciekawa czy do gładzi w niedoskonałości mojej skóry. Z tego co mówisz warto poznać bliżej ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa lubię mocne peelingi, więc też byłabym zadowolona.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic od dr Ireny Eris☺
OdpowiedzUsuńfantastycznie, że peeling się u Ciebie sprawdził a po za tym ma zapach, który kojarzy się z dziećmi.
OdpowiedzUsuńAleż przepiękne ma opakowanie, mega eleganckie. Nie lubię zbyt mocnych peelingów ale mam ochotę go wypróbować.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ten peeeling;)
OdpowiedzUsuńLubie peelingi do ciala :)
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę mocniejsze peelingi :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak u mnie sprawdziłby się.
OdpowiedzUsuńOpakowanie pierwsza klasa a i zapach pudrowy lubie w kosmetykach :*
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym ten peeling :)
OdpowiedzUsuńSkoro działa to z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńLekkie do ciała lubię, do twarzy wolę zdzieraki.
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam przyjemności używać kosmetyków Dr Ireny Eris - a szkoda, bo mnie kuszą :D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że dr Irena Eris ma taki peeling w ofercie. Może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki od Dr Irena Eris bardzo mi sie sprawdzają
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nigdy nie korzystałam z kosmetyków tej marki, ale bardzo mnie ciekawią. Będę musiała iść na zakupy :)
OdpowiedzUsuń